zjadłam malutkie kąsek na smaczek i zapas kaloryczny jeszcze mam.
Wersja do druku
zjadłam malutkie kąsek na smaczek i zapas kaloryczny jeszcze mam.
No, malutki kawałek to proszę bardzo, ale ani troszkę więcej, koleżanko :evil: Każ osobomcotomająjązjeść ją wpałaszować bardzo szybcituko.
Ja chcę 2kę zobaczyć na Twoim suwaczku, ostrzegam, że po łapach dostaniesz, jak kawałek więcej do krągłej buźki włożysz :twisted: :twisted: :twisted:
Monika - nie badz taka glupia jak ja! ja tez wlozylam kawalek slodycza do buzi. na dodatek byl to wlasnorecznie upieczony zakalec! a potem jeszcze pare malych kesow innych okropnosci... :?
ale za to ruchu tez mialam spooooooooooooooro! oj sporo :lol:
więcej nie wzięłam. Taka dzielna byłam. Ten jeden mały mi wystarczył. a dziś już nei mam chęci ani czasu. lecę daelj do roboty
Pieknego poniedzialku Monis!
Mnie sie udalo przetrwac.Uff! Nareszcie po weekendzie.Ciacho z truskawkami kusilo jak nie wiem...Ale zaklad to zaklad - czego sie nie robi dla kasy. :wink: :D
Ja zawsze mam z tym problem...wziąć czy nie...mały kawałeczek...
Słodycze są moją zmorą. Jesli wezmę kawałek to zaraz mam ochotę na kolejny. Dlatego u mnie w domu nie ma słodyczy i nie pozwlam sobie nawet na malutki kawałek. Podziwiam Twoją silną wolę. Mam nadzieję, że na tym małym kawałku się skończy.
pozdrawiam
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
u mnie przeważnie też. ale teraz się zawzięłam i kawałek to kawałek. Do 10 czerwca musze wejść w spódnicę o której teraz moge tylko pomarzyć
Monia, wejdziesz! na dwiescie procent :)
jak minal dzien?
pozdrawiam
Ty zawzieta jestes - do 10 czerwca spodnica bedzie moze nawet za luzna. :roll: I co wtedy?
Ja tez jakos sie trzymam i slodycze powoli przestaja mnie ruszac.Wczoraj stoczylam niezla bitwe z zachciankami i wygralam.Znowu troszke sie wzmocnilam. :)
Witam wszsytkich. Mam dzis alergię na komputer i nie będzie mnie w związku z tym. Może wieczorkiem wpadnę, jak już pośpiewam. Próbuję się trzymać, ale ciężko idzie, oj, ciężko