Przecież 1200 jest brdzo przyzwoite ;) P co Ci ten tysiak, na tym też schudniesz a mniej głodna będziesz i sznsa na trwały efekt większa. Jak się jednak na tysiąca upierasz to i tak trzymam kciuki :D
Wersja do druku
Przecież 1200 jest brdzo przyzwoite ;) P co Ci ten tysiak, na tym też schudniesz a mniej głodna będziesz i sznsa na trwały efekt większa. Jak się jednak na tysiąca upierasz to i tak trzymam kciuki :D
uch, niedziela........ :? zgadnijcie :evil:
1400, u znajomych bylam prawie caly dzien.
na dzis do wieczora mam zaplanowane jakies 750. jak wroce do domu o siodmej to sie okaze co dalej :)
wczoraj poleglam. dzis 1296
[/b]pozdrawiam i życzę miłego weekendu
Ty niezadowolona, ale ja Ci i tak pogratuluje :P Wszystko poniżej zapotrzebowania energetycznego ;)
eeeeeeeeeeeeeee taaaaaaaaaaaaaaaaaaaam.
do bani
nie mam ochoty, nie chce mi sie. mam w du..pie
Monia, widzę, że ciągle walczysz z tysiakiem :lol: :lol: :lol: ... ja też... ale ciii...
I jak mała, wzięłaś sie w garść? ;)
Jak nie, to do teraz znowu zaczynasz :D