-
Ja mysle, ze pomoc nam moze pielegnacja ciala (kremy ujedrniajace) i gimnastyka (brzuszki). Tez czasem ogladam ten program i jestem przerazona jak niektore kobiety wygladaja PO odchudzaniu.
Niestety u mnie z gimnastyka kiepsko :oops: ale za to sie sumiennie nacieram :)
-
Big, hehe, jak to miło byc dla kogoś źródłem inspiracji, ale muszę Ci powiedzieć, że moja inspirująca grafomania jest tylko po części moim pomysłem - tak naprawdę bezczelnie zerżnęłam z Osieckiej mojej ukochanej, która ongiś napisała dla Skaldów piosenkę zaczynającą sie od słów "oj, dana dana, nie ma szatana, a świat realny jest poznawalny..." A mnie się po prostu skojarzyło i ilością sylab tyż mi pasowało :lol:
Cieszę się, że dietkowanie ładnie Ci idzie, oby tak dalej, zbijesz tę stówe i kolejne etapy też przejdziesz zwycięsko.
"Chcę byc piękna" nie oglądam, bo mnie nudzi, ale widziałam migawki-zajawki tego odcinka i pania z mało ciekawym (eufemizm) brzuszkiem też. I powiem Ci tak - wszystko zależy od Twojego wieku, stanu Twojej skóry i pielęgnacji. Na początku diety, kiedy wazyłam 117 kg, mimo, że mnie zawsze sadełko odkładało się w biodrach, brzuch miałam wielki, tak wielki, że ludzie ustępowali mi miejsca w tramwaju mysląc, że jestem w ciąży, co z kolei wkurzało mnie do granic. Nie ukrywam, bałam się, bardzo się bałam, że ta skóra się nie wchłonie, że zostaną mi wiszące płaty, zwłaszcza, że chciałam schudnąć szybko, na akord. I wiesz - mogę powiedzieć, że batalię o ładną skórę wygrałam. Mimo, że schudłam te 37 kg w 4,5 miesiąca NIC mi nie wisi, brzuch mam w tej chwili płaściusieńki, żadnego nadmiaru skóry, wszystko się wciągnęło. Tak samo uda i ramiona - jeszcze w nagrode zwalczyłam cellulit prawie do 0 ;) Oczywiście mam jeszcze na brzuchu trochę sadełka, nie najlepsze uda i tyłek, ale trudno się dziwić - jeszcze mam nadwagę. Myślę, że w Twoim wieku nie masz się specjalnie czym martwić, ja jestem trochę od Ciebie starsza, w tym roku kończę 27 lat i duże jojo zaliczałam 3 razy... dlatego wydaje mi się, że przy odpowiedniej, systematyczniej pielęgnacji ze skórą też można wygrać. Tylko rzeczywiście trzeba mocno o nia zadbać. I foliowanie, smarowanie, peelingi i systematyczność - to naprawdę działa ;)
powodzenia i nie martw się na zapas! :D
-
[quote="hybris""Myślę, że w Twoim wieku nie masz się specjalnie czym martwić, ja jestem trochę od Ciebie starsza, w tym roku kończę 27 lat :D[/quote]
Kochana! To ja jestem od Ciebie starsza. Mam 34 lata :D
-
Big musisz dbać o skórę a się wchłonie, konieczne są kremiki, a dobre są też olejkowania i piling kawowy skóra po nich jest rewelacyjna :D
-
Big wszystko zależy od kolagenu, który jest w skórze. To ma ogromne znaczenie. Jeśli masz go dużo to znacznie łatwiej będzie skórce się kurczyć, ale jeśli masz go mało to najlepszy krem nie pomoże. Oczywiście kremy i ćwiczenia są wskazane i to bardzo. Potrzebna jest systematyczność. Wiem to od lekarza. Ja mam problem z kolagenem i z rozstępami - niestety. Obsesyjnie dbam o skórę. Peeling, krem ( ja używam vichy lipostrech - dla grubasów, które się odchudzają ) klepanie (lekarz mi to poradził, bo to poprawia krążenie krwi), brzuszki i prysznice na przemian zimne i ciepłe - zawsze koncząć zimny.
Boje się tej obwisej skóry jak diabła :D Teraz może mam fałdy tłuszczu, ale taka pomarszczona skóra jest okropna. I jak tu się spokojnie odchudzać.
Dbaj o skórę od początku, bo później zostaje tylko operacja :roll:
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
http://www.bbc.co.uk/health/images/300/fruit_medley.jpg
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
-
Biglady jednak bez forum nie możemy żyć :wink:
Powodzenia :D :D :D
-
Hi Biglady, niestety my wieloletnie grubaski musimy o naszą skórę mocno dbać. Choć sama tego nie robię, jednak od czasu do czasu daję skórze pewną dawkę kremu, balsamu czy nawet masaży. Masz czas, to peeling, masaż, jaki krem czy balsam, i nawet nie chodzi o to by były to drogie kremy, lecz o systematyczność i dobre dłuższe wklepywanie czy kuliste ruchy. Warto dbać o skórę, kiedy chudniesz, a nie po fakcie, ale to sama wiesz! Mocno Ci gratuluję udanego dnia!!! Liczę, że dzisiejszy też do takich zaliczysz!!! :P
-
I tak zgodnie z obietnicą mój wynik jest już na nowym suwaczku :D
Jestem z siebie zadowolona :D :D :D
Idę dietkować dalej
Buziaki :D
-
Wspaniale. Dobra robota. Oby tak dalej. Pozdrawiam
-
I ja z Ciebie zadowolona bardzo jestem. Mocno trzymam kciuki za dalszy spadek :D :D :D :D
Pięknie Ci idzie i proszę tym razem nie poddawaj się