Wątek: JEST CORAZ LEPIEJ!!(muszę wytrwać):P

dziekuje Madziu za odwiedzanie mojej stronki i wsparcie mimo ze nawalilam kolejny raz, zawsze klikaasz nawet jak jzu nie jestem w grupie odchudzajacych sie, napisz jak raczka i jak sie trzymasz na diecie bo ostatnio malo o tym jaka dietke stosujesz piszesz, pozdrawiam i buziaki

Kasiulku dziekuje za odwedzinki :P
O łapce nie pisze,by Wszystkich nie zanudzac!
Boli okropnie,a wraz z nia cały kregosłup Mam wizyte u ortopedy 03.08
Wiec moze cosik sie dowie!
Jestes kochana,ze Cie to interesuje!
A z dietka ok!
Troszke chudne,bo czuje po szmatkach
Ale zwaze sie przed wyjazdem na urlop :P
Ale najgorsze,ze doszły problemy ginekologiczne
BUZIACZKI :P

Pozdrawiam!!

Madoxiu dziekuje!
Cisze sie,ze jestes znow z nami :P

a okres wreszcie Cie nawiedzil? zaczynam sie martwic o Ciebie

Witaaj Madziu jak tam po weekendzie?
nie ma cie na gg

Madziu, a co z tą łapką się dzieje? ech... wizytę masz na 3 sierpnia, piękne są te terminy
I wcale byś nas nie zanudzała, napisz, co się dzieje? boli? ....

Spokojnej nocki życzę, śpij dobrze, wypocznij Kochana

Kasiu okres juz zbliza sie ku końcowi Ale wiem,ze jest cos nie tak ....
Pojde po urlpie

Xenusiu-U mnie ok!
A naprawde zapomniałam o gg Przepraszam odezwe sie w sobote,bo wpadam na forum w biegu Nie gniewaj sie!Buziaki dla skarbkow :P :P

Kasiu,Cz-mam z łapka niezły cyrk Ale wszystkiego dowiem sie po urlopie i ja bede u ortopedy!Boli jak diabli!I mrowieja czubki palcow Ale nie moge przed oczekiwanym urlopem dowiedziec sie ....
DOBRANOC MOJE SKARBKI :P

Madziu pozdrawiam. Mam nadzieję, że na czas urlopu dostaniesz chociaż przyzwoite leki, aby łapka nie bolała.
A dokąd Kochanie w ogóle się wybierasz?

Hi Madzia, mnie też jakoś ginekolog po głowie chodzi, w końcu muszę się do niego zebrać, a to chyba najgorszy wariant dla mnie. A co do terminów wyznaczanych to nie będę się denerwować, czekałam cały miesiąc, aby móc zapiać córcię do ortopedy, a termin dostałam za dwa miesiące. A do tego te strajki lekarzy, może i system winny, ale to nie zmienia faktu, że cierpią na tym pacjenci, dziś muszę iść z dzieciaszkami do lekarza na własne ryzyko - w przychodni przyjmują chore razem ze zdrowymi - jest tylko jeden lekarz. Mimo wszystko, sympatycznego dnia życzę. :P