-
No to babki mamy pól dnia za sobą!!!na sniadanie pozarlam jakis maly steropianik z dodatkami ale bardzo delikatnymi a potem do miseczki nakroiłam sobie słupki z marchewki i ogorka..podjadalam caly czas!! teraz zjem cukinie z czosnkiem i bedzie wieczor!! a tego to sie boje :wink: oczywiscie "żłopie" cały czas mineralke, a problem w tym ze najbardziej z wód mineralnych to lubię...pepsi:D:Dprzyjde wieczorkiem do was....TRZYMAJCIE SIĘ!!!
-
Ja dojadłam około 13 sałatkę, którą sobie zrobiłam rano :wink: o 15:30 zjadłam pycha obiadek - zamiast kalafiora była młoda kapustka z łyżeczką przecieru pomidorowego :D pije dziś na całego właśnie kończę 2 butelkę wody niegazowanej a między czasie wypiłam herbatke Slim oczyszczającą z Herbapolu :wink:
Zaliczyłam dziś 2 godziny opalanka i 1,5 godziny pracy na działeczce u rodziców w ramach ćwiczeń :wink: chce się jeszcze wybrać dziś pod wieczór na przejażdżkę rowerem :D
Agulkaa82 - będzie dobrze :!: damy rade :D Ja staram się zajmowac sobie czas by nie myśleć o jedzeniu i omijam kuchnie :wink: :lol:
Lideczkabis - powiedz mi bom bardzo ciekawa :oops: jak robisz tą cukinie z czosnkiem :?: to jest danie na ciepło :?:
-
witam i ja Was wszystkie bardzo serdecznie, moja dieta juz jakis czas trwa bez wiekszych efektow, bylyby gdyby nie podjadanie- i wymowki o ktorych bardzo dobrze pisze Lideczka:)))
No coz czas brać sie za siebie bez wymowek, bez przerw i tylko dzielnie przec do przodu!
trzyamm za nas mocno kciuki i zapraszam w odwiedziny na moj watek bo przez te sesje cos podupadl, zwlaszcza ze zostal mi jeszcze jeden egzamin i musze -ostatkiem sił się postarac o dobrą ocenę:)))
Pozdrawiam i ściskam
-
Dziewczyny i jak Wam minał dzisiejszy dzień :?: Ja trzymałam się bardzo dzielnie i udało mi się nie zjeść więcej niż 1100 kalori :D
Jestem z siebie dziś bardzo dumna bo dziś mam pierwszy dzień @ i nie siegnełam po nic słodkiego :D a tak robiłam prawie zawsze :twisted:
-
Nowa to bardzo proste danie na ciepło..łyzka oleju na patalnie i do tego czosnek posiekany albo przeciśniety przez praske. Do tego dodajesz pokrojoną w kostkę cukinie i chwile dusisz. I to wszystko. Smaczne bo czosnkowe;)
A ja dałam rade z jedzeniem . Zjadłam mało. Tylko ja mam problemy z tym liczeniem kalorii. Mam z kazdym kawałkiem lecieć i ważyć??? mi juz wystarczy ze siebie musze ważyć!!:D:D:D No własnie jak to sie robi zeby dokładnie sobie policzyć te kalorie?? Taka mała marchewka młoda to ile waży??albo ogórek?? jeny to liczenie mnie dobije....:(
-
A ja sie objadlam jak co dzien...i jest mi strasznie z tym zle i wstyd :oops: :evil: :x :cry: :( mam tylko nadzieje ze nie przytyje....
-
Lideczkabis - co do liczenia kalorii ja robie to na www.dieta.pl w dzienniku kalorii wpisuje sobie wszystko co zjem tak na oko - nie mam wagi i nie chce by dieta była dla mnie koszmarem, że ciągle będę wszystko skrupulatnie ważyć, spisywać, liczyć itd. to ma być nauka zdrowego jedzenia, a nie koszmar ważenia :roll: zresztą przy 14 miesięcznym dziecku jest to dla mnie nie realne bo mam mało czasu na jedzenie, szykowanie sobie posiłków i jedzenie o stałych porach :roll: ale dzięki temu dzienniczkowi zaznaczam sobie co i w jakich przybliżonych ilościach zjadłam :D
... dzięki za przepis nic podobnego nie jadłam i w poniedziałek zamierzam sobie coś takiego przyrządzić na obiadek :D
agulkaa82 - nie łam się :!: i trzymaj się kobieto - czasami są chwile słabości, ale ważne by się po nich podnieść i iść dalej - proponuje poćwiczyć jutro więcej i zrobić sobie dzień jogurtowo-warzywny by spalić kalorie które dziś nadrobiłaś :D
-
DZIEŃ DOBRY :!:
2 dzień dietkowania :D
Na śniadanko zjadłam: ogórka z pomidorem i jogurtem :D
Głodu dziś nie odczuwam, ale przy @ jestem senna i najchętniej przespała bym cały dzień :wink:
-
Witaj Lideczko :D
Dołączam się do Twojego odchudzania od 1 lipca :D O wiele łatwiej mi gubić kilogramy, kiedy wyznaczam sobie jakiś cel :D Startu nie wyznaczam, bo stratuję codziennie. Kiedyś zaczynałam od poniedziałku i tak przez kilka lat... motywacji starczało do środy :wink:
Co do ważenie - Lidko ja sobie sprawiłam wagę kuchenną. Naprawdę się przydaje. Na początku wszystko ważyłam, a teraz już wiem co ile waży (na oko) i ważę tylko produkty, które jem po raz pierwszy :D
Życzę Ci wytrwałości i trzymam kciuki za pierwsze kilogramy w dół :D
-
Nowa Ty tak nie szalej!!;) zjadlam dzisiaj na sniadanko dwa steropiany (jeju kiedy ja zacznę to pieczywko lubić??), plaster sera białego (ale półtłustego bo moje dzieci chudego sie nie czepią!!)pomodor do tego i ogórek małosolny...potem obiad - brokuł podgotowany z sosem jogurtowo czosnkowo koperkowymi kawałek kurczaka gotowanego (ale nie wiem ile to wazyło!! tak z pół piersi..) i jestem najedzona..jeny zeby mnie to jedzenie juz do nocy trzymało......wode popijam jak sobie nie zapomne i dwie kawki małe bez dodatków.
Silvo z ta wagą to chyba dobry pomysł....ale moze jeszcze troszke poczekam zanim zaczne inwestować w siebie hihihiih.
Dziewczyny gadajcie do mnie to wtedy mnie nie drze do zarcia!!!!!