Strona 5 z 5 PierwszyPierwszy ... 3 4 5
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 50

Wątek: ruszyć się z fotela

  1. #41
    Guest

    Domyślnie

    Cześć dziewczynki,sportsmenki!!!

    Ja jestem zdrowa,nie mam kateru,ani okresu mam za to...strasznego,potwornego lenia!!!Ewa,ty zapytaj tych swoich znajomych z medycyny,może na to jest jakiś lek,co???Jakąś małą pigułkę, panie doktorze,żeby mi się już zawsze chciało

    Hey,a może schudnę od samego czytania o waszych wyczynach?
    Ech,naiwność-piękna rzecz,tyle by mi zgryzot oszczędziła,gdybym ją miała.

  2. #42
    anoda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no Ewcia - trzymam Cię za słowo - ja myślę, że zacznę biegać już w sobotę - bo jutro nawet jakbym bardzo chciała, nie dam rady, bo wracam ze szkółki po 21 no ale w niedzielę pobiegnę na pewno - i od poniedziałku zjeżdżam zaś na 1000 kcal jak waga nie ruszy, komputer wyląduje za oknem nie no żarty - nie wytrzymałabym już bez Was i bez tego forum
    no Ewa - w domku to już na pewno się wykurujesz!!!! na maminych ziółkach to jak wrócisz do biegania, to ja Ci kondycją nie dorównam ale to dobrze - pomotywujemy sie troszke i damy rade
    Fraksi - nie jestem pewna, czy coś już znalezli na niechcenie nic podobnego nie słyszałam, ale jak nam się Ewa wszystkiego wywie, to ja też się piszę na jakąś małą dawkę - cobym się za bardzo nie rozleniwiła
    kurdeee - mam jutro egzamin... i przydała by mi się właśnie teraz taka dawka - tyle że porządna coby mi kopa zasadziła takieeego wielkiego
    ehhh - marzenia
    pozdrawiam

  3. #43
    Udamisiedojscdocelu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ewa Dzieki za powitanie i przyjecie mnie do klubu Mam na imie Marta, mam prawie 29 lat i jestem samotnym grubaskiem...ale to z wyboru i jak juz bede gotowa to pewnie sie szybko zmieni Polowe zycia przezylam za oceanem, staram sie byc dobra Polka...na odleglosc Mam za soba juz troche roznych przezyc, troche kochalam, troche plakalam, duzo sie smialam, troche chorowalam, pracowalam w kilku duzych globalnych firmach, troche poganialam innych, czasami inni mnie poganiali, duzo sie uczylam, troche nauczalam innych...to tak na poczatek... a jest oczywiscie duzo wiecej.
    Przytylam po chorobach i operacjach jelit, to bylo dwa i pol roku temu, mniej wiecej przykleilo sie do mnie 30 kilogramow...jest w tym duzo mojej winy, nie ma sie co oklamywac, nie cwiczylam, jadlam jak dzika kiedy tylko lekarze pozwolili mi znow zaczac jesc, przestalam ciezko pracowac i wrocilam na uczelnie gdzie caly dzien siedze przy komputerku i robie rozne smieszne badania. To chyba wystarczy jesli chodzi o mnie...

    Wlasnie wrocilam z uniwerku i z silowni. Jestem dzisiaj bardzo zadowolona z zycia... ogolnie Kolezanka urodzila pierwsze dziecko dziewczynke "Sasha", druga zaproponowala mi prace na pelny etat na dobrych warunkach, badania na uniwerku ida co dzien to lepiej i jak przycisne pasa to napisze te cholerna prace i sie obronie do Listopada. Od prawie tygodnia odrzywiam sie zdrowo, mniej niz 1200 kalorii, zaczelam cwiczyc i miedzy plywaniem, silownia, chodzeniem... a jak dojde do dobrej kondycji bieganiem... nie powinnam sie nudzic. Ja bardzo szybko sie nudze.

    Bardzo ale to bardzo ciesze sie ze znalazlam te strone, siadam co dzien i zaczynam od wypisywania tego co zjadlam i tego ile spalilam, na wage postanowilam jeszcze nie stawac dlatego ze jest zybt wczesnie... moze po kilku tygodniach...jesli bede tracila centymetry to i tak to zobacze przy wciskaniu sie w spodnie Wiem jaka wage mialam kiedy zaczynalam i teraz mam zamiar dazyc do wyznaczonego celu. Dzieki Wam i sobie dotre tam

    Pozdrawiam wszystkie Panie i wszystkich Panow ktorzy dzien w dzien ciezko walcza o to by dojsc do celu

    Jeszcze raz dziekuje i do kolejnego listu

  4. #44
    ewa2024 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No myślę dziewczyny że my leku na lenia nie znajdziemy...bo zrobiłby taki taką furorę że hej myślę że po prostu musimy się nawzajem wspierać i motywować...ja np żeby nastawić się pozytywnie do zmiany stylu życia na ten niskokaloryczny, beztłuszczowy i aktywnywyobrażam sobie siebie w ładniej krótkiej sukieneczce letniej...to jak ładnie bym wyglądała...jak faceci by się za mną oglądali...echhh
    Anodziu nic mi nie mów o egzaminach bo mnie ciary przechodzą...od czerwca sesja, a teraz zaliczanie przedmiotów...brrr...jedynym posieszającym motywem w tym wszystkim jest to że nie będę się nudziła, to nie będę myśleć o jedzeniu, a żeby odświerzyć umysł do dalszej nauki będę sobie ćwiczyć...a bieganko rano tylko pozytywnie mnie do tego nastawi tak wieć nie mogę się doczekać poniedziałku żeby zacząć....rano się zwarzę i zmierzę żeby oceniać rezultaty, bo strasznie ostatnio się rozleniwiłam.
    Martuś witaj u nas ponownie, myślę że wszystkie razem damy radę
    oki, teraz już muszę lecieć na dworzec bo jadę do domku, wracam w niedzielę wieczorem, miłego weekendu dziewczyny, buźka

    anodziu trzymam kciuki za egzamin!

  5. #45
    Guest

    Domyślnie

    Dziewczynki Drogie,Zapracowane!

    Ja obecna na tym forum Fraksi oświadczam,że od jutra zwlekam się z wyrka o szóstej rano tj.w środku nocy,wciskam się w dres(czapkę i rękawiczki,brrr)i pociskam na marszobieg.A jak słowa danego nie dotrzymam,niech mnie gęś kopnie,piorun trzaśnie,dziad zabierze,albo porwą cyganie...(czym to się jeszcze dzieci straszy?)

    Pozdrawiam wszystkie Panie i wszystkich Panow ktorzy dzien w dzien ciezko walcza o to by dojsc do celu
    No właśnie,czy my tu mamy jakichś panów,czy same kobitki?

    Trzymajcie się dziewczyny na tych egzaminach!Grunt,to nie dać się tremie.Powodzenia!!!

  6. #46
    ewa2024 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wróciłam
    Fraksi cóż za cudne oświadczenie, mów jak Ci poszło? wstałaś?biegałaś?jak samopoczucie i wrażenia?
    Anodziu jak egzamin?
    ja zaliczyłam dwa wstrętne kolosy i jestem hepi
    teraz znikam bo ide na zakupy, będę wieczorkiem
    ...wiecie o czym pomyślałam przez weekend...a może tak wymiana numeru gg?poplotkować można ze sobą, lepiej sie poznac?

  7. #47
    anoda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam
    a dziękuję bardzo - egzamin jakoś poszedł - wyniki w piątek mam 0 ale myślę, że do przodu ale jeśli wydawało mi się, że teraz nastąpi zastój w nauce - to się pomyliłam - nosa nie wystawiam z książek - a nie wiem czy pisałam, że jak sie stresuje i dużo ucze - to jem......... dlatego teraz następuje cięęęężki okres w moim życiu, bo nauki masa, a ja walczę z chęcia chwycenia czegoś słodkiego!!!! wróciłam od dzisiaj do dietki 1000kcal - i do biegania - w sumie już wczoraj troszke pobiegałam
    a jak tam Ewa Twoje zdrówko???? biegamy dzisiaj razem???? mam nadzieję, że już ok no i że kolokwia poszły dobrze
    ja wczoraj wpadłam na pomysł, żeby od pazdziernika zacząć policealną szkółkę zdrowia i urody :P zaocznie - albo dietetyk, albo masażysta... podoba mi się to i odkryłam że jest w jeleniej - i nawet niedrogo... muszę sie z tym przespac chyba
    bo wiesz - stwierdzilam, ze moje zycie jest nudne i monotonne i musze je jakoś urozmaicic więc usilnie nad tym pracuje teraz
    pozdrawiam

  8. #48
    ewa2024 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zaliczyłam kolosy i aż chce mi się żyć
    Anodziu niestety Cię zawiodę, ale dziś nie biegałam, i jutro jeszcze też nie...myślę że będę mogła zacząć od środy...po prostu męczy mnie jeszcze katar i ciężko mi oddychać...a biegnąc chyba bym się wykończyła
    Odnośnie zajadania nauki to bardzo dobrze Cię rozumiem...ja kiedy siedzę całe dnie nad książkami, to wciąż bym coś jadla...i mam straszną ochotę na słodycze....po prostu koszmar ..z braku zajęcia
    A żeby trochę się zająć i nie jeść to poważnie myślę o intensywnych ćwiczeniach...biegi , basen i gimnastyka ze skakanką włącznie

  9. #49
    anoda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no cześć
    ja ostatnio jak mam ochote na coś słodkiego, to usilnie staram sie myśleć o moich wszystkich motywacjach, ale przyznajmy szczerze - to cholernie trudne!!!! zwłaszcza kiedy nie mam czasu na dodatkowe ćwiczonka, bo książki wzywają !! nic ponad plan no ale pocieszam sie, ze sesja nie trwa przecież wiecznie
    a co do biegania, to racja - wylecz się całkowicie, bo zakatarzonemu się biega ciężej
    ja dziś dałam radę - biegałam ponad 20 minut - i aż pośladki - oba - naciągnęłam, teraz siedzieć nie mogę
    poczekam na Ciebie - do środy, czy kiedy tam dasz już radę w końcu nie spieszy mi się nigdzie
    pozdrawiam

  10. #50
    ewa2024 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    od jutra wracam na szlak....myślę że już dobrze ze mną, zaliczyłam kolejnego kolosa...trzeba w końcu wziąść się za siebie
    pozdrawiam

Strona 5 z 5 PierwszyPierwszy ... 3 4 5

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •