Wątek: JEST CORAZ LEPIEJ!!(muszę wytrwać):P

Czy wiecie co ja chciałam zrobić
Chciałam napisać,ze odchodzę na jakiś czas z forum Bo jak długo mozna Was zanudzać problemami,ktorymi większość z Was sie boryka na co
dzień
Ale jak weszłam przed chwila i przeczytałam Wasze wpisiki to uznałam,ze musiałabym być najgłupsza istota na ziemi,aby zrezygnować z takich przyjazni :P
Jestescie kochane!!!I obiecuje wziaśc sie za siebie!Ale nie pisze,ze od jutra!!!Jak to nastapi,to napisze!!Ale bede cały czas z Wami!!
I zaczne nowa walke i mam nadzieje,ze juz ostatnia!!!
Waze 79kg
Tak,tak!!!Ja tak szybko potrafię tyć....
Dobrej nocy Wam życze i dziekuje,ze jestescie :P

Droga Madziu -no wiesz zapowietrzylo mnie . Chyba przyjade do Walbrzycha i nakopie Ci solidnie do d......./przepraszam /,ale nic innego nie cisnie mi sie na jezor. Mowilam Tobie zebys nie darla szat .Wszystkie mamy chwile slabosci ,ale wszystkie tez jestesmy sobie potrzebne .Zapamietaj to raz na zawsze Przeciez po to jestesmy ,zeby nasze problemy rozwiazywac wspolnie .
Madziu Ty nie masz wziasc sie od jutra .Ty masz to zrobic od teraz od zaraz , od dzisiaj 79 kg to naprawde nie zadna tragedia . Jak nie mozna inaczej to poprostu nie serwuj najblizszym narazie slodkosci ,bo rozumiem ,ze to jest glowna zmora Twojego zycia /jak i moja /. Uwierz mi ja osobiscie chwytalam sie roznych rzeczy zeby tylko poskutkowalo. Pomalutku bardzo wolnymi kroczkami dochodze do tego .Ale nie mysl ,ze nie mam ciagot. Jak za duzo czegos narobie czy upieke to poprostu wynosze z domu i wydaje . /nie ma -i juz / . Usuwam z zasiegu reki wszystko to na co mialabym stokrotna ochote. To bedzie ciagla walka ,nie mysl ,ze nie . Musimy sobie z tego zdac jasno sprawe . Naprawde. Madziu skarbie -zycze Ci kochana z calego serca WYTRWALOSCI ,WYTRWALOSCI I JESZCZE RAZ WYTRWALOSCI . w dietkowaniu .A jak juz troche skubniesz -powiadam skubniesz -no ciesze sie ze skubniesz -to zajadaj sie warzywkami surowymi . Zgubisz smak slodkosci natychmiast .No co Ci mam jeszcze napisac zeby Cie odciagnac od tych wsciekle zlych zamiarow opuszczenia forum . Wiem ,ze tego nie zrobisz .Pozdrawiam bardzo serdecznie i mocno,mocno przytulam ,sciskam i caluje .

Magdo kochana!
Dobrze, że nie zrezygnowałaś z forum. Marudź do woli To Twój wątek! A forum jest przecież głównie po to, żeby się wygadać! Odchudzanie jest trudne i naprawdę dobrze, ze możemy tu pomarudzić. Zobacz...Jestem na moim nowym wątku od lutego. z tego większosć moich wpisów to narzekanie, że nie umiem się za siebie zabrać! Dopiero od niedawna idzie mi lepiej. Jest wiecej we mnie optymizmu. No, ale wcześniej...co chwilę potknięcia... ale po to jest forum, żeby pisać!

Pozdrawiam Cię serdecznie!
no, a waga 79 kilo to nie dramat!

KOCHANIE JA JUZ LATA CZEKAM NA SPADEK WAGI TO NIE TAKIE LATWE ALE KILOGRAM PO KILOGRAMKU NIKNIE ALBO WRACA WAZNE ,ZE ZAWSZE JEDNAK JEST ICH MNIEJ I TO ,ZE MY JESTESMY
POZDRAWIAM CIEPLUTKO

No nie! Magda! Ale masz pomysły (chociaż sama takie miałam jeszcze nie tak dawno ) ....

Uff. Dobrze, że już Ci wywietrzały z tej ślicznej główki

Nie uwolnisz się od nas tak łatwo, o nie!! Nie damy Ci odejść

Milutkiego dnia kochana Madziu, i pamiętaj, że forum po to jest, żeby się nie tylko cieszyć, ale i wyżalić i wysmucić

Buziaczki

Oj nie przejmuj sie tak tym wszystkim. Pamietaj zeby nie brac wszystkiego tak serio Jak sie nei zaakceptuje tego wszystkiego to ciezko sie chudnie - niektorzy mowia ze nawet niemozliwe (bez jojo) wiec nos do gory i do piers przodu

MADZIU NIE MOZESZ OD NAS ODEJSC .MY MUSIMY TRZYMAC SIE RAZEM ZAWSZE JEST LATWIEJ . JAK JEST JAKIS PROBLEM TO DZIEWCZYNY ZARAZ IDA Z ODSIECZA.KOCHANIE JAK JESTES WYSOKA TO WCALE WAGA NIE JEST DUZA WAZNE ZE TAKA SIEBIE POKOCHALAS .POZDRAWIAM .MILEGO DNIA .BUZIAKI :P :P :P

Madziu, a może zaczniemy wpisywać co jemy
Wtedy napewno mniej do papy będziemy wkladały
Pozdrawiam

to ja, po przeczytaniu Twojego wpisu o odchodzeniu z forum

Madziucho jedna, czy ja już nie mogę sobie spokojnie być zapracowaną, zarobioną po pachy i uszy starą bike
musisz mi fundować takie "atrakcje" żebym ja mało się herbatą żurawinową nie udławiła przez Ciebie
jeszcze raz coś takiego i biorę normalnie dwa dni urlopu, wsiadam w jakiś środek lokomocji i jadę Ci w goły tyłek klapów nastrzelać

a tak poważnie, to całuję i przytulam i bardzo bardzo proszę, bez takich już, dobrze

Witaj Madziu -a gdzie to sie podziewasz Niechowamy sie skarbenku po katach tylko wylazimy wszystkim przeciwnoscia na przeciw. Czekamy tu na Ciebie sloneczko .Nie poddawaj sie zadnym zlym chwilom .Przeciez wiem ze to nie w Twoim stylu .Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie i zycze duzo optymizmu i radosci w zyciu.
[img]http://kartki.******.pl/kartki/12/755.jpg[/img][/img]