Wątek: MÓJ WRÓG-30 KG!!! SZUKAM CHĘTNYCH DO WSPÓLNEJ WALKI!!!:)

Witam
Jestem Edyta,mam 25 lat,173 cm wzrostu a walke z nadwaga zaczęłam po ciąży gdy waga wskazała 98 kg!!!Pamietam jak nie lubiłam patrzec na swoje zdjęcia te sprzed 30 kg a teraz wiele bym oddała żeby wygladac tak jak kiedyś... Każdy kilogram więcej to wielka szpila wbita w moją i tak niską samooceneA chciałabym jeszcze kiedys móc byc z siebie dumna...i żeby mąż mógł sie mną pochwalić (choc jak twierdzi zawsze jestem jego najpieknieszą)W ciązy mój wyglad był najmniej istotny i przyznam że zaniedbywałam się -najważniejsze było żeby urodzic zdrowe dziecko.Moja córcia Chwała Bogu jest zdrową i piękną dziewczynką-całą moja dumą i szczęściem A teraz przyszedł czas wziąć sie w garść i pozbyc się zbędnego balastu!!!Pierwsze efekty juz są!!!


Zaczęłam od odstawienia pieczywa i ziemniaków i słodyczy oczywiście a z racji pory roku codziennie robie nalot na jażyniak i wcinam...to ogóreczka to pomidorka,kalafiorek szparaga niegazowana woda minewralna zawsze pod ręką i w ten sposób można sie odchudzac nie czując głodu

Właśnie zaopatrzyłam sie w diete Camridge która miała byc kolejnym punktem moich zmagań.Juz drugi raz w zyciu po nią sięgam-pierwszy raz ładnie poszło atrym razem jakoś przełknąć zupki i nie moge...niby nie jest niedobra ale jakoś mnie cofa...Zamienie je na napoje-może będzie łatwiej


W każdym razie trzymajcie kciuki iprzyłączcie sie do mnie Razem, zawsze raźniej
Pozdrawiam i do następnego razu

Witaj.. przede mna tez walka ze zrzucaniem 30 kg... Trzymalam zawsze wage 55 kg do momentu kiedy nie zachorowalam.. Potem sterydy i leki hormonalne zrobily swoje... 30 kg pojawilo sie nie wiadomo skad... Teraz keidy juz wyszlam na prosta musze wrocic do swojej wagi...
Mam nadzieje moja Droga ze damy rade..

Witam serdecznie. Ja właśnie też zaczęłam kolejny raz walkę z obrastającym mnie tłuszczem. Ciężko idzie, ale mam nadzieję, że lato i piękna pogoda będą mi sprzyjały. Chcę dojść do wagi 52 kg. Mam długą drogę przed sobą. Chciałabym do września zrzucić 10 kg, żebym mogła kupić sobie jakąś sukienkę na ślub kuzynki. Trzeba jakoś się pokazać. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki. Razem łatwiej!

No drogie Panie skoro juz znalazłam sprzymierzeńców to zaczynamyPiszcie codziennie o tym jak wygląda Wasza dieta o wytrwałości i sukcesach no i o podknięciach bo i takie się zdarzyc sie mogą .Jak sie bedziemy wspierac to napewno sie uda dotrzec do wymarzonej wagi!!!


I tak....właśnie konsultanka diety cambridge przyniosła mi napoje w zamian za zupki które tak jak pisałam -tym razem komplenie mi nie podeszły Na sama mysl robi mi sie bleeeee Do południa dopadła mnie handra i miałam obawy czy uda i sie wytyrwac na DC -na zupkach by sie nie udało ale na szczęście napoje są w miare -a przynajmniej waniliowy który już spróbowałam.Taka biała papko-lurka .A apropos podknięć....z racji bleee zupki zjadłam sobie na sniadanie ogórka... a z rozpędu kiełbase miałam już w ręce!! Niesamowite jest to że czasem ciało ma większą kontrole od rozumu czy rozsądku.Tym razem wybrałam rozsądne odstawienie kiełbasy do lodówki Kiełbasa szynkowa z kiełbaska w ręce-marne połączenie ha ha

Mam dobry humor co dobrze wróży
Życze Wam tego samego!!!
Napiszcie o sobie cos więcej
Pozdrawiam

Ja wlasnie wrocilam z godzinnej jazdy na rowerku.. I czuje sie z tym bardzo dobrze...
Wiesz w diecie ponoc najgorszy jest pierwszy tydzien zmagan wiec potem bedzie juz tylko z gorki...
Powiem Ci, ze ja mam czasami tez niepochamowana ochote zjesc wszystko to co mam pod reka, zwlaszcza kiedy mam sie uczyc (na szczescie juz po sesji)... ale musze powiedziec sobie kategorycznie NIE....
A tak z ciekawosci to na czym polega ta Twoja dieta bo przyznam sie, ze nic o niej nie slyszalam...

Ja jem tak na dzien okolo 1000kcal, zero tluszczy i weglowodanow...

Dieta Cambridge to gotowe zupki lub napoje które stosuje sie przez 3 tygodnie zamiast posiłków.Trzy zupki lub napoje dziennie ,dużo wody i nic więcej.W ciągu dnia to jakies 500 kalori.Pierwsze dni sa najgorsze-później jakos leci.Stosowałam juz kiedys ta diete i ładnie na niej schudłam A mozna przez 21 dni zjechac z wagi nawet 10 kg a znam i takie przypadki że schudły 6

Dieta Cambridge to gotowe zupki lub napoje które stosuje sie przez 3 tygodnie zamiast posiłków.Trzy zupki lub napoje dziennie ,dużo wody i nic więcej.W ciągu dnia to jakies 500 kalori.Pierwsze dni sa najgorsze-później jakos leci.Stosowałam juz kiedys ta diete i ładnie na niej schudłam A mozna przez 21 dni zjechac z wagi nawet 10 kg a znam i takie przypadki że schudły 1 6

Cześć.
Nigdy nie stosowałam diety Cambridge, choć już wiele o niej słyszałam. Z tego co wiem to łatwo na niej schudnąć, ale potem można łatwo powrócić do starej wagi.
Trzymaj się więc dzielnie i nie daj się JOJO.

Trzymam kciuki. I pisz jak rezultaty!

ja wprawdzie o tej diecie nigdy nie slyszalam.. ale ja mam duuze zaleglosci i to norma :] ale zycze ci powodzenia w dazeniu do celu.. ja stosuje diete kapusciana.. dopiero jeden dzien..a tez zupka mi niewchodzi..ale jakos dam rade mam nadzieje pozdrawiam

o dietce kapuscianej slyszalam i nawet ja stosowalam.. tylko ze w trzecim dniu juz nie moglam na nia patrzec.. zycze powidzenia i wytrwalosci...