Witaj Kuba znów trafiłam na Ciebie i trzymam kciuki
Wersja do druku
Witaj Kuba znów trafiłam na Ciebie i trzymam kciuki
No musze przyznać, że mnie też te wykresy imponują...ja jestem taka leniwa, że nawet nie chce mi się codziennie wymyślać, co zjem ;), tylko na żywca lece ;)
Witaj mężczyzna z takim samozaparciem no prosze .. by tak dalej trzymam kciuki za Ciebie
byłam u Ciebie daaawno temu i bardzo żaluje (żaluje tego ze nie robilam tego cześciej, ale mi wyszlo masło maślane..)!!!chyba potrzeba mi było jakiegoś kopniaka bo cos sie troszke zapuscilam i chyba wlasnie go dostalam...tak jakoś zaocznie ale wazne ze skutecznie!! dzieki!!;)
Udanego dietkowego weekendu bez pokus i wpadek życzy Megamaxi. :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam i dietkowego weekendu zycze
hipcio wrocil po raz kolejny i znow na wspaniale podsumowanko :) nic tylko gratulowac!!!!
witaj Kuba
Dziekuje za odwiedzinki meżczyzna u mnie to jak szóstka w totka
więc napewno zagram :roll: .
co do schudnięciq to ty nie będziesz miał większych problemów
bo męzczyznoom łatwiej zrzucac -macie mniej tkanki tłuszczowej.
w twoim wypadku tylko ograniczenie weglowodanów -.
Zawsze dziwiłam sie ,ze mój ślubas po nocy buszuje w kuchni
a w dzień pilotuje na kanapie i w dodatku nie tyje.
on po prostu nie lubi słodyczy -i wymyślił sobie teorie ,
ze kobiety i dzieci są od nich uzaleznione :roll:
Wczoraj powinno być kolejne podsumowanie. Nie było i na razie nie będzie. Jestem w dołku, w takim dołku, że w ogóle żal o tym myśleć a co dopiero mówić. Problemy niestety odreagowywuję jedzeniem...mam nadzieję, że jeszcze do Was wrócę...trzymajcie kciuki, przyda mi się...
trzymam trzymam i wiem, ze wrocisz... juz raz soboe poradziles, teraz to moze byc tylko latwiej :)
3maj sie i wracaj szybciutko