Wątek: JEST CORAZ LEPIEJ!!(muszę wytrwać):P

Madziu, ja chyba wole w pracy siedziec jak w domu , bo jak mam za duzo czasu , to mi glupie mysli do glowy przychodza , wprawdzie rodzinka sie cieszy ,bo jest dobre jedzonko, ale ja tym kosztowaniem tez sie najadam
Najlepsze wyjscie to zrobic dzien wczesniej plan dnia i trzymac sie skrupulatnie i oczywiscie ujac spacer, gimnastyke i jakies zajecie , zeby za czesto do kuchni nie wchodzic
Milego weekendu

Ja też wole być poza domem, wtedy mi łatwiej dietka idzie

Witajcie przy porannej kawce :P :P
ja tez wole byc poza domem,ale jak cały dzien pracuje to zas nie mam sił na cwiczenia!!!!
I tak zle i tak niedobrze!!!!
Mój remont bedzie trwał tydzien!Ale ja mam w sumie tyle do zalatwienia róznych spraw,no i musze dogladac majstrów,ze i dietke utrzymam i kalori spale sporo
wczoraj zmiesciłam sie w 1000 kcal. i nic nie podjadałam!
Piłam wode!A przyznam sie Wam,ze ciezko mi to picie jej idzie,poniewaz nie znosze pic wody zima!Latem-tak!!!!

Zycze Wam miłego dnia,a ja zaraz zmykam do pracy!!!

BUZIACZKI!

Hi Madzia, gratki za wspaniały dietkowy dzień! teraz już tylko powtórki takiego dnia na weekend życzę. :P

No ja też mam ostatnio problemy z wodą .... tamtej zimy było mi jakoś łatwiej.Może to z powodu większego mrozu? Mówią ,że jak idzie mróz to się więcej chce pić....
Buziaki!

MADZIU WSPANIALE SIĘ POZBIERAŁAŚ.
TAK TRZYMAJ. U MNIE TO STAWIAM CO DZIEŃ 1,5 L BUTELKĘ KOŁO SIEBIE I MUSI BYĆ WYPITA. DO TEGO 1 L. HERBATY CZERWONEJ I KUBEK 0,5 L KAWY Z MLEKIEMI SŁODZIKIEM. TO MOJA NORMA , ALE JEST CZĘSTO JESZCZE COŚ DODATKOWO PITE.
BUZIACZKI.

POZDRAWIAM CIEPLUTKO I TAK TRZYMAJ

Madziu, a moze pij herbatki w pol litrowym kubku, ja latem tez chetnie pije zimne, a teraz to wiecej herbatek

Ja też mam problem, ale to bardziej z oszczędności nie kupuje wody niż z braku chęci

Dobranoc Dziewczynki!!!
Pedze spac,bo jestem padnieta :P :P
Tyle sie nagimnastykowałam przy porzadkach w kuchni!!!