Madziu cieszę sie,że wszystko sie ułożyło -mocno trzymałam za to kciuki
Życzę Ci dużo szczęścia i miłości Ja jestem szczęśliwą mężatką od prawie 24 lat
Madziu cieszę sie,że wszystko sie ułożyło -mocno trzymałam za to kciuki
Życzę Ci dużo szczęścia i miłości Ja jestem szczęśliwą mężatką od prawie 24 lat
Też strasznie strasznie się cieszę.
Tak to jest w domowym stadle, ale człowiek nigdy nie wie kiedy przegnie i czasem się troszkę pomartwi. Ale grunt że już po wszystim.
Pozdrawiam serdecznie, trzymaj się cieplutko-
:P
Magda!
Strasznie się cieszę, że się pogodziliście!!!
Spróbujcie ze sobią jeszcze porozmawiać, wieczorkiem, tak na spokojnie. Niech mąż powie co mu się w twoim zachowaniu nie podoba, a ty co ci się nie podoba u niego. Spróbujcie obiecać sobie nawzajem, że każdy postara się choć troszkę i spróbuje coś w swoim zachowaniu zmienić.
P.S. Na basen pójdziemy, ale w przyszłym tygodniu, bo dziś dostałam @
Buziaki i pozdrowionka
stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
------------------------------------------------
WITAJCIE!!!!
JA DZIS MAM KIEPSKI DZIEN WłASNIE ZBLIZA SIE @ I JESTEM OKRóTNIE OPUCHNIETA!!
MAM WRAZENIE ZE UTYLAM!!A RANO MIAłAM 73,9!
BOJE SIE WEJSC NA WAGE!!
mam nadzieje ze nie bede pochlaniac kupe jedzenia?bo tak wczesniej robilam!! a dzis caly dzien w pracy burczalo mi w brzuchu!dobrze ze mialam ruch,to nie biegalam po sklepach!! :P
pozdrawiam i przesylam caluski!!!!
To tak jest. Staraj się mimo wszystko za bardzo nie najadać.
Trzymaj się cieplutko
hej madziula
@ to plaga nas wszystkich- to dowód na to ze Bóg jest facetem msci sie na ans niewiastach za grzech pierworodny juz ci mowilam ze sie bardzo ciesze twoim szczesciem wiec nie bede tutaj znowu tego wpisywała
co do burczenia- ja odkrylam ze mam dokladnie tak samo- jesli dzien czy dwa poszaleje to jak chce wrocic do pionu jestem glodna i burczy mi w brzuchu ale to chyba efekt szoku jakiegos dla pana brzusia wiec staram sie mim o wszystko nie zaspokajac tego podlego faceta i nie dostanie jesc pukinie nadejdzie jego pora
ja wracam do pionu dzisiaj na basen zadzwonie i sie dowiem wszystkiego juz nie moge sie doczekac
buziole i do gg
hej! nie uwierzycie,ale wrocilam poł godz. temu do domu!a jutro musze byc na 9 rano w pracy!to jakis koszmar!!!
mam nadzieje,ze dam rade!
MINUSKU-DZIEKI!STARAM SIE TRZYMAC!!!
PSOTNICZKU MOJ KOCHANY!!!-JESTEM LEDWO ZYWA!NIEDAWNO WROCILAM Z PRACY!CIESZE SIE ZE PAMIETASZ O MNIE NA FORUM!!!
BUZIAKI!!!
NIE UWIERZYCIE???!!!
JEST 73,2KG!!!! NARAZIE NIE ZMIENIAM!!CZEKAM NA KONKRET!!!
CALUJE WAS WSZYSTKIE!!!!DOBRANOC
Magda! Gdzie ty pracujesz????
A w odchudzaniu idziesz jak burza
Jeszcze troszkę, a przywitasz się ze śliczną i zgrabną szósteczką
Buziaki
Big
stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
------------------------------------------------
Gratuluję
Swietnie Ci idzie
Zakładki