Jaj przepięknie malowanych, Świąt Wesołych, roześmianych. W poniedziałek kubeł wody. Szczęścia, zdrowia oraz zgody. WESOŁEGO ALLELUJA!
Wersja do druku
Jaj przepięknie malowanych, Świąt Wesołych, roześmianych. W poniedziałek kubeł wody. Szczęścia, zdrowia oraz zgody. WESOŁEGO ALLELUJA!
Wesolych Swiat, Takijko!
http://i80.photobucket.com/albums/j1...sia/zajac2.gif
Zdrowych, pogodnych
Świąt Wielkanocnych,
pełnych wiary, nadziei i miłości.
Radosnego, wiosennego nastroju,
serdecznych spotkań rodzinnych
smacznego Jajka święconego
i obowiązkowo Dyngusa mokrego życzy Lunka :D :D :D
http://kartki.onet.pl/_i/d/baranek_d.jpg
Wesolych Swiat!!
http://kartki.net.pl/kartki/3/93.jpg
:oops: :oops: :oops: święta, święta i po świetach a teraz zaczynamy walczyć z swoimi słabościami...... przyznam się że obżerałam się aż niemiło przez te święta, teraz jest już lepiej, zagoniona jak zwykle jestem, jedna praca, druga praca, rozprowadzanie kosmetyków i perfumy, i oczywiście prowadzenie domu, pilnowanie Ani by lekcje odrabiała książki czytała..... Już dawno to stwierdziłam jak mam za dużo czasu to się nudzę i wtedy jem, a jak jestem zaganiana wygląda to dużo lepiej... jedyne czego wtedy mi brakuje to czasu na robienie sałatek. A teraz plan:
1. 5 posiłków dziennie (7.00; 10.00; 13.00; 16.00; 18.30) - wykonane !!!
2. 2 litry wody dziennie - wykonane
3. ćwiczenia + spacery (min.20 minut dziennie) :oops: - nie.....
4. nie łączenie węglowodanów z białkami :oops: - nie.....
5. nie więcej niż 250g na jeden posiłek (obiad nie więcej niż350g) :oops: - nie.....
6. jedzenie dużo warzyw - wykonane
7. jedzenie raz dziennie owoców- wykonane
8. nie jedzenie słodyczy :oops: - nie.....
9. nie picie alkoholu - wykonane
10. nie jedzenie po godz.19.00 - wykonane
11. pozytywne nastawienie do życia - staram sie staram...
12. nie więcej niż 1500kcal na dzień - yyyyy chyba narazie nie liczę kalorii :oops:
13. sen minimum 8 godz. - wykonane
14. stosowanie kosmetyków wyszczuplających :oops: - nie.....
15. raz na tydzień – peeling kawowy + workowanie :oops: - nie.....
A tak wogóle to kocham słońce i jestem zachwycona jego obecnością :lol:
Cześć :P
świetny plan działania :P
trzymam kciuki za realizację :P
słonecznego dzionka :P H
Takija cieszę się,że wróciłaś i trzymam mocno kciuki :D :D :!:
http://www.fotoplatforma.pl/foto_gal...__DSCN3296.jpg
Miło że wracasz do nas :D :D :D pomożemy Ci radami i wsparciem psychicznym jak bedzie Ci cieżko :D :D :D ja też mam wiele razy momenty załamania,ale forum mi pomaga i to bardzo :D :D :D Powodzenia
Takijko masz super plan!Tak trzymaj!!!
Zycze Ci miłego dnia i przesyłam buziaczki :P :P :P :P
I jak Twoje zamierzenia ??
Mam nadzieje ze dzielnie sie trzymasz
naprawde warto
Wow super plan :)
Trzymam kciuki, aby jak najwięcej b yło "wykonane" :)
Znowu rusza kolejna edycja konkursu Super Linii "Chudnij z nami `07" :D :D :D :!: Namawiam do udziału- to wspaniała mobilizacja :D :!: :!:
Konkurs rusza 1 maja i trwa 2 miesiące do 30 czerwca :D .Zgłoszenia przyjmowane są do 30 kwietnia -wysyłamy kupon nr1 z majowego numeru SL z pieczątka lekarza i aktualne zdjęcie :D :!: Kupon nr2 wraz z potwierdzeniem,że schudło się minimum 3 kilo i zdjeciem trzeba bedzie wysłac do 20 lipca :D :!: Odchudzamy sie w 4 grupach -18-30 lat,31-58 lat,powyżej 58 i w parach :D :D :!: Kto do mnie dołączy :D :D :D :?: To bedziemy mój 3 konkurs :D :!:
Pierwszy raz 2 lata temu,na początku odchudzania -schudłam wtedy 22 kilo :D :!: Dostałam fajne nagrody,ale najważniejsze bylo to,ze ta akcja mnie niesamowicie zmobilizowała :D :!: .W zeszłym roku niestety nie dobrnełam do celu..brakło mi pół kilo :cry: :!: Teraz startuje znowu -to moja szansa,zeby zacząć znowu chudnąć,żeby dojść do wymarzonego celu :D :!: :!:
Hejo, dawno do Ciebie nie zaglądałam, co słychac jak realizacja planu, walczysz dzielnie, podziel się jak Ci idzie i jak samopoczucie.??
Pozdrawiam serdecznie
AgaB
Takiya plan super, ale gdzie ty znowu sie podziewasz :?: napisz jak ci idzie :D
pozdrawiam :D
Super weekendu życzę i buziaki przesyłam :D :D :!:
http://erenstein.eu/rider/images/jip...kend_copy1.jpg
a gdzi TY sie podziewasz :?: :?: :?: Czekamy na ciebie :roll:
Gdzieś Ty się pochowała??
Takija wpadlam z pozdrowieniami i zapytaniem jak Ci idzie odchudzanie. Buziaczki i milego tygodnia!!! Trzymam kciuki!!! :D :D :D
Skoro wracasz to witamy :)
WItaj Takijo- fajny masz plan niepowiem co nieco wezme z niego dla siebie, może sie uda ;)
Witam jestem spowrotem - dieta bardzo opornie mi idzie ale idzie - więcej czasu spedzam na dworze chodząc z A. na spacery, czasu jak zwykle mam mało ale wierzę że się to kiedyś poprawi :lol:
Cześć Takijko :D
Tu Biglady - weteran odchudzania :P
Ja też wróciłam. Może tak jeszcze nie do końca, ale poczyniłam już pewne kroki na rzecz powrotu do diety. Chcąc, nie chcąc muszę to zrobić!!!! Zobacz na mój suwaczek :?
trzymam kciuki za Ciebie!
big
Oj widzę że nie tylko ja powoli się szykuję do powrotu do diety :lol: Trzymam kciuki za powodzenie. Jak dla mnie dobrze ze sa takie upały - łatwiej mi wtedy pamietać o piciu odpowiedniej ilości wody, choć z dużą ilościąpicia nigdy nie miałam problemów - musiałam tylko zamienić gazowane napoje na wodę :lol:
Hi Takija, u mnie też wielki powrót, tylko jakoś zapału maluśko, zbyt malusko jak na razie. Dzięki za odwiedzinki, zasyłam moc buziolców na dobry początek. :P
Witam, witam i o postępy pytam :) ?
Pozdrawiam!!!
http://www.wigry.win.pl/lato/13.jpg
POSILKI I ZACHCIANKI TO MOI ZOLNIERZE.
TO JA IM WYDAJE ROZKAZY!!!
My generalowie damy rade!!
Pozdrawiam i powodzenia :D :D razem damy radę napewno :D
Cześć Takija. Pisałam tutaj u Ciebi ena początku Twoich zmagać, ale w zapałach szybko ostygłam. Od 2 miesiecy wróciłam do diety i forum i jakoś idzie więc Ty też wracaj na dobra drogę a będzie dobrze ;)
Wiem że długo mnie nie było ale naprawdę nie miałam czasu by w czasie pracy tu wchodzić , a niestety w dalszym ciągu nie mam internetu w domu.... Przeanalizowałam rok odchudzania i stwierdziłam ze pomimo tego iż bardzo mało schudłam to jednak straciłam 10 kg i przez ostatnie miesiące ta waga utrzymuje sie w równowadze, teraz przez lato chciałabym znowu trochę schudnąć a potem znów ustabilizować wagę na tym niższym poziomie. Myślę ze to dobry pomysł nie chudnąć tak gwałtownie w końcu grubłam też nie tak szybko tylko stopniowo. Wiem że to nieładnie że Was kochani nie odwiedzam ale ale ja dalej ciągnę dwa etaty, poza tym rozprowadzam i te kosmetyki i perfumy... fizycznie nie mam czasu nawet na rozmowę. Niestety takie mamy czasy by utrzymać rodzinę to nie dośc że dwie wypłaty (moja i męża) nie wystarczają to jeszcze nawet z dodatkowych zarobków ledwo sioę wiąże koniec z końcem..... ale koniec marudzenia.
Dzisiejsze jedzenie:
I śniadanie - sałatka z pomidora, sałaty sera feta
w między czasie gorzka kawa i czerwona herbata
II śniadanie - 2 jajka na twardo
w między czasie woda... duzo wody
Obiad (w planach dopiero) - pierś z kurczaka + warzywa na patelnię
kolacja - mam jagody i tak myślę że je zjem na kolację
jeśli chodzi o picie wody dalej nie mam problemów, gorzej z ograniczeniem węglowodanów i cukrów i tłuszczu..... muszę cały czas to kontrolować.
co do ruchu to jak zwykle za mało, za mało.... ( ale co się dziwić jak w pracy praktycznie od 8 do 12 godzin siedzę przed komputerem, staram się co prawda co jakiś czads przejść ale to zdecydowanie za mało ruchu.....)
za to wysłałam małą na wakacjie i w domu mam czas dla siebie - jak narazie próbuję wysprzątać domu - a tak nie lubię sprzatać :twisted:
Witaj,
czas to chyba najcenniejsza rzecz na tym śiwiecie. Jakby można było kupioć czas byłby drozszy od brylantów.
A Ty wracaj na drogę chudniecia. Jesli przez kolejny rok schudniesz tylko lub aż 10 kg to będzie bardzo dobrze!!!
:oops: wczorajszy dzień do godz. 18 był normalnie dietowym dniem niestety o 18 dostałam głupawki i zjadłam bułkę z pudełeczkiem śledzi w śmietanie :oops: a potem czułam sama do siebie obrzydzenie..... jeszcze potem oglądałam program o dziewczynie, która od anoreksji przeszła do bulimi .... horror dobrze ze mnie to nigdy nie spotkało....no i cóż muszę się przyznać że zamiast sprzątać poszłam do biblioteki i ... no właśnie ulubiony scenariusz wanna, ciepła woda, książka, (i zamiast kawy i ciasta - herbata czerwona + 1 kromka tekturki z wasy) 8)
Hejka. Bułka z śledzikiem może dobrym posunięciem nie było, ale wanna z dodatkami super relaks. Pozazdroscić :)
Pozdrawiam serdecznie!!!
http://upload.wikimedia.org/wikipedi...n_060402Aw.jpg
Pozdrawiam!!!
Takija wracaj na drogę cnoty ;)
Jestem ....jestem ....narazie się przypominam że wróciłam.... :lol:
:oops: :oops: :oops:
spróbuję , znowu spróbuję, zacznę powoli najpierw picie wody, i ograniczenie cukru.... co dalej zobaczę, ciężko mi dlatego muszę i chyba chcę ponownie wziąść się za siebie...
Spróbuj odstawić ziemniaki....ja w każdym bądz razie nie stosuję drakońskiej diety ...ale nie grubnę powyżej tego co ważę ....
POZDRAWIAM MIŁO I WESOLUTKO..... :P
ziemniaki.... hummm.... ogólnie nie jem ich bardzo dużo może raz w tygodniu.... moim przekleństwem raczej są napoje gazowane (muszę zastąpić je całkiem wodą), drugim przekleństwem jest chleb (a mam pyszny od piekarza pieczącego według starych receptur na zakwasie - z nim najciężej jest mi się rozstać - nie wiem czym go zastąpić, bo nawet jak próbuję to potem i tak do niego wracam), trzecim przekleństwem jest - tłuszcz.... tak tłuszcz, mięsa, kiełbasy,... dobrze że przytym lubię większość warzyw i owoców, sałatki uwielbiam ( tylko żeby mi ktoś je za mnie robił :lol: )
No tak jak spowiedź to spowiedź największym problemem jest BRAK RUCHU :oops: :oops: :oops: jestem patantowym leniem, robię wszystko by nic nie robić.....
Dobra koniec spowiedzi - biorę się do pracy.