Macie racje!!! Ja z brzuchem to od zawsze mialam problem, bo on zawsze byl najwieksza czescia mojego ciala , no ale on tez kiedys musi spasc!!! Justro wysylam prace - jestem z siebie niezmiernie dumna wiec od przyszlego tygodnia nie bedziecie sie mogly opedzieć od moich wpisów na forum, bo weekend przeznaczam na niepohamowane imprezowe szalenstwo

Orzechowa: mierze sie cala na takiej stronie fittogether albo cos takiego co tydzien zapisuje swoje wymiary, a serio mierze sie cala po tam nawet trzeba obwod kostki podac . tam jakis program mi to zlicza i mowi ile mam tluszczu i i ile kalorii jest mi potrzebne itp. Jak ktoras z was bedzie chciala to odszukam w mailach ten adres.

Monisiu: mam identycznie, wszystko zostaje mi w brzuchu a skoro mowisz, ze do talii nie doszedl jeszcze fakt, ze schudlam, to ja jej przemowie do rozsadku - zaczne czesciej cwiczyc taniec brzucha, moze wtedy uslyszy, ze juz czas najwyzszy na utrate centymetrow

Jeni: rozumiem cie całkowicie szczeg`olnie ze ja nie mowilam moim kolezankom ze sie odchudzam, chce zeby same zobaczyly - i niby juz jakis sukces, a nic nie widac i nikt mnie nie bedzie chwalil No a z drugiej strony to skoro my chudniemy a centymetry nie leca to z czego nam ten tluszczyk ubywa

Activia: no mam nadzieje, bo ja niecierpliwiec jestem straszny

Magpru: no mierzylan te wolną część. a tobie to zazdroszczę, ze na buzi u Ciebie od razu widać, u mnie pyza byla i jest

Anczyskovelzimna: witaj czyli jestes bardziej anczysko czy bardziej zimna kurcze, strasznie ci zazdroszczę, ze tak ładnie Ci te centymetry spadły - 4 cm za 5 kg to bardzo duzo!!! super!!! a skonczylas juz pisac magisterke??