Wątek: DłUGAA DROGA PRZEDE MNA..........WSPARCIE POTRZEBNE JAK WODA

Hej wszystkim

Zapewne domyślacie się ze jestem tu nowa, chociaż z naszym problemem walcze od.....<hmmm> od zawsze Odkąd pamiętam miałam okrągły brzuszek, przez co czułam się grosza, brzydsza, wyobcowana.... ale co bede dużo mówić-> znacie to pewnie doskonale...

Odkąd sięgam pamięcią próbowałam coś z tym zrobić ale byłam w mojej walce SAMA!! Niedawno odkryłam to forum i mam nadzieję że teraz w końcu mi się UDA Moje marzenie to zgubić 20-25 kg chcę waćyć 55-60 kg i w końcu założyć wymarzone 38 pójść do sklepu i nie szukać największego rozmiaru..............chcę mieć pewność ze jak wezme 38 to bedzie leżał jak ulał ehhhhhhhhhhhhh mam nadzieje ze bedziecie mnie wspierac w trudnych chwilach, dzielić się swoimi doświadczeniami...................BARDZO NA WAS LICZĘ

Zapisałam się już na aerobik->pierwsze zajecia i masakryczne zakwasy
:P ale dam rade.............i tak juz od tygodnia.........ale nie jest źle.............

ZACZYNAMY

Witam szczecinianke
gdzie chodzisz na cwiczonka,,ja chodzilam na mazurska,,po pierwszym razie tez mialam zakwasy,,ech ale to bylo juz tak dawno z jakies pol roku temu..i powiem Ci jedno ze po tych zajeciach cwiczenia weszly mi w nawyk,,,witam na forum pozdrawiam Gosia

hej hej hej

no ja chodze na szafera do formy-> dzisiaj drugi raz już zakwasy sobie poszły, wczoraj w domku je rozruszałam troche i dzisiaj mam nadzieję ze bedzie juz o niebo lepiej Wiesz ze faktycznie przez to ze cwiczy się ma się ochotę potem kontynuować to w domku.....jakoś szkoda mi tej kasy wydanej żeby poszło to wszystko na marne

Powiedz mi Gosiaku czy po pierwszym miesiauc bo ja mam zamiar chodzic 3 razy w tygodniu to widziałas jakies efekty u siebie?

Pozdriwienia ze Szczecina :P :P w końcu jakiś wiaterek na horyzoncie sie pojawił

POWODZENIA ZYCZE JA ZACZYNALAM OD 85 CEL60

nie dziekuje zeby nie zapeszyc ale jestem na dobrej drodze....widzę psotulo że troche nas łączy gratuluję wyników w odchudzaniu i mam nadzieję ze kiedyś też bede mogła przesunąć strażnika poniżej 70-tki

Najgorzej jest wieczorem....w dzień specjalnie nie chce mi sie jeść, podjadac.... piję wode, to się czymś zajme i nie myśle o żarełku....lecz wieczorem....przy filmie.... matkoooo nie mogę się skupić i mam ochodę podjadać a to najgorsze co może być...... a wciąż sobie powtarzam-> NIE JEM PO 18:00 NIE JEM PO 18:00.... ale niekiedy nie wyjdzie.... czy wy też tak mieliście na początku?????

Wczoraj na zajęciach była nowa instruktorka-> rownie sympatyczna zreszta one wsyztkie ssą bardzo miłe i życzliwe... ale dała mi ostro popalic ale nie poddam się ( mam nadzieje)

ważenie w czwartek..... hehehe no zobaczymy......

dopingujcie mnie dziewczyny, dzielcie się swoimi doswiadczeniami, wspierajmy się wzajemnie

dziękuję bardzo tym dwum istotkom, które pozostawiły ślad po sobie na moim forum:*:*:*

DZIęKUJę

W SUMIE NIE WIEM PO CO PISZE TUTAJ JAK I TAK MAłO LTO TU ZAGLąDA, CHYBA TYLKO, żEBY SIę WYGADAC...... Cóż BYWA.........

Słuchajcie mam pytanko czy któres z was stosowały te diety co sa na dieta.pl? które są najlepsze? najskuteczniejsze? mnie osobiście zainteresowała dieta jogurtowa, gdyz przepadam za nabiałem.... co o niej myslicie? ehhhh

Psotniczko to chyba bardziej pasuje niz psotnik a to chyba wiem gdzie na szafera 18 lat mieszkalam na pogodnie,,teraz od 5 lat juz samodzielnie w centrum cwiczenia uzalezniaja,,ja pozniej przeszlam na dywanowce,,robilam po 800 brzuszkow i min godz na rowerku,,,im blizej celu,,(choc go osiagnelam bo moim celem bylo pozbyc sie 26 kg) mniej cwicze,,po 1 praca po 2 dom po 3 upaly,,,,teraz moim celem jest 66 ,,,i taki mam zamiar zobaczyc ta wage nak koniec lipca,,moze to przy wzroscie 179cm za malo,,ale chce sie dobrze czuc,,malo osob Ci odwiedz,,,to Ty odwiedz je,,,, pozdrawiam serdecznie buzka!
Ps,co do diety,,,ja juz sie przekonalam ze kazdy musi znalesc sposob na siebie

Zycze powodzenia Bede wpadac zeby cie wspierac jak najczesciej

hej dziewczyny

dzieki za kazdy wpis co do odwiedzania to dowiedzam ludzi odwiedziam ale np nie wiem jeszcze jak odwiedzić forum osoby, ktora mi sie wpisała? jak to rozgryze wtedy bede was nawiedzała

psotniczka? hehehe mniejsza o to chociaz ja to taki czub raczej jestem->psotnik wiesz co Gosiu, podziwiam cie 800 brzuszków matkoo jedyna ja odkrywam ze nie mam mięsni wogle hehehe miałam połroczną przerwe nawet z w-f ( kontuzja kolana), ale jeszcze troche i nabiore kondycji noo ja do formy to troche jechać musze( gumieńce) ale cóż-> latem jak w piekarniku to pory się chociaż odblokowują w tym autobusie nie narzekam.... ale wymyślilam ze sie tez zapisze na basen ale to juz od wrzesnia gdyż w sierpniu jade do babuni

a teraz dziewczyny- OCHRZAńCIE MNIE I TO PORZADNIE przez ten mundial z nerwów pękłam i zjadłam płatki z mlekiem <beczy> ale co sie bede usprawiedliwiała...ze co ze francja przegrała( chociaż liczyłam bardzo na nia?) nieee niema usprawiedliwienia dla mojego nikczemnego uczynku :d

hehehehe nooo taaaakkkkkk

słuchajcie Kochane jakby któraś chciała pogadać zapraszam na gg-> 8333129

a teraz tuptam spać

PS. kilo mniej i to przed okresem( zawsze brzybieram ok 3 kg znacie to uczucie pęcznienia ?? masakra) JUPIII JUPIIII

Psotnik hehe ja juz od 5 lat nie jezdzilam autobusami ani tramwajami,,i napewno nnie zamierzam,,hehe ludzie potrafia wydawac dziwne zapachy a ja uczulona na to
a co do wpisow,,normalnie szukasz watku kogos na glownej stronie,,tak jak swojego,,po srodku masz nicka osoby ktora zalozyla watek,,,
na poczatku ja nawet nie zrobilam 30 brzuszkow,,kwestia czasu i silnej woli,,uda Ci sie zobaczysz,,pozdrawiam dobrej Nocki