Wątek: próba 32345332413241 - tym razem sie uda?

nie wiem czy sie uda
jak zwykle zaczynam od jutra
waga startowa 79 kg, wzrost 159, wiek 25
wiem wiem - dół na maxa
ale wszystko jest do zrobienia postanowienie 15 kg w 3 miesiące czyli do 20 lipca
chyba musze sie z kims zalozyc o jakies grube pieniadze...

wytrwam

do przeczytania po weekendzie

cześć
witam gorąco - wiosennie na forum
jasne, że wytrwasz - ja w Ciebie wierze - ja w tym trwam - i wytrwam, więc Ty też wytrwasz, bo kto jak nie my???? DAMY RADE
jeśli już zaczęłaś - nie pozwolimy Ci tu przerwać
uważaj, bo będziemy Cię pilnować i ostro śledzić Twoje postępy
nie no, żartuję
ważne, że podjęłaś decyzję o gubieniu balastu... reszta z czasem sama przyjdzie - początki są trudne, ale wszystko jest do przejścia dlatego wiem, że dasz radę, bo wystarczy odrobina samozaparcia i dobra motywacja no i ruch ruch ruch ruch to podstawa - + odpowiednia dietka efekty są super - wiem to po sobie
jeśli bedziesz miała jakieś wątpliwości, pisz - odezwiemy się na pewno
pozdrawiam i życzę powodzenia

dzieki dzieki za slowa otuchy
przymajmniej wiem, ze ktos we mnie wierzy
dzis poszlo calkiem nie najgorzej ( w porownaniu do wczoraj - kiedy jeszcze opychalam sie poswiatecznymi ciastami)

menu 21 kwietnia do godz. 19. 24

Razowy z pestkami słonecznika kromka 40g 4 340,00
X twaróg smietankowy porcja 100g 1 86,00
X Jogurt Jogobella opakowanie 150g 1 145,00
X Jabłko średnie 150g 1 75,00
X Ryż preparowany porcja 100g 0,33 125,40


W sumie kalorii: 771,40

do tego jeszcze 2 liscie salaty i z 6 tik takow, woda i herbata bez cukru
zostalo mi wiec jeszcze troszke luzu.... bo wieczorem bedzie kieliszek winka

no i ładnie tysiaczek wyrobiony
tylko jeśli mogę coś zauważyć, to brak warzyw w dietce trzeba to poprawić - bo warzywa i owoce to podstawa są pyszne, małokaloryczne i bardzo zdrowe
poza tym luzik
trzymaj tak dalej,a niedługo rezultaty ładne będzie widać
no oczywiście jeżeli ruch też zakładasz - bo nic o tym nie wspomniałaś
pozdrawiam i powodzenia

Warzywa warzywami ja poproszę o zmianę jednej rzeczy. Nie CHYBA MI SIĘ UDA tylko NAPEWNO MI SIĘ UDA. To bardzo ważne, żeby uwierzyć w sukces. Bez tego niestety nie wychodzi. Trzeba wierzyć, że TYM RAZEM OSIĄGNE CEL!!! Trzymam kciuki! Za Ciebie, za siebie, za nas

jest niezle
weekend na wsi
ale mimo to totalne odrzucenie chleba i tłuszczu
był drób, warzywa i troche alkoholu niestety ale tylko wino

a dzis jak narazie duży jogurt i ryż preparowany

z tym ruchem to ciezko, bo nie za bardzo czasu
ale sie poprawie

A czasu nigdy w dostatku. Ale każde 10minut się liczy A jak nam w krew wejdzie to może i więcej się go znajdzie

Podsumowanie dnia:
jogurt duzy
ryz preparowany
1 kosteczka czekolady
1 plasterek salami (taki 3 na 3 cm)
1 duży pomarańcz
1 duże jabłko
1 kawałek babki piaskowej - niestety
1 herbata z miodem
mam słaboś do słodyczy - to mnie pewnie zgubi

bardzo ciekawe to moje menu

wykrecam sie od sportu
tak juz mam
lubie silownie - tylko sie na nia sama nie moge zmobilizowac

witam
widzę, że więcej owoców w dietce to bardzo ładnie, ale widzę też, że nic konkretnego nie zjadłaś , a to już mniej fajnie... no i te słodycze ...a fuj
a co do ruchu, to zgadzam się, że początkowo nawet 10 minut jest dobre, bo pomaga wykształcić w nas zapał do ćwiczeń, bo jak zaczniesz, to ciągle chcesz więcej, więcej i więcej ja codziennie zwiększam choć o minutę dawkę ćwiczeń i czuję się coraz lepiej, a co najważniejsze chudnę, a moje ciało się rzeźbi...dlatego tak bardzo ten ruch polecam
jakakolwiek forma daje rezultaty, dlatego zmuś się dla własnego dobra
pozdrawiam i życzę powodzenia

Zgadzam się z Anodą, że troszkę zbyt mało konkretne to Twoje jedzenie. Po co Ci ten ryż preparowany? O babce i czekoladze to już w ogóle nie wspomnę. A gdzie w Twojej diecie np. rybki, drób, warzywa?

No i gdzie Twój suwaczek?

Witam na forum i trzymam kciuki