jakbysmy sie juz nie "widzialy" do wyjazdu to zycze milej podrozy! baw sie tam dobrze :) a ja zmykam do wyrka sie grzac i chorobsko wyganiac... :?
Wersja do druku
jakbysmy sie juz nie "widzialy" do wyjazdu to zycze milej podrozy! baw sie tam dobrze :) a ja zmykam do wyrka sie grzac i chorobsko wyganiac... :?
Jejciu..Beverly, ale Ci zazdroszczę takiej podróży...oj nawet nie wiesz jak bardzo :lol:
Moim marzeniem jest odwiedzić Izrael, albo któryś z krajów arabskich (może być nawet Turcja :D ).
Trzymaj się tam ciepluteńko....
Buźka,
Veris
Beverly to jak lepiej ze im wiecej sie wspiera,,to czuje sie zaproszona ;)
hehehe i co z Tymi Gosiami musi byc ;)
jak tylko na tydz?az na tydzien ile ja bym dala zeby chociaz na 3 dni sie oderwac od tego wszystkiego,,,teraz w szczecinie zimno pochmurno to tym bardziej bym wyfrunela stad,,, :) a co do jedzonka,,, no niestety to co "my" lubimy ma duzo kcl dlatego musimy tu wlczyc z soba,,,moze jak nieco zmienimy nawyki to zdrowe tez nam sie wyda pyszne..pozdrawiam cieplusio :)
to ja się może wytłumacze z tego "braku entuzjazmu". Ja tam już po prostu raz byłam, a właściwie jako chór byłyśmy dawno dawno temu. I teraz właściwie mamy powtórkę z rozrywki. tak naprawdę cieszę się hardziej z tego, że jedziemy znów na koncerty gdzieś, a nie, że własnie tam. No cóż może rozwydrzona jestem ale tak jest.
No i na deser wieczorkiem jako ciekawostkę coś. Dziś po obiedzie z czystego masochizmu wlazłam na francę i.... pokazała -0,5. zdębiałam :shock: To za to prawie wbiegłam dziś na to 10-te wieczorkiem.
Dębiej nam, Monik, dębiej, wypuszczaj zielone listki (zawsze to trochę kalorii spali), a waga będzie i tak spalać, i tak, bo działasz świetnie i wytrwale, nagroda za to będzie, zobaczysz.
brawo, Brawo, BRAWOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!
dzielna jestes i oby tak dalej :)
ja tez maly spadek, ale zawsze to spadek :) bardzo sie ciesze, ze waga nareszcie ruszyla w dol! i Twoja, i moja :D
Wpadam tak naprawdę na chwilkę, bo cała góra organizayjna rpzed wykazdem jeszcze przede mną. Przede wszystkim chwalę się, że franca jednak nie kłamała,dziś pokazała pół mniej i tak zmieniam na tickerze. Niech mnie mobilizuje. Jutro już pewnie nie zdążę wpaść, więc będę po powrocie.
Trzymajcie się ciepło i twardo odchudzajcie
Dobrze, spakowałam się( :twisted: :twisted: :twisted: ), mam nadzieję, że nicego nie zapomiałam. I gotowa jestem do wyprawy.
Żegnam się więc na tydzień. wracam opalona i mam nadzieję, że o 1 kg mniejsza :)
Miłej wycieczki Beverly 8)
Powodzenia, już zazdroszczę opalenizny i straconych kilogramków :) !!!
DZIĘKUJĘ ZAWIZYTĘ U MNIE , GRATULUJĘ ZRZUCONYCH KILOGRAMÓW :D