Wersja do druku
:) Kryzys przezwyciezony ale powiem Ci bylo fatalnie myslalm ze umre :) ja kocham diete 1000 kcal....:) No dzis juz jest ok tylko wyobraz sobie ze waga pokazuje 0.5 kg wiecej ja jestem delikatnie mowiac zbulwersowana:] :twisted: a jem zgodnie z planem :)
Pozdrawiam a zamiast batonika kup sobie te wafle ryzowe sa rewelacyjne ja ich teraz nie moge :( buuuu
NIEDZIELA SIĘ KOŃCZY A TYM SAMYM 14 DZIEŃ MOJEJ WALKI O SZCZUPŁĄ SYLWETKĘ
CUZ MOGE POWIEDZIEĆ...WCZORAJ WIECZOREM ABY ZATOPIC SMUTKI ZŁAMANEGO SERCA POJECHAŁAM DO KOLEŻANKI NAD JEZIORO DŁUGI SPACER I KĄPIEL W JEZIORKU WYOSTRZYŁY MI APETYT I DALAM SIE IM NAMÓWIC NA PIZZE POPITĄ COCACOLĄ.
DZIŚ ZA TO SIĘ WYSPAŁAM BO WSTAŁAM O 12 ZJADŁAM ŚNIADANIE DIETETYCZNE:
3 KROMKI CHRUPKIEGO CHLEBA
SEREK ALMETTE
SAŁATA
PLASTEREK WĘDLINY DROBIOWEJ
POMIDOR, OGÓREK, ZIOŁA
CAŁOŚĆ 200 KCAL
POTEM KAPIEL I 30 MINUT NA ROWERZE STACJONARNYM (MINUS 260 KCAL), 30 MINUT NA BIEŻNI ( MINUS 150 KCAL)
CIEKAWE ILE KALORII SIE TRACI PŁACZĄĆ :(
POTEM ZJADŁAM DWIE GRUSZKI ( 150 KCAL)
WYPILAM JOGURT (130 KCAL)
http://www.bakoma.pl/upload/imgMax/2...932c9eb7d6.jpg
TROCHĘ ZJEDZONYCH KALORII MAŁO BO TYLKO NIECAŁ 500 KCAL ALE JAKOŚ WOGÓLE MI SIE NIE CHCIAŁO.
Nie przejmuj sie to pizza bylo wczoraj dzis znow trzeba walczyc :)
sunrise20 - Kryzys przezwyciezony hurarrarara
Podsumowując 14 dni mojej diety
MINUSY
:arrow: 1 wpadka w postaci pizzy
:arrow: czasem jem mniej niz 1000 kcal bo nie przemyśle sobie całego dnia
:arrow: nie stosuje balsamu ujedrniajacego
PLUSY
:arrow: Duza dawka ruchu ( 7 razy wizyta w fitness klubie, dwa razy długi spacer)
:arrow: Wizyta u lekarza i zrobienie kompleksowych badań lekarskich
:arrow: Z dnia na dzień lepsze samopoczucie jak patrze w lustro
NOOO gratulacje
:)
Ja to mam na razie kryzys ta kopenhaska jest drastycznie drastyczna...:] niewiem jak dlugo z nia pociagne juz nie daje rady a to jud 6 dzien i glupio przzerwac no niwiem :(
CALUJE I GRATULUJE :D :D :D
15 dzień – zaczynam III tydzień
Waga na dziś: 94,6 kilograma
Jako, że wczoraj kompletnie nie przemyślałam jadłospisu i w końcu zamiast zjeść za dużo zjadłam tylko 500 kcal. Dziś wdrażam metodę liczenia, ważenia i planowania.
Śniadanie 10:00
waga kcal/100g kcal/wporcji
chleb razowy 2 szt 71 142
serek almette 10 243 24
Sałata 28 14 4
wędlina drobiowa 28 165 46
Papryka czerwona 28 29 8
Ogórek zielony 50 10 5
Zioła 14 15 2
Pomidor 75 17 13
Całość 244
Dzis tez mam na 12 takze ide sobie teraz do kuchni zaplanowac reszte jedzenia.
sunrise juz dzis 7 dzie to prawie z gorki:)
Karalajna - tak podczytuję Cię od kilku dni i jestem pod wrażeniem tych ostatnich dwóch tygodni. Opracowujesz sobie mądre plany, konsekwentnie je realizujesz... no i na efekty na wadze nie trzeba długo czekać. Gratuluję!!! Nie daj się wytrącić z tego rytmu. :)
Uściski :)
W kalendarzu zrobił Nam się już 2 sierpień - wmoim oznacza to 17 dzień programu ku szczupłej sylwetce:)
Waga 94,8.
Wczoraj dieta zawierała jakieś 980 kcal
Ruch: 25 minut na rowerze stacjonarnym, 1 godzina stepu
Dziś ide na kolejną znaczy się drugą wizyte do poradni. Dzis bede miała ze soba juz komplet badań, ktore mi zrobili - ciekawe jaka diete pan doktor zaaplikuje:)
Wczoraj przed pojsciem do fitness clubu zachaczylam o apteke i kupiłam sobie l-karnityne - podobno brana 30 min przed wysiłkiem fizycznym pomaga spalic tłuszczyk ....
No właśnie skończyłam sniadanko za jakieś niecałe 250 kcal i uciekam do pracy.
Triskell - podczytuj podczytuj zawsze to na mnie bedzie działało mobilizujaco:)
Co do rytmu.....WYTRĄCENIU MÓWIE STANOWCZE SPRZECIW :)
MIŁEGO DNIA
Czwartek.....ale mi sie nie chce pracowac:(
Myślę i kombinuje co by tu zrobić aby mieć jutro wolny dzień.
Waga spada powolutku dzieś pokazała 94,4.
Wczoraj dietka trzymana
Ruch: 60 minut na urządzeniach kardio w klubie.
Dziś chodz mamy dopiero 12:30 też idzie mi niezle.
Było pyszne śniadanko przed 7:00 za około 300 kcal
Mała przekaseczka około 10:00 w postaci jabłka za 60 kcal
I zupka Jarzynowa za 180 kcal o 12:15.
Całość to 540 kcal.
Po pracy w planach oczywiscie wizyta w klubie i minimum godzinka ruchu.
Bardzooo podziwiam Ciebie za ten ruch ;]
Widzę , że uparcie dążysz do celu i wiem , że na pewno Ci się uda :D
Moje gratulacje ;]
Pozdrawiam :D