Witaj Psotniku!!!!!
jak tam Twoje dietkowanie?mam nadzieje ze juz wpadek typu ZELKI :evil: :evil: nie bylo???
ja narazie sie trzymam!!!i Tobie tego z calego serduszka zycze!!!!! :P
BUZIAK!!!!!
Wersja do druku
Witaj Psotniku!!!!!
jak tam Twoje dietkowanie?mam nadzieje ze juz wpadek typu ZELKI :evil: :evil: nie bylo???
ja narazie sie trzymam!!!i Tobie tego z calego serduszka zycze!!!!! :P
BUZIAK!!!!!
No właśnie, jak Twoje postępy
bo ciekawam.
pozdrwaiam
witaj psotniczku :D
pozdrawiam Cię kochana, i przyszłam ogłosić wielki come back z mojej strony...staram się na nowo :D
hej hej hej słoneczka moje :D
ojojojjjj to tak :D
dietkowanie-> bardzo dobrze :D noo może to BARDZO jest w "" ale dobrze jest :D
tradycyjnie czwartek-> ważenie-> uwaga..... brawa prosze- 2 kg mniej :D myslalam ze wrzasne ze szczescia bo balam sie ze po tych wpadkach bedzie masakrycznie :)
wczoraj caly dzień spędziłam z Nim- bylam na imprezce ( wypilam dwa redsy :oops: ale dzielnie odmawialam pokus typu chałwa, chrupki, chipsy, ...), zjadlam obiad u NIego ( schabowe z kartofelka i sałatka :D minimalne porcje ale w sumie poza piwem to bylo cale moje jedzenie :shock: :? :shock: )
dzisiaj jest przelomowy dzień- 10 kg za mną :D :D :D wiii wiii wiiii
na obiadek zamowilam sobie cieńka zuoke kapusciana z kalafiorkiem, brokulem.... zjadłam miseczke :)
ehehehhhh juz w sumie przestawilam sie na nowy tryb zycia, choc przyznam ze zdarza mis ie wpadkowac ale niezamierzenie :)
jutro np bedzie grill- tak wiem masakra dla dietkowującej osoby, ale ja sobie zrobie drobiowy szaszlyczek chudziutki z wazywami, cukinke jakas na ruszt sie wtrzuci, papryczke i ogoraski pochrupie damy rade :D
w sobote wyjeżdzam do Szczecinka.... qrcze nawet nie wiedzialam ze tyle osob bedzie za mna tesknilo :D namawiaja mnie zebym zostala ale ja nie moge, nie to ze nie chce ale nie moge poprostu, bo babunia nie moze sie doczekac mnie a ja nie widzialam jej juz dlugo :)
bede za wami tesknila dziewczynki, nie wiem jak ja nadrobie te zaleglosci co mnie nie bedzie, bede naturalnie odwiedzac kafejke ale to nie to samo.... :)
czuje sie swietnie, za jakies 30 minut On ma przyjsc.... dla malego wyjasnienia- nie jestesmy jeszcze para jak niektorzy mylnie sadza, ale moze moze..... :)
juz zjadlam sobie podwieczorek- polowke kukurydzy :) na kolacje za jakies 2 godzinki przekasze deserek budyniowy :)
co do gimnastyki to nie mam czasu na to by brzuszkowac w domku ale bardzo duzo w ostatnim czasie chodze, i marszobieguje :) to tez sie liczy jako aktuywnosc fizyczna :) a w szczecinku bedzie jeszcze lepiej mam nadzieje :D
ponawiam apel do was- MÓDLCIE SIE O POGODE :D :D :D
no to tyle chyba smigam do was na fora :) ile mi sie uda przeczytac teraz a ile potem? nie wiem ale postaram sie nie ominac zadnej- jakbym jednak kogos przeoczyla ( nieumyslnie naturalnie) prosze mnie trzepnac i powiedziec o tym na pewno napisze :D
buziole kochane moje :*
cała happy Ja :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
No Psotniczku:)!!! SUPER!!! Gratuluję Ci tych 2 kg:)!!!
No i życzę Ci pięknej kolacji:) Ona zapewne zmobilizuje jeszcze bardziej do dietkowania niż wynik na wadze;)
Buźka :D :!:
GRATULUJE Psotniku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gratuluje spadku wagi :D
https://www.tidysflowers.com/images/...ages/404-1.jpg
podciągam wąteczek, obiecałam dbać o niego:)
Jejku, 2kg! Super :) Moje gratulacje!!! :D No i tej okrągłej dziesiąteczki gratuluję :) Oby tak dalej!
A w Szczecinku też mam rodzinę ;) Ciotki w sumie i kuzynki, ale kiepski mam z nimi kontakt. Lepszy z rodzinką ze Szczecina i okolic ;) I widzisz ile nas łączy? ;)
Trzymaj się twardo w Szczecinku, dużo spaceruj (ładnie tam jest) i wracaj uśmiechnięta i szczuplejsza :)
A i z Nim życze Ci szczęścia ;)
Buziaki!
a to Łobuziak jaki, takie wakacje sobie zrobić :D
czekamy na Ciebie:)