Pozdrawiam serdecznie. Ja tak na momencik. Bo na momencik w Poznaniu jestem :) Więcej u mnie, spory post napisałam.
Buziaki!!!
Wersja do druku
Pozdrawiam serdecznie. Ja tak na momencik. Bo na momencik w Poznaniu jestem :) Więcej u mnie, spory post napisałam.
Buziaki!!!
Pozdrawiam Asiulka :)
hej dziewczyny moje kochane :D
u mnied ietkowo powiedzmy ze jakos idzie, chociaz ostatnio zaszalalam( jak wspominalam szykowala sie imprezka wiec piwko, woodeczka, na szczescie zadnych slodyczy :D ) ale co tam dalej dietkuje jak zawsze zreszta :) nawet staram sie wiecej pic bo juz mi sie slabo zaczyna robic na ulicy, idac czuje sie jak bym miala do kazdej nogi po 15 kg przyczepionych, kreci mi se w glowie, i ogolnie duszno mi i niedobrze...nie wiem moze moje samopoczucie spowodowane jest zlym stanem psychicznym, a moze przeziebieniem jakiego nabawilam sie po baletach, a moze wlasnie wspomnianym przeze mnie wczesniej niedoborem wody w organizmie..... nie mam pojecia:)
co dzisiaj zjadlam....
sniadanie: grachamka z serem, drobiowa szyneczka ogorliem i pomidorem zapieczona w mikrofalowce i z keczupem
obiad: nadzienie z faszerowanego baklażana tzn mielone z ryzem i pomidorami w sosie pomidorowym ( zjadlam to dlatego ze za pol godziny smigam dos zkoly a koncze ok 19:00 wiec nie za szybko cos zjem treściwszego, a mam dzisiaj placówke na popołudnie wiec musze miec duzo sily do latania za pacjentami :D
dodatkowo: do szkoly wezme sobie serek i moze w przerwie miedzy wykladem a placowka dam rade w samochodzie cos przekąsic :D
juz nie moge sie doczekac pazdziernika, zajec aerobowych i basenu przede wszystkim mammooo ja chce na basen juz juz swira dostaje z mysla ze nigdzie nie chodze.....nic nie cwicze......
jesli chodzi o sobotnia zabawe to mimo tego ze mialam fatalne samopoczucie spowodowane wiadomym osobnikiem a w dodatku mialam stan podgoraczkowy, katar i kaszel co mi dziwnym trafek w klubie nie dawalo objawow nie upilam sie, i nawet dobrze sie bawilam....poporstu staralam sie nie myslec......:( :( :(
coz ja na to poradze ze jestem wrazliwym osobnikiem i bardzo latwo biore do siebie wszystko, latwo mnie zranic i wogole wprowadzic w stan przygnebienia :( ehhhh
mam nadzieje ze szybko On wroci, ze wogole wroci, bardzo mi go brakuje ......
katsonku..mnie uczuciie do mojego bylego juz dawno przeszlo.... :)
madziu- dziekuje ze jestes, za rozmowe i za wszystko
glimmy- wiem ze bedzie dobrze, tobie tez dziekuje bardzo za rade i wsparcie
jeni- wiii ze jestes :D ciesze sie ze bedziesz nas niedlugo czesciej nawiedzala :D
niu_nia- co ty gadasz mnie duz o brakuje jeszcze do twojego brzuszka :) ale dziekuje za mile slowa przyjmuje je jak wzorowy komplement :D
dziewczyny kochane jestescie ze mowicie mi ze super wygladam, ze jestem laseczka , ze powinnam juz zaprzestac dietkowania bo juz ladnie wygladam, bardzo to mile ale ja jeszcze widze wiele sadelka z ktorym mam zamiar sie rozprawic :D mam nadzieje ze basenik i cwiczenia mi w tym nalezycie pomoga :)
buziaki i szykuje sie do szkoly pomalu....wrrrr....:)
wrzuce wam tutaj pare rzeczy na dobry poczatek dnia :D
http://images1.fotosik.pl/176/442f7764602373fe.jpg
to pare fotek z sobotniej imprezki :)
http://images3.fotosik.pl/167/75dd228c12426a8e.jpg
http://images2.fotosik.pl/167/675990f84b837dbd.jpg
buziaki :D
ladniutka :)
muj brzuch nie nadaje sie do odsloniecia - nie cwiczylam od lipca wogule i to dlatego - ale trza sie w koncu wizasc :D Jestem ciekawa jak tam waga twoja 'wyglada' wygladasz szczuplej z fotki na fotke :)
Ja sie akurat objadam znowu ale 'takie dni' - ze nie da sie inaczej :( "natura.. " :(
hej kochane :)
no u mnie z samopoczuciem juz zaczyna byc lepiej, choc to nie znaczy ze sie sprawa wyjasnila( bez zmian a nawet gozej ale juz powoli dochodze do wniosku ze jego strata jak by co :D jak swiadomie chce stracic taka szmule jak ja to jego wybor :D )
dietkowo nawet nie rozrabiam, chociaz wczoraj po 22:00 zjadlam kawalek kielbaski i mleko z miodem( to ostatnie to akurat moja kuracja anty przeziebieniowa....codziennie wieczorem gorace mleko z miodem i czosnkiem, ale dzieki temu przechodzi mi pomalu przeziebienie....nie ma to jak domowe sposoby jak w aptece pustki lekarstwowe :D
dzisiaj zjadlam sobie hmmm niech sobie przypomnie :D :
sniadanie: dwie kromki chlebka kukurydzianego z ogorkowym twarożkiem
II sniadnaie: serek jabłkowo- cynamonowy + jabłko
III sniadanie: joburt brzoskwiniowy+ kawa( musialam sie napic bo zasypialam zwyczajnie :D )
obaid: zupa krupniczek
kolacja: grzanka z serem,szynka, pomidorem i ogorkiem a la Asia, batonik musli
hmmm nie wiem co o tym myslec ale coz.... nie jest tak zle ale i tak musze sie zabrac za siebie i przestac podjadac bo zdaza mi sie ostatnio ze tutaj gryzka sobie wezme tutaj łyczka koli a puste kcal ktorych nie uwzgleddniam leca i sie kumulują ... :(
dzisiaj zdazylo sie cudo normalnie.... jak sie skarzylam ze w klasie nikt nie zauwazyl ze schudlam, poza tymi co mnie widzieli w wakacje to dzisiaj jak na zawolanie z 3-4 osoby pytaly jak ja to zrobilam ze tyle schudlam, zaczelam mowic czego nie jes to w szoku byli ze dalam rade ze mi sie tak udalo, jak uslyszeli -13 kg to w szoku byli i gratulowali mi ze swietnie wygladam i takie tam :D bardzo mi sie milo fajnie i przyjemnie zrobilo :D :D :D
jutro na rano przed szkola wyjatkowo do pracy ide wiec jutro wazenie bedzie....ciekawa jestem...mam nadzieje ze nie przytylo mi sie jak ostatnio ale juz mi sie @ skonczył wiec mysle ze bedzie okej :) jak bym chciala 70 zobaczyć jutro a najbardziej upragnione 69 ale wiem ze nie zobacze wiec sie nie nastawiam :D
dobrze koncze juz buziole i slodkich snoof :*
Cześć Kochaniutka :D
Śliczna jesteś, tyle Ci powiem, co zdjęcie to ładniejsza buźka i zawsze uśmiechnięta....wielki respect :D :D
No nareszcie łobuzy klasowe się odważyły Ci powiedzieć że zauważyli, bo na pewno zauważyli, tylko odwagi brakowało by spytać :lol:
Trzymaj się, a ja trzymam kciuki za 6kę z przodu :D
HEJ ASIULKU!!!
mam nadzieje,ze u CIEBIE WSZYSTKO OK!?
Z DIETKA I Z B.....>
JAK DOJDE DO SIEBIE TO NAPISZE COS WIECEJ!!
SCISKAM CIE MOCNO I PAMIETAJ ZE JESTEM Z TOBA!!!
hej dziewczyneczki :)
dietkowo u mnie różnie bywa, ale po ostatnim ważeniu gdzie liczylam na spadek kilosków nagromadzonych podczas @ a tu zonk nic sien ie ruszyło postanowilam wrócic do TEGO odchudzania sprzed lipca, na ktorym tak dobrze mi szlo :) wiec niejako zaczynam od nowa PRAWDZIWE ODCHUDZANIE :D
dzisiaj mam dzień oczyszczania- jogurtowy- caly dzien tylko jogurty, jutro bedzie owocowo- otrębowy i tak planuje sobie postrajkować i oczyscic moje flaczki do niedzieli :) juz postawilam mamie sprawe jasno- bo ten mały podstepny rodzic przebiegle znowu wkrecil mnie w jedzenie obiadów....o nieeeee nie ma tak lekko :twisted: :twisted: :twisted:
teraz jestem przed szkołą jeszcze bo mam na 10:00 ale co to za szkolny dzień dzisiaj jak ide sobie tylko pochodzic po szpitalu przez 90 minut( a stawiam ze wczesniej nas pósci) ja ten dzien uznaje za wolny tylko jako okazje do spotkania sie ze znajomymi :D
a tak poza tm u mnie to juz lepiej....wczoraj wydaje mi sie ze zaliczylam radioterapie ( dzieki ci matko :D i Mechu ktory pomógł mi sie naumieć :D ) a z Nim.....cóż nadal sie nie odezwał, ja sprawe traktuje jasno...sam tak wybrał aczkolwiek nie mam pojecia co go pchnelo do takiego zachowania....FACETÓW NIE ZROZUMIESZ :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: nie wnikam juz pomału otrząsam sie z całej sytuacji...bardzo wiele pomogła mi min Madzia, forum i znajomi.... ale nie powiem- w koncu mam uczucia- ze serduszko boli.....
juz niedllugo beda znowu cwiczenia :D wiii wiii wiiii a puki co musze sie za basenem rozejżeć :D
dobra mykam teraz zjesc jogurti w losy wysuszyc bo mnie szkoal zastanie w mokrej glowie i pizamie :D
buziole :D