-
Witaj Sunrise!
Pierw dziękuję za miłe słowa wsparcia-ja już się podnoszę z nową siła..
Myślę,że te 10 kg to tak w miarę racjonalnie. Powinno się udac.
Wiesz-ja się własnie dowiedziałam,że nie powinno się zbyt długo na dietce 1000 kalorii być-nie słyszałaś może nic o tym?Bo nie wiem czy to prawda..
Pozdrawiam deszczowo:)
-
sunrise20 - WITAM CIEBIE SOBOTNIO.
mmmm makrelka wędzona samo zdrowie. Pomimo iż ma duża kalorii ale za to jakich wartościowych.
10 kilogramów do końca września to bardzo racjonalny plan. Bo daje ok 1 kilograma tygodniowo.
A 1000 kcal to dieta rewelacyjna. Ja naprzykład najwiecej kalorii jem na sniadanie bo ok 300 i zawsze jest to pyszna wieloziarnista bułeczka z czym to sobie zamarze. Po zjedzeniu mam energie na caly dzień i wcale nie mysle że jestem na diecie:)
-
CZESC :)
AGNIESZKO- nie ma za co dziekowac, a tak na marginesie jestes niesamowita i podziwiam Cie ze tak szybko zdolalas to sobie wytklumaczyc...masz ogrman wiare :):) A 1000 kcal wiesz nic a nic o tym nie slyszalam zze jej nie mozna zstosowac :] wlasnie bvylam ostatnio u pani doktor bo badanie krwi robilam i rozmawialam zx Nia na temat diety i mowila ze na 1000 moge byc dopoty dopoki sie odchudzam a jak skoncze to wtedy podwyzszam np.n do 1500 :) niwiem
KARALAJNA :) wiesz jak ta makrela podzialal na moj organizm....hehe cudowna ryby podobno zawiraja kwasy omega 3 ktore sa nzbedne a poza tym zdrowe...podobno nalezy raz przynajmniej raz w tygodniu jesc rybe :):) No a jak tam Twoje zmagania :):) no te 10 kg mysle ze jest do osiagniecia tym bardziej ze chodze 3 razy w tygodniu na aerobik :):)
caluje :lol: :lol: :lol:
-
Hej Sunrise :D
jej ale cie zaniedbałam przepraszam :D
noo zazdroszcze ci tej rybki, ja wogle uwielbiam wszelkiego rodzaju rybne perzetwory typu pasta, czy salatka.... mam bycza ochote na wedzonke ale wiem ze jak sie skusze na kawalek to na malej ilosci sie nie skonczy :) jak mnie dopada chęc na rybke to kupuje sobie malytkie opakowanie salatki sledziowej- to w buraczkach, to np z kukurydza( ta byla ostatnio :D ) i zjadam na obiadek :D ehhhh sie rozmarzylam hihihihi
co do tego 1000 to ja slyszalam ze po dluzszym okresie stosowania organizm sie przyzwyczaja i nie jest ta dieta tak efektowna jak na poczatku i tylko to slyszalam( ile w tym prawdy- nie wiem :D)
heh pogoda sie popsóła jednym slowem, nawet na spacerek nie mam jak wyjsc bo pada caly czas...wrrrr w sumie teraz to sloneczko moze pourliopowac ale do 11.08 musi koniecznie wrocic z wakacji, bo jade nad jeziorko i mam zamiar codziennie plywac i marszobiegowac :)
koncze buziole i tak dalej kochana :D
-
:) Hej psotniku :):):)
No zaniedbalas mnie...ale po dlugich przemysleniach postanawiam Ci to wybaczyc ....ale zeby mi to bylo ostatni raz!! ;] No abstra***ac od tego..chcialam powiedziec ze dzis znowu zezarlam rybke ale dzis tunczyka wiec ok :):) dzien moge uznac za udany 1000 kcal :):):) a jak Twoja dieta psotnku :) ja Cie gonie :):) heh...ale nie mogge dogonic organizm mi sie buntuje...:):):) ale i tak z nim wygram :) CALUJE
-
LOOOO jejku co ja zrobilam....nazarlam sie miecha...tzn. zjadlam kawalek kielbasy i szynki krakowiskie 5 minut temu o 22 :):) normalnie sie chyba zabije 1sza klapa :] No wiec moj bilans to 2000 kcal peqnie nie 1000:] caluje mocno
pisze po to zeby ie zmotywowac :):) potrzebuje kopa w.....pupe :):):)
:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
-
No nie panikujmy ;) kawałek kiełbasy i szynki krakowskiej nie ma 1000 kalorii :P
No ale faktycznie późno jak na jedzenie :P następnym razem lepiej chwyć za książkę czy cokolwiek innego co Cię oderwie od lodówki :P
-
Czesc Natalia :)
Wiesz dramatyzuje ale po to zeby nastepnym raze pomyslec zaniom to zjem :):):)
pozdrawiam
-
heheheh sunrise to zes wpadla :D
ale cóz blądzić rzeczą ludzką :D bedzie dobrze masz moralniaka i to cie nastepnym razem ustrzeże :) achhhh za mna chodzi ta rybka wiec wyjelam wczoraj puszke makrelki ( w sumie nie ma wiele kcal, dodam ogorka kiszonego, cebulki bla bla bla i zrobie paste i bede miala na pare dni :) hihi może moja chcica na rybki mi przejdzie :D
hihihi fajnie ze wybaczylas jak widzisz poprawiam sie ;)
buziaki i trzymaj sie cieplo :D bo na dworzu zimno jest :(
-
Witaj sunrise, wpadłam z odwiedzinami, żeby sprawdzić, jak idzie Ci dietkowanie. Bardzo dobrze, że rzuciłaś w cholerę tą kopenhaską, to nie jest dieta dla ludzi. Być może teraz organizm próbuje odzyskać stracone kalorie na kopenhaskiej, obym się myliła. 1000 kcal jest o wiele przyjemniejsza i bezpieczniejsza, to bardzo dobrze, że stosujesz tą dietę no i jestem pod wrażeniem Twojej aktywności fizycznej, we mnie wciąż tkwi "kanapowiec z pilotem w ręku", staram się z tym walczyć, ale w pogodę taką jak dziś jest trudno, tym bardziej, że preferuję jazdę rowerem. Trzymam kciuki za pomyślną, dietkową niedzielę bez kawałka kiełbasy i szynki krakowskiej. Będzie dobrze!
-
sunrise20
WITAJ.
CO JA TU WIDZE KIEŁBASE ZJADŁAŚ....NO FAKT NIE DOBRZE SIE STAŁO ALE STAŁO I NIE MA CO DRAMATYZOWAĆ. TRZEBA WZIASC SIE W GARSC I OD JUTRA DIETKE TRZYMAC W RYZACH:)
CO DO TEJ MAKRELKI TO FAKT TE OMEGA 3 SA SUPER
* MAJĄ ZBAWIENY WPŁYW NA NASZE SERCE
ZMNIEJSZAJA KRZEPLIWOSC KRWI
OBNIZAJA CISNIENIE
OBNIZAJA POZIOM CHOLESTEROLU
-
No to hop-poleciał w pupę kop;)!!! Nu nu nu!!! I już więcej nie grzesz córko;)
Buziaczki!!!
-
hej sunrise :D
hihihi ja wczoraj tez jadlam makrelke w koncu :D i dzisiaj tez tyci rybki bylo, ale morszczuka :D lalalalala jak ja lubie rybunie kochane, moze poporstu ciągnie rybke do rybki :D ( ale nie znosze osci ;) )
no to kochana dietkuj dalej i nie grzesz kielbachami wiecej :D
buziaki :D
-
No po krotkiej nieobecnosci...nizmiernie steskniona powracam :)
bylam sobie u babci :):)
Witaj adelaide nie badz pod wrazeniem tylko trzeba sie zaprzec to wyjdzie :):) choc nie ukrywa ze ja uwielbiam nic nie robic a przede wszystkim byc kanapkowym widzem :):):) ale sie oduczylam :):) no zobaczymy jak wroce na studia cxzy ten moj ,,zapal" nie minie :):);)
Agus :) co tam u Ciebie widze ze Twoj suwaczek nieco sie zmniejkszym i dobrze :):) oby tak dalej
Psotnik :) hmm jak robusz ta paste z ryb :) ja jestem pseudo kucharka :) wiec nie mam pojecia :D :D wiesz co do pogody to rzekomo w przyszlym tygodniu ma gbyc juz ladinie moze nie az tak upalnie ale ladnie :):) wiec moze bedziesz miala piekny urlop ja musze o sierpniowym urlopie zapomniec ..czeka mnie przygoda ......z HISTORIA POLSKI tylko 1600 :] stron.....................no niewazne trzymaj sie i caluje mocno :):):)
Karalajna :) juz zapomnialam o tym malym grzeszku ....CARPE DIEM :):) wiec ide do przodu i zapominam o przykrych wpadkach ::):):)
BUZIAKI
-
Zmniejszył się o cały kilogram :D :D :D Cieszy mnie to bardzo, ponieważ miałam w tym tyg kilka wpadek dietkowych(albo inaczej-zaplanowanego nie trzymania się dietki głownie ze względów zdrowotnych),a waga i tak spadła:)
Wiesz-może na rocznicę slubu moich rodziców-połowa wrzesnia -uda mi się osiągnąć Twoją obecną wagę...oby... :D
Kolorowych snów :D :!:
-
Witaj sunrise, miałam już to kiedyś powiedzieć: bardzo fajny masz nick, taki romantyczny :wink: . Z niecierpliwością czekam na dalsze Twoje relacje z dietkowania i wyników na wadze, nie zapominaj o nas i dziel się z nami swoimi sukcesami (porażkami też, ale wierzę, że nie będzie takiej konieczności). Czyżbyś studiowała historię?
Pozdrawiam, Adelaide.
-
Hey :):)
Agniechaa :) z Twoim zapalem nie ma szans zeby sie nie udalo :) 15 kg w 2 miesiace jak ty to zrobilas ?:):) jestes od dzis moim guru :):):):) Agus nie przejmuj sie ja tez mialam 2 wpadki :] aleee zapomnialam juz dzis jest nowy dzien...... damy rade
Adelaide :) Witaj studiuje politologie i....mamy zupelnie przeabane bo mamy hisotire polski z takim gosciem :] ktory buja w historii kocha ja i w ogole...:] a ja nie wiem jak sie tego uczyc...:((((( tyle tego jest a egzamin 5 wrzesnia wiiec juz zaczelam....... A co d odchudzania to po kopenhaskiej troszke mi sie zoladek rozregulowal i nie moge sie unormowac :] podjadac mi sie chce zwlaszcza wieczorem...:(:(:( mam nadzieje ze juz dzis bedzie lepiej....oby ?:) A jak u Ciebie napisz co o sobie :):):)
-
witam miłośniczke kiełbasy :twisted: tym razem ujdzie ci to płazem ale na przyszłosc prosze sie pilnować bo nam to szkodzi i sie tu z dwunastnicą naradzamy ze jak sie to powtórzy to zrobimy małą rewolucje :twisted:
Kardloz goscinnie występujący jako medium twojego żołądka
-
Dziś na pewno będzie lepiej, po prostu musi być! Ja dziś po ostatnich trudnych chwilach na wadze (oszalała czy co?) zobaczyłam piękną liczbę, którą chciałam zobaczyć i nawet nie martwią mnie już moje kłopoty z jelitami... Miałam długą przerwę w nauce i teraz od września idę do III klasy liceum chociaż powinnam być już na II roku studiów :cry: . No a poza tym co jeszcze mogę o sobie napisać, mieszkam pod Warszawą więc bardzo daleko mamy do siebie ale Ty za to masz u siebie górki i możesz szaleć na nich na rowerze tak, jak Kardloz, hehe. U mnie teren nizinny wybitnie. Jakbyś chciała jeszcze coś wiedzieć to pytaj, z chęcią odpowiem.
-
Kardloz jak bede potrzebowala pogotowia....kilbasa :) to wiem juz do kogo sie odezwac :):):) a teraz tak sobie mysle ze wcale mi ta kielbasa nie smakowala......:):):) no al edzis juz nie pozwole sobie musi byc do pazdziernika 72 kg i juz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :):):):) niewiem czy na 1000 mi sie uda lae mam nadzieje
Adelaide :):) rzeczywiscie troszeczke nizinny teren masz ale ..... nie jest zle. Widze ze jestesmy rowiesniczkmi :):):) a co do studiow to nie martw sie wszystko przed Toba :):):):) to teraz mature bedziesz miala tak??;) ojj biedctwo
Ja wlasnie mam przerwe ww anuce 5 minut zaczyna II wojne :] looo masakra
A wracajac do historii to my msmy tylko XX wiek :):) bo gdyby bylo od poczaqtku to naprawde bym zwariowala................. :):) cud ze jeszcze mam dobry humor :))
no ale to bynajmniej nie jest zasluga historii tylko tego forum :):)
-
Hello dziesiejszy dzien zakonczony sukcesem co prawda nie dobilam do 1000.....ale nie mialam czasu jesc.....:):) ale jutro ide do DENTYSTY wyrwa 2 zdrowe zeby wyobrazacie sobie toooo..........ja nie :(((( :roll: :roll: no ale musze to przezyc.....:(
-
No worcilam od dentysty wyobrazcie sobie ze wyrwano mi 2 zeby za jendym zamachem , myslalam ze na tym fotelu umre.....ale juz po wszystkim:):) na szczescie, a tymczasem ide sie uczyc buziole
-
cześć!
wspołczuję wyrywania zębów, to nie jest przyjemne, ale jak mus to trzeba.
widzę, że dzielnie dajesz radę, trzymam kciuki
-
Witaj Basterko :) no z tym dawaniem raday to roznie bywa ...mialam 2 wpadki :):):) a Ty jak sobie radzisz?
a zeby cala noc bolaly nie psalam chyba do 3 :] ale juz po wszystkim :):)
-
hey hey
u dentysta brrr jak ja nie lubie chodzic do dentysty:) Sama niestety nie mam szczeki jak holywodzkie gwiazdy ale kiedys jak bede miała duzo pieniedzy to sobie taki usmiech sprawie.
Czasami ogladam na kanale Club program extremalne metamorfozy gdzie robia ze wszystkim takie białe piekne zęby:)
-
Hej Karolciu :) ja jestem zagorzala fanka CLUBU hehehe i tez ogladam ten progra extremalne...... a te zeby owszem sa ladne ale dla mnie sa zbyt sztuczne....:] wiesz ja mam dosyc ladne zeby tylko 1 wielki problem krzywe jak cholera.....mialam juz 3 aparaty i owszem poprawily mi zgryz ale tylko na ,,chwile" wiec zdecydowalam sie an ten staly zobaczymy jak to bedzie:):):)
A dietkowanie jakos leci wczoraj mimo przykrych chwil u dentysty nie polknelam nic slodkiego :):):) a i dzis tez nie jest zle :):)
A jak Tobie idzie dietas??:):):)
CALUSKI z gor :)
-
no z moja dieta kipepska po 3 tygodniach super diety i cwiczen miałam trzy dni wielkich wpadek. Ciastka, bułeczki i smazone mieso z serem. Po takim jedzeniu i sliwkach zoladek sie wczoraj zbuntował i bardzo bardzo bolał. Dzis mam nadzieje wrocilam na prosta i dietke poki co trzymam:)
-
Kryzys byl ale najwazniejsze, ze wrocilas na prosta :) buleczki jak mi sie one marza...moze kiedys :):) Ja obecnie mam zastoj wagi ...zle zle zle....ale jutro ide na cwiczenia+basen moze one pomoga :) bo w innym razie sie wkurze :):):) pozdrawiam
-
Hej sunrise-ciekawe czy ubytek dwóch ząbków odbije się ubytkiem na wadze he he :wink: :!:
Pozdrawiam i cieszę się,że tak dobrze Ci to dietkowanie idzie :!:
-
Noo dzis dietkowanie niezbyt mi wyszlo:):):) moze przez ubytek zebow a mianowice ,,wpieprzylam" garsc m&m`s a i zjadlam kolacje o 21.10 a to w dodatku byly tosty z szynka i serem:):):) wiec jakos mi te weekendowe odchudznia nie wychdza :]no coz jutro tez jest dzien...walczymy dalej
POZDRAWIAM :)
-
hej sunrise kochana :D
wrocilam z wakacji i nadrabiam zaległości ale co to ja tu widze... nie ma cie gdzie ty zniknelas mam nadzieje ze po moim poscie szybciutko wrocisz :D
wspolczuje ci tych dwóch ząbków.... ja na szczescie mam jeszcze wszystkie chociaz jeden chcieli mi rwac ale sied alo go uratowac :D :D :D
co to wpadek to normalnie wrrr jak was czytam wy macie dwie wpadki zaliczone a ja cale multum.... hehehe dobrze ze sie po nich podnosze i nie poddaje :D to mnie cieszy niezmiernie :)
kochanie nieladnie nieladnie nawet nie odkurzalas mojego wateczka:P cius cius cius :D ale na szczescie glimmy to robila wiec znalazlam go na 7 stronce jak wrocilam ;)
no to witam po wakacjach i milej nauki :D ja osobiscie uwielbiam historie alenie mam pamieci do dat :( hehehe :) powodzenia wiec ci zycze :) a historycy chyba wszyscy sa jacys nawiedzeni bo kazdy mój psor mial cos nie tak pod sufitem ;)
buziole :D
-
No własnie sunrise-gdzie Ty się podziewasz??? Buziaczki!!!
-
wracaj tutaj kobieto bo cie drewnianym mlotkiem natluke :evil: :twisted: :evil: co to za znikanie z foum juz mi zdawac relacje jak na dietce ci idzie :D
buziole:D
-
no i chyba sie poddalas z dietka a moze tylko porzucilas forum?:>
-
-
no i gdzie ty pasqdo sie podziewasz?? :evil:
-
Halo halo!!!Puk puk!!!
Sunrise! Gdzie jesteś???Wracaj do nas...
Buziaczki!!!
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...19251553_d.jpg
-
no widze ze nie tylko ja zanidbuje watek :P
-
Wrocilam :):) jutro napisze cos wiece a tymczasem ide spac :) Mam nowa motywacje :) POZDRAIWAM WAS :D :D :D
-
:) Musze poswieceic mojemu watkowi troszke czasu bo zaniedbalam troszke.
Moja przerw wynikala z problemow na uczelni a wlasciwie to KAMPANIA WRZESNIOWA trwala :) mianowicie przelozylam sobie exam z czerwca na wrzeseien i podchdozilam 5 wrzesnia...ale ku mojejmu zaskoczeniu- uczylam sie ponad miesiac nie zdalam go ;] (nassz profesor do histy jest wymagajacy ale przy okazji masakrycznie beznadziejny;) ), wiec egzamin poprawkowy mialam 15 wrzesnia i znow nauka......Zdalam na szczescie :) Potem juz jakos mi sie niestety nie chcialo zagladac :(
Teraz cos o diecie - nie bylo zle, schudlam do 76-75 kg :) i utrzymuje wage, czyli wychodzi na to ze spadlo ok 14 kg ...w momencie kulminacyjnym warzylam pewnie z 90 kilo ;] od ponad tygodnia znow zaczelam STRICT DIET, jestem na ok 1000-1200 kcal i...co najwazniejesz z now zaczelam cwiczyc :) Mam motywacje a mianowicie...w sierpniu jest slub mojego kuzyna...i bedzie cala rodzinka ktora jest chuda,tylko ja odstaje od stada...itd :):):) i postanowilam ze schudne do ok 65 kg wiec mam duuuuuzo czasu :):):) ZYCZE SOBIE POWODZENIA i tak wiem ze mi sie uda :):):) :D :D :D