-
ojej :( Wroclaw przespalam, a Slomka to nawet Olesnice przespala. Co sie obudzilam , to bylam na tym samym skrzyzowaniu... 1,40 h przez Wroclaw jechalam. Gadalam z dyrygentka, juz nigdy w dzien nie bedziemy jechac.
No, nie gniewajcie sie, jakbyscie wiedzialy jaka bylam zdziwiona jak zobaczylam napis Olesnica....... :shock: to tylko do Maggy smska wyslalam, zeby wam napisala, bo tylko do niej numer mam :oops:
dzis bylam grzeczna, bez zbednego obzarstwa, chcoiaz 1200 zezarlam napewno, ale 12 godzin harowy dzis mialam.
a teraz sie pogapie w okienko i ide spac
-
tylko infomruje, ze jeszce zyje, probuje dietkowac, ale ponizej 1200 nie udaje mi sie zejsc. wazne, ze nie tyje :D
-
Ty mi tu nie................ probuj tylko sie bierz za robota :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
A tak w ogole to na 1200 tez schudniesz i tego sie trzymaj :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: oby nie idz wyzej 8) 8) 8) 8) 8)
buzka :D :D :D
-
wczoraj bylo kole 1100 :D
-
Noooooooo 8) 8) 8) 8) i czego wiecej chciec, jest PIEKNIE!!!!!!! trzymaj Monia bata, trzymaj tak dalej :D :D :D :D :D Bedzie gut, zobaczysz :wink: :wink: :wink:
-
to nie powiem ile bylo wczoraj. :evil: :x
w ktoryms momencie dnia dalam dupy i nie wiem, w ktorym, ale wyszlo 1500 :x :evil: (nawet sie nie wsttydze jak widzicie, tylko zla jestem). Pocieszam sie, ze dzis basen i to spale :roll: a przynajmniej mam taka nadzieje...
a gdzies w srodku dnia jak zwykle Tatus mnie podbudowal tekstami w stylu "z twoja tusza...., przy otylosci to trzeba....." i dodatkowojego wiara we mnie "czy ty sobie w tej szkole poradzisz z tymi uczniami, czy nie beda umieli wiecej od ciebie ?" (od kilku ladnych lat ucze, ale coz, grunt to miec wsparcie i wiare najblizszych w siebie :evil: )
-
No tego, jak by tu powiedziec :roll: :roll: :roll: wsparcia ojca pozazdroscic :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ale co, martwi sie przeciez o Ciebie :wink: :wink:
No ale z tymi kaloriami to z lekka przesadzials :wink: :wink: dzis bedzei lepiej napewno, a wara jak nie :wink: :wink: 8) 8) 8)
I tak masz dobrze, bo chociaz na basen chodzisz, jest co pozazdroscic :roll: ja d....a wolowa jestem, noc, tylko w myslach to takie wygibasy robie i na Crosstrainer dreptam, fiu, fiu, tylko szkoda ze nie w realu :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
-
qrka nie mam kiedy liczyc... sie przekonam w sobote jak wleze na france :? :roll:
a basen ma byc dwa razy w tygodniu i mam nadzieje, ze przez 2 miesiace oszczedze na rowerek stacjonarny i se kupie :) i oczywiscie nie jako mebel a cos, co ma okreslone przeznaczeni :lol: czyli pedalowac bede ogladajac telewizje :D
-
Monisia Ty się gadaniem taty nie przejmuj wcale ,bo wiesz co w głebi duszy to on wierzy w Ciebie i bardzo Cię kocha tylko jemu sie wydaje ,ze jak Cię sprowokuje to dasz z Siebie jeszcze więcej :D mogę się z Tobą załozyć.
Dzielna babka jesteś dasz radę ze wszystkim :D
-
Jasne, bo ona NASZA :!: :!: :!: :!:
I Monia, to Ty jestes naszym zywym dowodem na to, ze nie mozna sie nigdy poddawac 8) 8) 8)