-
Wielki powrót:P wielkiego(rozmiarem):P człowieka:P
Hej, zaczęły się wakacje, więc tak jak rok temu zaczynam dietkę, w ciagu roku szkolnego nie ma takiej opcji, bo bardzo duzo się uczę, mam malo czasu i nie jestem w stanie mysleć jeszcze o liczeniu kalorii :P ale do rzeczy :P więc tak mam 16 lat i poważny problem, w tamte wakacje przy wzroście ok. 168 ważyłam prawie 87kg.... bez komentarza.... schudlam dość dużo bo 13kg, ale wiecie jak to jest brak kontroli i teraz na wadze jest jakies 78kg a było już 74.... no dobrze ale koniec użalania sie nad sobą! biore się za siebie i to tak ostro :P coż nie wyglądam za pięknie to chyba wiadomo... ale musze coś z tym zrobić! od jutra rana biorę się za siebie.... dieta kopenhaska(wiem co o niej myslicie, ale mi ona pasuje, są efekty, dobrze się na niej czuje, biore witaminki, nie ma efektu jojo jakiegos gigantycznego więc chyba ok). Mam nadzieje że mi pomożecie, już nie moge wytrzymać tego, że kiedy chce sobie coś kupić do ubrania zawsze jest problem ze wszystkim mam tego dość, chce zmienić swoje życie, swoje nawyki zywieniowe wszystko... koniec ze słodyczami, no moze nie całkowity ale znacznie je chce ograniczyć w końcu mam już wprawe.... :P może tym razem sie już uda tak ostatecznie proszę was pomóżcie!! potrzebna mi choć odrobina dobrego słowa i motywacji ! pozdrawiam was wszystkich i zyczę dużo sukcesów w zmienianiu swojego życia bo przecież po to się odchudzamy! pozdrawiam ! moje postanowienia dieta+ rowerek stacjonarny i basen musi się udać! pomożecie?
a i jeszcze jedno ostateczny cel: 60kg... nieważne kiedy byle by było to wymarzone 60 kg
-
Dziś stanęłam na wadze.... myślałam że te 78 kg które było pare tygodni temu utrzymało się, a tu zderzenie z rzeczywistością, w końcu lody, słodycze i cała reszta tego świństwa skutkuje......... waże 79kg..... jestem beznadziejna..... PROSZĘ WAS POMÓŻCIE! jak dobrze, że zaczęłam diete... mogło się to dla mnie ciekawie skończyć.... pozdrawiam....
-
Witaj Polipku Ja mam podobne wymiary... bardzo podobne... Mam jakieś 1,66 czy tam cm więcej czy mniej ii... waże 77kg... Ja w wakacje chce schudnąć przynajmniej 10kg... Może razem będziemy się wspierać, pomagać sobie... A może zrobimy małą rywalizacje... jakiś mały konkursik, itp. Podaj mi swój numer GG, będzie łatwiej się skontaktować Ja od dzisiaj zaczęłam diete... Pozdrawiam ;*
-
ufff wytrzymałam, pierwszy dzień kopenhaskiej, wszysktko jak w zaleceniach o 18 zjadłam ostatni posiłek, do tego pije herbatke System SlimFigura - spalanie, jutro nabęde nowy rower bo pewnie mam nadzieje zmobilizuje mnie do ruszenia się :P a jak tam u was? pozdrawiam kazdego komu chcialo sie to przeczytac:P:P:P
-
reaktywacja po raz enty... może tym razem mi pomozecie... znów na wadze 81 kg... koszmar.... stres+słodycze.. juz tak mam zjadam stres.... bylam na diecie... potem znow slodycze potem znwow dieta potem znow slodycze ale przedwczoraj po raz kolejny zaczęłam. PROSZE POMÓZCIE... 18.08 wazylam 81,45kg... ale wzięłam sie za siebie dieta + 4h na rowerze+basen 1h i efekty sa dzis już waże 80,40kg. Ale dzisiaj nie moglam ani na rowerek ani na basen.... ale ot nie wazne jutro juz wszystko wroci do normy... szukam osoby o podobnych wymiarach i podobnym problemie.. razem zawsze rażniej. dzis 2 dzien dietki jest ok, herbata malinowa na głod pomaga.. trzeba sobie to wmawiac pozdrawiam i licze na odpowiedzi trzymajcie sie:*
-
polipku mam tylko nadzieje,ze jestes madrzejsza niz np.ja i wyrzucials z glowy ta koszmarna kopenhaska bo przez nia sa tylko problemy.mowie z wlasnego doswiadczenia.radze Ci dobrze wez sie za porzadne odchudzanie bo tak sobie jeszcze troche poskaczesz z waga i bedzie 90
polecam Ci z cala pewnoscia moja i mojego sadelka,ze 1000kcal jest najlepsza dieta pod sloncem.jak sie czlowiek spieszy to sie cieszy wiec nie dajmy mu sie i badzmy cierpliwe a kilogramy spadna w koncu i juz nie wroca
buziolki
-
tak! dieta kopenhaska to przeszłość, nie ma sensu... przekonałam sie dobitnie teraz jestem na 800-1000kcal roznie bywa, bo ost posiłek jem koło 18, a jak sie wstaje o 11 troche malo czasu na jedzenie zastanawiam sie nad kupieniem tych plastrów vitaslim ale nie wiem czy cos dają.. szukałam na forum ale mało jest o nich, moze wy cos na ten temat wiecie :d jasne ze nie tylko plastry i pizza etc:d aele plasterki +dieta+rower i basenik to moze cos da:d pozdrawiam
-
KONIEC TEGO DOBREGO! JUTRO IDE DO DIETETYKA MUSI SIĘ UDAĆ
-
Uda sie uda
Warto walczyc
Konsekwentie idź do przodu a na pewno za niedługo zobaczysz efekty
buziaki
-
hmm... i jak u tego dietetyka ?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki