witaj annaise, przyszłam się przywitać i spytać co słychać?![]()
witaj annaise, przyszłam się przywitać i spytać co słychać?![]()
Jak bez wagi wytrzymujesz?? Ja bym chyba zwariował:P
Pozdrawiam
Witaj Annaise!!!
Niedawno pisalam u mnie na watku,ze tak samo zepsula mi sie waga (elektryczna) ciagle wskazywala 8888 -powinna tylko tak pokazywac ,gdy nacisnie sie na nia do momentu wyswietlenia 0000.Ona byla jednak uparta i ciagle 8888!!! Bylam juz sklonna uwierzyc,ze tyle przytylam,heheI wiesz jak ja naprawilam???
Mocniej kopnelam
I dziala!
Zycze udanego nowego tygodnia!!!!Sisska
Ja też wpadam by Ci trochę sił dietkowych przesłać
Miłego tygodnia
Dzięki Kochani
W wagowej sprawie - wagi brakoddana do naprawy. Jest mi okropnie ciężko - powinnam się chyba zapisać do kluby Anonimowych Ważeniowców
Trudno wytrzymać bedę musiała, bo jednak trochę sie wstydze łazić po ludziach by się zważyć
Co do dietki, to było z nią różnie w weekend - wyjechałam sobie na weekend i tak jakoś sam z siebie wyszedł ten kawałek ciasta, carbonara itp. Wstydzę się okropnie, ale ładnie się będę odchudzała teraz, więc nic się nie stanie
!!!
Mam dziś mnóstwo pracy, więc wpadnę do Was na wątki pewnie dopiero wieczorkiem
Buziaczki i miłego dnia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przesyłam - pozdrowienia - jak tam z dietą po weekendzie??
Ty jestem: z 116 chcę mieć 64 - zaczynamy
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 01.08.2006 – 110 kg
POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ
witam
zapomnij o tym, pewnie juz zapomnialasi uaktywnij swojego powera
![]()
![]()
![]()
pozdrawiam
Carbonara na wagę nie szkodzi. Sprawdziłam.
Gorzej z kawałkami ciasta-ale to pewnie dlatego, że nie wiem. Nigdy nie zjadłam jednego kawałka
No podkręciłaś sobie metabolizm, a teraz będzie lżej![]()
Zakładki