moja droga! wspaniły plan! a mój facet przyniósł wczoraj do domu kilogram pistacji (!!!), które kupił gdzies po okazyjnej cenie. i tak na mnie łypią, wiesz? chyba je zaraz schowam w jakiś ciemny kąt.
Wersja do druku
moja droga! wspaniły plan! a mój facet przyniósł wczoraj do domu kilogram pistacji (!!!), które kupił gdzies po okazyjnej cenie. i tak na mnie łypią, wiesz? chyba je zaraz schowam w jakiś ciemny kąt.
Mój mąż dostał ode mnie wczoraj reprymendę bo już któryś raz z kolei proponuje mi wieczorem zimne piwko :twisted: A ja bardzo chętnie bym się napiła ale jak dieta i walka z kilogramami to nie piwko :roll: Ciekawe ile kalorii ma te nowe piwo Lech Lite :?:
forum nadal szaleje, wczoraj nie pozwolilo mi do Ciebie napisac a dzis wcale nie wyglada to lepiej! :evil:
Nie zalamuj sie przypadkiem zastojem wagi, dietkuj dalej!
Ta Twoja dietka wyglada calkiem sympatycznie choc ja tak bardzo nie lubie ograniczen... no coz, pozostaje na 1200 :D
Piwko wieczorkiem? :evil: nie potrzeba nam dodatkowych kalorii, prawda? Zjedz sobie lepiej zimnego arbuza i smaczniej i zdrowiej :D
Buttermilk - dzięki za odwiedziny :D
... ja się nie daje mężusiowi powiedziałam mu, że ma zakaz sporzywania przy mnie jedzenia i picia piwka po godzinie 18 bo mi ciężko :roll: jak mój nosek wyczuje jedzonko to odrazu włanczają mi się kubeczki smakowe i ślinka sama leci :twisted: ale powiem Ci, że trzymam się dzielnie :D
Wczoraj tak jak zaplanowałam zjadłam na śniadanko: mizerie na obiad był kalafior z sadzonym jajeczkiem a na kolacje była sałatka z brokułów :D którą wypatrzyłam tu na forum :wink: ale z pewnymi modyfikacjami :lol: (nie dodawałam do sałatki majonezu :wink: )
Sałatka z brokułów (super!)
Skład:
- brokuły
- pieczarki
- 2 pomidory
Sos:
- jogurt naturalny
- 3 łyżki majonezu light
- sól, pieprz, 2 łyżki czosnku
Nie podaję proporcji, bo ja zawsze robię na oko. Brokuły pokroić, oddzielić różyczki. Łodygę gotować około 5 minut po czym wrzucić różyczki i razem podgotowac jeszcze 3-5 minut w osolonej wodzie. Bardzo ważne jest, żeby brokuły sie nie rozpadały, żeby były półtwarde. Pomidory sparzyć, obrać ze skórki, pokroić w ósemki, pieczarki pokroić w plasterki i zalać gorącą wodą na około 7 minut. Przygotować sos - do jogurtu naturalnego dodać 3 łyżki majonezu light, sól, pieprz i wcisnąć 2 ząbki czosnku. Sparzone pieczarki, pomidory i brokuły - jak już wystygną, wymieszać ze sobą delikatnie, żeby nie rozgieść brokuł, polać sosem. Pycha! Jem od pół roku jeszcze mi sie nie znudziło! Przepis nie mój, znalazłam w gazecie. Nie znam wartości energetycznej, ale jest to danie baaardzo nisko kaloryczne.
A dziś na śniadanko była kawka (mimo, że w pierwszym tygodniu mojej diety nie wolno jej pić ja pije 1 dziennie :wink: ) i pomidorek z ogórkiem małosolnym :D Jeszcze nie mam pomysłu co zrobie sobie na obiadek :?
A i tak się zasanawiam :roll: - skąd wzieła się zgaga :?: dziś już drugi dzień mnie męczy :twisted:
Aguś-Twój przepis na sałatkę z brokułów wygląda baaaardzo apetycznie:) Już niedługo go wypróbuję:)!
Ta zgaga moze od kawy?
Slinka mi pociekla jak przeczytalam przepis na salatke z brokulow i juz wiem co bede miala jutro na obiad! :D
U mnie ostatnio bardzo monotonnie, glownie dlatego ze mam malo czasu na gotowanie.
Dzis planuje szpinak z feta light. To juz za 2 godziny a ja ciagle jestem najedzona po lunchu... (salata, pomidor, ogorek + mozarella light).
Wielkie gratulacje za to ze umiesz oprzec sie mezowskim pokusom :twisted: tak trzymac!
Aguś-dzięki Tobie połowa forum będzie miała na obiad jutro sałatkę z brokułów he he;)
A jak tam hulahopowanie:)??????Ja już 4 razy pokręcę:) Chociaż troszkę się ostatnio zniechęcam,ale muszę to przezwyciężyć:)
Cieszę się że Wam przypadł do gustu przepis na sałatkę, ale jak pisałam sama go wypatrzyłam tu na forum :wink: JEST PYSZNA dziś zrobie ją znów :wink: :lol:
Agggniecha - z moim hula-hop idzie ciężko zrobie maksymalnie 2-3 obroty, ale się nie poddaje :D
Buttermilk - u mnie prawie cały czas jest monotonnie bo przy 15 miesięcznej córci na brak wolnego czasu nie mogę narzekać :wink: a jak sobie pomyśle, że od 1 sierpnia wracam do pracy to aż sie boje myśleć jak ja to wszystko ogarnę i zorganizuję :roll:
... a jak robisz ten szpinak z feta :?: Ja bardzo lubie szpinak ale sama nie umiem nic z nim zrobić by był dobry :oops: więc jadam go głównie w gościach lub w knajpkach :wink:
Dziś mój kolejny dietkowy dzień :D
...raz w tygodniu pozwalam sobie na zjedzenie bułki z ziarnkami i właśnie dziś był ten dzień :D Śniadanko było pyszne (bułeczka plasterek sera i ogórek kiszony) palce lizać :D
...waga dziś rano wskazała mi 91,1 a więc idziemy małymi kroczkami w dobrym kierunku :D
... co do zgagi podejrzewam że mam ją po jogurtach naturalnych więc troszke przystopuje z nabiałem :?
... na obiadek jeszcze nie mam pomysłu :roll:
... na 20 idę znów się wywałkować :wink: :lol: no i w końcu dziś zapisze się na siłownie bo wczoraj pocałowałam tam klamke okazało się że na okres wakacji mają otwarte w godzinach od 16 do 21 a ja tam poszłam około 14 :wink:
Swietnie Ci idzie! I do tego bedziesz miala fajne cialko po walkowaniu!
Szpinak z feta robie w dwoch wersjach, bardziej i mniej kaloryczny :wink:
Dla rodzinki robie tak: cebule drobniutko pokrojona i czosnek przecisniety podsmazm na oliwie, dodaje wyplukany szpinak (jak duze liscie to kroje, jak "baby" to w calosci), podduszam pare doslownie minut, jak juz jest prawie gotowy to dodaje pokrojona w kostke fete i mieszam az sie ser rozpusci. Nadziewam tym cannelloni albo lazagne, albo tez klade na podpieczony kruchy spod ciastowy i mam tarte. Czasem zawijam w rozmrozone ciasto francuskie i jest rolada.
Niestety wersja dietetyczna juz nie wyglada tak smakowicie: szpinak wrzucam na rozgrzana patelnie (taka gruba, do duszenia), on jest mokry po myciu wiec mu nie dodaje wody (ani tluszczu) i tak dusze az zmieknie, dodaje fete w kostke, czosnek, ostatnio posypuje suszonymi pomidorami z bazylia. I spozywam tak jak jest. :cry:
Z tego wszystkiego burknelo mi w brzuszku, ide zjesc nektarynke :D