Wątek: pomocy

Błagam was pomóżcie!Jestem załamana w tamtym roku schudłam ponad 20 kg. i tak mi się zrobiło dobrze,taka czułam się pewna siebie że odpuściłam.Nie wiem kiedy i znów od jesieni przybyło mi te 20 kg.Zaraz bo 12 maja kończe 30 lat i jestem ząłamana.Wogóle nie umiem sie pozbierać i z powrotem wziąść w garść.Zwlekam,bo brak mi tej silnej woli którą gdzieś zgubiłam podczas tycia.Jestem załamana.Źle się czuje fizycznie i psychicznie,wszystkie ciuchy są za małe itd.Może ktoś ma podobny problem ? Aga

Raz Ci się udało, to i drugi raz Ci się uda! Nie załamuj się - w zimę każdy ma tendencję do przytycia. Twój kochany tłuszczyk jest jeszcze "świeży", a taki podobno najlatwiej się gubi, więc nie narzekaj, tylko do roboty!
Pomyśl sobie, jak to będzie dobrze znów chudszą być a za małe ciuchy bardzo motywują! Pomyśl, że będziesz je mogła znowu założyć i będziesz w nich super wyglądała!

Witaj astro!!
Każda z nas boryka sie z podobnym problemem,musisz zacząć działać!!!!!1
Ja też byłam załamana ,nie przeglądałam się nawet w lustrze
Teraz wziwłam się w garść i powoli wychodze z dołka.Zalożyłam swój wątek i wpisuję tam swoje małe sukcesy i porażki.
Chciałabym oczywiści mieć większe sukcesy.Ja czytając posty w ,których dziewczyny chwalą się swoimi osiągnięciami wierzę ,że mi się też uda. Jeśli kiedyś pokonałaś kg to teraz też je pokonasz ,więcej wiary i optymizmu :P
MAXI 86