Wątek: Chcę piękną być...

Witam
Jestem kolejnym grubaskiem ,który po raz setny postanawia się odchudzać Aktualnie nie wiem nawet ile ważę ,ale jutro wejdę na wagę i powiem Wam. Mam 17 lat ,175 cm wzrostu ,a moje fotki są tutaj : [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Od zawsze miałam problemy z jedzeniem. Mama mówiła :Nie jedz tyle! ,ale ja uznawałam to za głupią docinke Teraz mam za swoje teraz odchudzałam się długo i schudłam 10 kg ,ale znowu zaczełam jeść. Poznałam mojego chłopaka i nie mam czasu na nic ,bo spedzam czas z Nim. Jednak za bardzo mi zaczeło na Nim zależeć i chcę aby nigdy mnie nie opuścił. Kocha moje grube nóżki i wałeczki to tu to tam ,ale ja nie Już dosyć tego dobrego....spowrotem zaczynam
Przechodzę na diete ..... najważniejsze jest to ,żebym nie jadła po 18 Z tym może być ciężko ,ale dam radę Chcę schudnać jakieś 25 kg. Nie ważne jak szybko...chodzi o to by nie było efektu jo-jo. Jaką mam strategie
- Fut burning (55 min. ćwiczeń) w: poniedziałki,środy,piątki
-filmiki 8 minutowe (podzielone na 2 : 1)ramiona,brzuch,rozciaganie 2)nogi,pośladki ,rozciąganie) <---codziennie raz 1 raz 2
Zrezygnuję z jedzenia słodyczy,słodzenia herbaty,tłustych mięs,dżemów...i wielu innych rzeczy.
Tym razem chcę tego ........ ale bez Waszego wsparcia niczego nie dokonam

Czołem! Życzę powodzenia szczególnie z ćwiczeniami. Bo tak naprawdę to chyba najlepszy sposób. Jednak niewiele z nas potrafi się do tego zmusić.
Pozdrawiam!

Czołem! Życzę powodzenia szczególnie z ćwiczeniami. Bo tak naprawdę to chyba najlepszy sposób. Jednak niewiele z nas potrafi się do tego zmusić.
Pozdrawiam!

Czołem! Życzę powodzenia szczególnie z ćwiczeniami. Bo tak naprawdę to chyba najlepszy sposób. Jednak niewiele z nas potrafi się do tego zmusić.
Pozdrawiam!

Witaj
Życzę Ci powodzonka w diecie Żeby nie była tylko na jakiś czas, żebyś osiągnęła cel I zrób to przede wszystkim dla siebie, nie dla chłopaka. Chłopak Cię kocha taką jaką jesteś.
A jeśli chcesz spędzać czas z chłopakiem może namów go na rower, albo rolki. Jakikolwiek ruch. Nie przynoś na spotkania słodyczy tylko jakieś ciekawe owocki Itd. Tysiąc sposobów jest. I jeszcze jedna rada. Myślę, że jak z nim pogadasz- że chciałabyś schudnąć, że wtedy będziesz się lepiej czuła to i on Ci pomoże i coś wymyśli, żeby Ci szło łatwiej
Trzymam kciuki!
Buziaki!
Ewka

Witaj na forum,,a ja sie nie zgadzam,,ruch mozna polubiec no ba nawet pokochac,,,ja teraz bez ruchu nie wyobrazam sobie zycia,,troszke zapalu ..a wszystko potoczy sie dobrze powodzenia!!!!!!

Witam Cieszę się że chociaż ktos z wAS się do mnie odezwał
myszencjusza Mam nadzieję ,że uda mi się ćwiczyć....te godzinke dziennie mogę pościwcić tylko dla siebie :]
jeni16 Mam zamiar w końcu być chudsza...bo moim marzeniem jest....zostanie modelką...cel nierealny ale przynajmniej schudne Wyciągam go ciagle na spacerki....nie mam rowerka ani rolek więc zostały tylko długie wyprawy Chodzimy na dyskoteki więc i tam jest dużo ruchu ... Dziś z nim porozmawiam na temat tego ,ze chcę się odchudzać.. Choć mu już o tym napominałam tylko on mówi ,zę ja jestem teraz słodka i po co chcę się zmieniać W końcu to mu chcę się podobać...jeszcze bardziej Moze skusiłby się na bieganie ,ale chodzi do pracy i mysle ,ze jest już wystarczajaco zmeczony Pomyslę
gosiakk hehe ruch można pokochać Mam nadzieję że się o tym przekonam :]


Kochani dziękuję za to ,że mi dobrze życzycie..ja oczywiście będę się za was modliła i trzymała mocno kciuki Razem schudniemy
Zważę się wieczorem po kąpieli i jutro dam znać. Dziś pierwszy dzień....bez jedzenia po 18 Uhh...bedzie ciężko ...
Dziękuję jeszcze raz =*

Czekamy na wyniczki ważenia Gratuluję udanego dzionka i oby tak dalej!

Porozmawiaj. Podkreśl to, że Ty będziesz się lepiej czuła szczuplejsza, a on przecież chce Twojego szczęścia. jeśli to będzie dla Ciebie szczęście to poproś, żeby Ci w tym pomógł. I nie daj się zwieść tym, że jesteś słodka

A co do marzeń- nigdy nie mów nigdy!!!

Buziaki!