Witam serdecznie!
Troszke sobie najpierw poczytalam posty tego forum i odwazona sukcesami innych oraz wsparciem ze strony innych "przyszlosciowych i aktualnych juz szczuplaczkow, chcialabym sie przylaczyc do walki
Mam 32 lata, 173 cm wzrostu i obecnie 103 kg wagi. Pulchna bylam - jak w temacie - od zawsze, urodzilam sie jako duzy bobas. I nigdy nie bylam szczupla - moje najwieksze osiagniecie juz jako dorosla w starciu z dodatkowymi kilogramami - to waga 80 kg. Nigdy mniej. Ale bardzo szybko więcej. Te 80 kg osiagnelam po 5 miesiacach codziennego biegania wieczorami po 30-45 minut i porannych jazdach rowerem ok. 1,2 godz. na czczo. Przestalam - i waga wrocila. Ba, nawet poszla w gore. Stres tylko poglebial problem.
Nie wierze w roznego rodzaju diety typu- 1000 kcal, ryżowa, kopenhaska itd. Po prostu ich probowalam i uwazam, ze wiele zlego czynia organizmowi. Idzie lato, zamierzam wiec dieta niezbyt restrykcyjna, ale zdrowa +aerobik na czczo +jazda na rowerze +cwiczenia silowe osiagnac cel - 30 kg mniej. Zajmie mi pewnie do roku czasu. Ale mam juz dosc, wiec do dziela !
Zakładki