-
Dziewczynki kochane strasznie Was przepraszam, za to zaniedbanie, ale za dwa dni musze oddac moja pracę magisterską i to wszystko dlatego. Żyję ostatnio jak ten pustelnik bez kontaktu ze swiatem - praca - dom - pisanie - spać - niewyspana rano - praca itd., no ale już niedługo koniec i wtedy bedzie miałay juz mnie dość
Pojutrze wkleję te zasady NLP, a co do hedonicznego młyna, to chodzi o to, że człowiek ma niesamowitą zdolność do adpatacji do nowych warunków. Innymi słowy, jeżeli wygrasz milion będziesz cieszyć się może z 3 dni (nie wiem, bo nigdy nie wygrałam), ale za chwilę przyzyczaisz się do tej sytuacji i bedziesz jatraktowac jako codzienność. Ma to też swoje dobre strony, bo po przykrych wydarzeniach, też w końcu wracamy do normy.Ale jest w tym pułapka - ciągle musimy mieć więcej i więcej, bo bardzo szybko przyzwyczajamy się do nowego standardu .Według naukowców szczęście to własnie dążenie do celu.
To tyle mojego wymądrzania 
Magpru czekam na chwalenie 
Jeni - całkowicie się z Tobą zdgadzam, bo szczęście to raczej sposób patrzenia na świat
Sisska, Magpru bronię się we wrześniu, ale pracę musze już oddać. Będę Was prosiła o trzymanie kciuków, ale to jeszcze za chwilkę, no i muszę ładnie schudnąć do tego momentu 
Dagmarko - hedoniczny młyn jak wyżej, jak będziesz miała jeszcze jakies pytania, to wiesz gdzie mnie znalezc 
Monisiu, ja tez sobie lubię zrobić często jakąś małą przyjemność
Umarłabym bez takich małych przyjemnostek 
Orzeszku a u mnie dobrze, choc jak widzisz specjalnie rozrywkowa to nie jestem
a dietkowo przyzwoicie, mimo że sobie pozwalam na wiele slabości kolejnego kiloska mogę spisac na straty
dzieki Wam kochane ze mnie nie zostawiłyście,m bo bhez Was to ja bym juz dawno zrezygnowała!!!!!!!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki