-
Jak ja dawno nie jadłam jajecznicy.................. Ale mi narobiłyście smaka.............. Mój K. też ma słomiany zapał, na szczęście nie musi się odchudzać............. I oczywiście uważa , że wystarczy mniej jeść , a waga sama spadnie, czym czasami mnie wkurza :evil: ................ Nie był nigdy na diecie, więc co może wiedzieć co odchudzaniu..............
Kasieńko oby zachciewajki szybko minęły.
Życzę miłego weekendu
-
kasiu moja madzia waży 19 i ma 3 lata...a twój daniel?? przypomnij :oops:
aaa i wzrost: ok 105cm
-
Trzymaj sie Daniku! Migdaly to dobry pomysl, sa bardzo zdrowe i dobre jako oszukiwajka :wink:
Jajecznica z kukurydza? :shock: to ja juz wole krewetki :wink: :lol:
-
KASIENKO POZDRAWIAM CIE SERDECZNIE I ZYCZE,ZEBY JUZ SIE OBYLO BEZ KRYZYSOW I DIETKOWANIE SZLO,GLADZUTKO :wink: :lol:
http://republika.pl/blog_qg_1393148/...tr/2855_1_.jpg
-
Asiu no moj na szczescie nie uracza mnie takimi komentarzami bo sam wie, ze wcale tak latwo nie jest schudnac. Tobie rowniez milego weekendu. :D
Korni moj w kwietniu bedzie mial 5 latek a wzrostu ma 110 - 116, wiec z Twoja Madzia nie jest wcale tak zle jak ta lekarka Ci mowila. A Ty jeszcze w pracy?? Milego weekendu z rodzinka Ci zycze. :D
Justys ozesz Ty, krytykujesz moja kuchnie. :evil: :wink: :D Ty juz tez pewnie niedlugo konczysz prace, wiec milego weekendu. :D
Kasiu sama bym tak chciala. :wink: Buziaki. :D
-
no ufff, to mnie pocieszyłaś...kurcze walnięta ta lekarka chyba :shock:
ale fakt, spr w tabelach że taką wagę powinien mieć 4 latek...ale spoko...nauczymy madzię zdrowego jedzenia :wink: teraz skończyło się dawanie madzi czegoś jak ta powie że chce tylko spróbować :wink:
już spadam do domu, tzn szef już poszedł, teraz musi stlenić się szefowa...i po 15 zmykam.... :wink:
miłego weekendu :D
-
:twisted: no, niedlugo :twisted: za 3 godziny :twisted: :twisted: :twisted: :wink: :lol:
-
-
-
Korni moj synek tez nie jest chudzielcem i w tabelach zawsze mu wychodzilo troszke ponad norme, ale lekarz mowil, ze nie jest zle. Zreszta sama zobaczylam, ze zaczyna sie zaokraglac i ukrucilam mu slodycze. Daniel czekolad jako takich nie jada bo mu nie daje, wole mu dac jakies ciastko. Kiedys calkiem niedawno nawet sie usmialam bo daje mu kawalek czekolady a on sie pyta: "co to"?? :shock: Sama zreszta juz teraz wiesz i bedziesz stopniowo ograniczac Madzi slodycze. :D A moj Daniel wyglada tak. Grubasek??
http://img169.imageshack.us/img169/9361/s8000186cl5.jpg
http://img400.imageshack.us/img400/1999/s8000191sn9.jpg
Justys to Ty do 18.00 pracujesz?? I tak codziennie??
Lunka Tobie rowniez milego weekendu. Mam nadzieje, ze bedziesz sie dobrze czula. :D
Beatko ja Ciebie tez Ty zabiegana kobitko. Smaczniutkie te papryczki. :D