Wątek: JEST CORAZ LEPIEJ!!(muszę wytrwać):P

Madziu, prowadzisz ostatnio dość zabiegany tryb życia, masz dużo stresów, więc może te objawy biorą się z tego
kuruj się, nie biegaj przeziębiona, bo łatwo się w ten sposób doprawić, a potem tylko komplikacje... uważaj na siebie, proszę Cię
i życzę Ci z całego serducha, żebyś wreszcie mogła powiedzieć o sobie: "jestem szczęśliwa "
dużo zdrowia dla Ciebie i Mamy
buziaki

Madziu myślę,że Twój organizm tak reaguje na stres -musisz bardziej dbać o siebie Jesteś tak malo odporna -może siegnij po coś na uodpornienie np.tran w kapsułkach albo preparaty z jeżówki ciekawa też jestem jakie masz teraz wyniki z kwi -miałam przecież dużą anemie

Madziu kochana-dziekuje za odwiedzinki u mnie na stronce
Doceniam to bardzo bo wiem ,ze masz bardzo malo czasu dla siebie

Jak napisala kasiakasz-napewno przyjdzie ze moment cos dobrego do Ciebie Wierze w to bardzo ale i Ty musisz w to uwierzyc,

Zycze ci duzo spokoju i zebys sie uporala z tymi obecnymi problemami.
I dla mamy duzo zdrowia.

Badz silna Madziu


http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035

Hej Skarby!!!!
Dziekuje Wam bardzo za wpisiki u mnie :P Chyba tylko one przez ten cały czas pomogły mi :P :P
Wczoraj pozytywnie załatwiłam sprawy :P Jeszcze tylko w poniedzialek mam przeprawe z bankiem Ale dzieki temu,ze jestem twarda i nie ustepliwa,to mam wielka szanse wyjsc z tego cało
Jestem tak zmeczona ,a raczej wycieńczona,ze wczoraj zemdlałam!Ale na dodatek dostałam @ Wiec to wszystko naraz!!Jak tylko m sie @ skończy,to ide robic wszystkie wyniki
No i musze zaczac normalnie jesc!!
Wychodze z domu o godz.8,a wracam o 23!Bo po pracy jezdze do mamy!
Ale u niej troszke sie ustabilizowało!Groził Jej wylew!A Ona jest jak dziecko i nie rozumie,ze musi zwolnic tempo!!!Ja to chyba mam po niej
Kończe moje chaotyczne opowiadanie,bo musze choc na chwilke wpasc do Was!!!
BUZIOLKI :P :P :P :P

Zamieszczone przez magda3107

A Ona jest jak dziecko i nie rozumie,ze musi zwolnic tempo!!!Ja to chyba mam po niej

No właśnie, jeszcze zanim doczytałam to ostatnie zdanie, to od razu przyszło mi do głowy "Hmmmm, a Ty, Madziu?"

Bardzo się cieszę, że sprawy ze Skarbówka załatwione pozytywnie i jestem pewna, że także i w banku wszystko pójdzie dobrze. Ale tym omdleniem naprawdę mnie zmartwiłaś. Mam nadzieję, że jak już załatwisz te wszystkie bankowe sprawy, to będziesz mogła troszeczkę wyluzować? Bo Twój organizm ewidentnie daje Ci znaki, żeby troszkę zwolnić tempo.

Trzymaj się, kochana, dużo zdrowia i siły posyłam.

Uściski

MADZIU UWAŻAJ NA SIEBIE .
POZDRÓW KONIECZNIE I UCAŁUJ MAMĘ.
TY DBAJ O SIEBIE BO PEWNIE NIE JESZ JAK POWINNAŚ I ZNOWU PEWNIE ANEMIE MASZ.
KONIECZNIE ZRÓB WYNIKI . RATUJĄC INNYCH POGRZEBUJESZ SIEBIE.
DOBRZE ŻE DUŻO SPRAW POZAŁATWIAŁAŚ POZYTYWNIE.
BUZIACZKI.

Madziu, zmartwiłaś mnie tym co napisałaś o omdleniu
zwolnij tempo życia, proszę Cię...
czy nie ma nikogo, kto mógłby Cię wyręczyć w niektórych działaniach, przecież ktoś z rodziny mógłby pomóc Ci jakoś... tak nie może być, żeby wszystkie obowiązki ciążyły tylko na Twoich barkach
przytulam i poddaję pod rozwagę, czy warto rujnować swoje zdrowie w tej gonitwie...
trochę się przestraszyłam po tym co napisałaś i dlatego ten mój wywód, może trochę zbyt mentorski
buziaki

Madziu cieszę się , że powoli wraca wszystko do normy u Ciebie Ani sie obejrzysz wszystkie kłopoty będą za Tobą ...i mama wyzdrowieje Mam nadzieję , że wtedy zajmiesz sie kochana sobą ...odpoczniejsz , zmniejszysz tempo bo na dłuższą metę tak nie można
Trzymam mocno kciuki za Ciebie ( choć napewno dasz sama sobie radę)
Sama zwolniłam ... leżakuję by przeczekać grypsko i za jednym zamachem moją złość na ...ogólnie niektórych współpracowników ( dalej wiem ze mam racje i prawo się wściekac ..ale to nie wychodzi mi na dobre ..nawet odpornośc spadła jeszcze bardziej od wczoraj )
Przesyłam buziaczki Wiolka

hmmm... kurka, jak zemdlalas to nie za dobrze... odpocznij sobie troche bo sie wykonczysz!!!

Ale to swietnie ze sprawy ci dobrze poszly Jestesmy z Toba i trzymamy kciuki zeby szlo jeszcze lepiej

Aaa... I dziekuje za odwiedzinki w moim nowym pamietniczku

Cześć Madziu Widzę,że podczas mojej nie obecności dużo sie u ciebie wydarzyło ale cieszę sie,że wszystko jakoś się poukładało.Szkoda tylko,że przyjaciele okazali się do bani ale to już tak bywa.Czasami obcy ludzie pomogą niż rodzina czy znajomi.Mam nadzieję,że teraz wszystko będzie ok i szybko wrócisz do zdrówka i mama także czego wam życzę z całego serca.Pozdrowienia i ślę gorące buziaczki Miłego weekendu