Wersja do druku
Witaj :D
Na początek moje gratulacje :D
15 kg mniej jak pięknie i teraz coraz bliżej celu. :)
:arrow: No pewnie że Ci się uda , czemu miałoby Ci się nie udać?, przecież do tej pory swietnie sobie radzisz i teraz też tak będzie. Będziesz odstawać od stada i wierzę , że Ci się uda .
pozdrawiam i życzę miłego dnia
:) Weekend mnal szybko :) ale za to fanie....mja wpadka to dwa piwa w sobote.....wiec nie jest zle ale nie ma sie czym chwalic...dieta i odchudzanie ...idzie do przodu ociezale ale idzie :):):)
Witaj :D
Odrobina szaleństwa każdemu się przyda...trzeba tylko potem wiecej popracowaći już bedzie w porządku :lol: Fajnie że udany weekend :lol:
Pozdrawiam
No tak ale jak sobie pomyslalam na drugi dzien ile takie dwa piwa duze maja kalorii to bylo mi mniej wesolo :):):) no ale z drugiej strony moja ideologia brzmi...że nie wolno byc niewolnikiem liczenia kalorii :)::)
:) HMM ... moj watek obumiera...;] musze go jakos reanimowac :):):)
Dieta: no coz kokos nie ma ;/ srednio mi idzie jem ok 1300 kcal,.......ale wlasnie przyszla mi przesylka w ktorej jest.... GUARANA podobno jest rewelacyjna :):) tylko oby nie mialla jakos skutkow ubocznych :):)
No coz...prowadze monolog :) ale to nic jestem tutajp o to zeby sobie pomoc w walce z tymi obrzydliwymi kilogramami, choc dzis nie mam sie czym chwalic przyszla przyjaciola i ,,wpieprzylam" czipsy i pepsi i maly kawalek pizzy, wiec bilans dnia nie przedstawia sie szczegolnie optymistycznie :) TRDNO od jutra znow strict diet :) pozdrawiam siebie :)
Gratuluje sukcesu:D Nie spodziewałam sie ze spotkam tu kogoś z mojego miasta :) Ja dopiero zaczynam walke z kilogramami i bardzo chetnie bede Cie odwiedzac :)
Ps. moje gg433853
Jak bedziesz chciała pogadać to zapraszam
:) Weekend minal grzesznie ale nie ma sie co zalamywac tylko walczyc dalej:):):)
Od jutra znow zaczynam diete 1000-1200 kcal :) + GUARANA :) zobaczymy czy ten tropikalny specyfik jest skuteczny :)
Witaj Sloneczko :) jak fajnie ze ktos z moich okolic :) dzieli nas tylko ok. 30 km :) nie moge znalezc Twojego waktu ...wniskuje ze go jeszcze nie masz! szybciutko zkladaj :)
POZDRAWIAM
Jeszcze nie jestem całkiem gotowa na własny wątek ale jeśli przyjdzie mi już rowerek i zobacze ubytek przynajmniej jednego kilograma to całkiem możliwe....
Odezwij sie do mnie jak najszybciej :D
:) Sloneczko odezwalam sie :)
Dzis nowy dzien 27. listopada mam miesiac zezby schudnac 5 kg :) uda sie!! plan: to 1000 kcal plus GUARANA :) kurcze ale jestem zmotywowana :) pozdrawaiam
Witam po długiej przerwie...ale widze,że Ciebie nie ma...:(daj znac co u Ciebie sunrise...:):):)Buzikai!!!
Czesc Agnieszko :) czytalam Twojego posta :) dobrze ze juz po wsszystkim i wracasz do siebie:):) :D u mnie wszystko w porzadku, choc okres swiateczny nie byl w porzadku :) obzarstwo tak moge nazwac to co robilam:) przytylam 2 kg :) asle trudno o odzisiaj znow zaczynam ;0
AGNIESZKO SZCZESLIWEGO NOWEGO RKU duuuuuzo milosci, sppenienia marzen, choc nie wszystkich bo czym byloby nasze zyie bez ukrytych pragnien ?? ;) i oczywiscie sukcesow w odchudzniu CALUJE[/b]
DIETA
- początek 1 stycznia 2007 do 21 marca 2007
- cel: 10 kg
- basen raz w tygodniu ewentualnie łyżwy :)
- błonnik 3x dziennie po 2 tabletki
- czerwona herbata
Śniadanie :
1. Kanapka z kromki chleba grahama, z łyżeczką margaryny, plasterkiem polędwicy z kurczaka (30 g), 50 g ogórka zielonego, herbata z cytryną bez cukru. 110 kcal
2. pieczywo z masłem, twaróg chudy, kawa z mlekiem bez cukru 250 kcal
3. Dwie kanapki z chleba żytniego pełnoziarnistego z dwiema łyżeczkami margaryny, plasterkiem szynki z indyka (30 g) papryką czerwoną (50 g), herbata z cytryną bez cukru. 200 kcal
4. 3 łyżki musli z owocami suszonymi, ze szklanką mleka 0,5% (250 ml), l średnia pomarańcza, ewentualnie wkrojona do musli. 277 kcal
5. Kromka pełnoziarnistego chleba, 1/2 łyżeczki masła, 2 plastry chudej (najlepiej gotowanej) szynki, pomidor 250 kcal
6. Tost z kurczakiem, szklanka herbaty owocowej bez cukru 290 kcal
7. jogurt naturalny płatki fitness 250 kcal
Obiad:
1. Naleśniki z czarnymi jagodami polane jogurtem naturalnym bez cukru (100ml), szklanka herbaty z cytryną bez cukru. 360 kcal
2. talerz (200ml) zupy jarzynowej, ostra sałatka z makaronem, szklanka herbaty nie słodzonej z cytryną 300 kcal
3. Kapuśniak 200 kcal
4. makaron (200 gram) sos ciemny, czerwona herbata 300 kcal
5. Gotowane warzywa, czerwona herbata 200 kcal
6. Pieczone udko kurczaka bez skóry, brązowy ryż gotowany (50 g suchego), brokuły gotowane (250 g), szklanka wody mineralnej niegazowane 436 kcal
7. pulpet z mięsa drobiowego (50 g), sałatka z pół awokado, ugotowanego ziemniaka, 5 dużych liści sałaty, 3 łyżek-jasnej części pora, sos ze 100 g jogurtu naturalnego przyprawionego pieprzem, łyżką posiekanych liści mięty, szczyptą soli i jarzynki 400 kcal
Kolacja:
1. płatki fitness jogurt naturalny 200 kcal
2. 300 g jogurtu naturalnego, 200 g sałatki z owoców 2 kiwi, pół jabłka i pół pomarańczy 250 kcal
3. Kanapka z kromki chleba petnoziarnistego chrupkiego posmarowana niskokaloryczną margaryną z liściem sałaty pekińskiej, plasterkiem kiełbasy szynkowej, pomidor (100g), szklanka herbaty z cytryną bez cukru. 116 kcal
PRZEGRYZKI:
- jabłko
- banan
- garsc pestek z dyni
- 2 wasy + sok
TO JEST MOJ CEL I OBY UDALO SIE :)
Pic wode mineralna niegazowana lub gazowana. Zadnych wód kolorowych :) :D :lol:
witaj :lol:
Jak minęły święta i jak po imprezce sylwestrowej :wink:
Trzymam kciuki , by postanowienie noworoczne się spełniło.
kolorowych snów życze...
pozdrawiam
Pierwszy dzien diety minal, ku mojejmu zaskoczeniu rewelacyjnie :) bez problemow zmiescilam siew 1000 kcal :D a co najlepssze nie pojadalam co jest moja wada ;)
witaj Quniu :) po swietach czuje sie troche oasiona, przytylam chyba z 1.5 kg ;/ ale warzyzcla sie bede dopiero 1 lutego :) Mikolaj t przyniosl prezenty na szczescie :)
:D :D :D Caluje mocno
Ja też czuję się podpasiona :? W dodatku czuję się jakoś ociężale. Znasz takie uczucie, kiedy zjesz cokolwiek i już czujesz się tak, jakbyś wrzuciła w czeluści swego żołądka parę worków kartofli... :?
GO GO GO GO, w tym roku się uda!!! :D
:) dobrze to ujelas nic dodac :) Sylwester byl wlasnie takim dniem kiedy mialam w nosie wszystkie postanowienia i....jadlam co popadnie :):) ale to juz minelo i nie wroci :) napewno sie uda pozdrawiam :)
:twisted: To ja... (powiało grozą...)
Jak idzie? Mnie dosyć opornie, ale trzymam się jak mogę. Oby przeczekać. Może ta głupia waga w końcu pokaże spadek :? Zastanawiam się ile do końca miesiąca schudnę? Kiedyś sądziłam, że ze 4 to zejdzie...ale jeśli ubędzie mi 2kg to będzie szczyt... :)
:) Milo, że wpadłaś z TRUFLą :)
Ja tez na poczatku marzylam zeby tak 4 kg w miesiacu bylo :) ale to juz po 6 miesiacach diety malo prawdopodobne...tym bardziej ze w ogole sie nie ruszam :):):) a poza tym sesja sie zbliza ;/. Dieta tez dosyc opornie ;] choc w zeszlym roku :) bylo gorzej :) Nie ma sie co artwic damy rade nie??:) :D
choc plan jak na razie skutkuje nie jem slodkiego to sukces :)
Dzien minal :) na szczescie bo spedzilam go nad ksiazkami i wkuwanie konstytucji PRL co bynajmniej nie jest ciekawym i przyjemneym zajeciem ;/
Dieta no powiem, ze srednio :) to znaczy walcze by utrzymac obecna wage i nawet szczerze powiem nie interesuje mnie obecnie spadek :) sesja na glowie :) ale licznik kalorii zatrzymal sie na 1300 kcal :) calkiem dobrze
hmm no ladnie nikt mnie nie odwiedza :) .....
dietka srednio dobrze znow wiecej niz 1300 ale ;):) juz jutroo bedzie mnie musi byc mniej:)
witaj
Jak tam samopoczucie? Zyczę bardzo miłego weekendu.
pozdrawaim
:) samopoczucie jak zwykle nie zawodzi dziekuje:):):)
z dietka tez dzis jest o wiele lepiej:) na szczescie :)
Sunrise to sie chwali Trzymaj tak dalej ,jak ja marzę narazie marzę ;-) zey były już jakieś efekty ,ale wiem ,wierzę w to że bedą niedługo :)
pozdrawiam
:wink: Ledwo co w próg wchodzę a tu kto?! Dzioobek ze swoim wężusiem :wink: :D
Miałam dziś na obiad naleśnik... Oj, dobra, dobra... moja matula poprawiłby mnie, że nie naleśnika, a krokieta. A więc krokieta :P Kiedy się dowiedziałam, że poszła do sklepu i kupiła po jednym krokiecie na pysk, ja wpadłam w panikę :shock: Jak to JEDEN?! I tak się głodzę cały dzień, to chociaż na obiad zjeść coś bardziej treściwego. Kiedy go jednak zobaczyłam, to zdębiałam :shock: Był wielki na pół talerza! :D :D
Pyszny taki, że hej, i nażarłam się po brzegi. No może nie po brzegi, ale głód odpędziłam... Tylko na jak długo...
:?
Poludnica zaglądam gdzie sie da i czytam ile mogę .
Jednym sowem wciągło mnie to forum na maxa ,hmmmmmm nałog ,uzależnienie ????
Jesteśmy uzależnione, Dzioobek :P Siala la la la! :lol: A co tam!
:) Hello dziewuchy :) ale mi poludnica zrobilas apetyt na krokieta:D dawno nie jadalam. Dzis zjadlam pyszny kapusniak :) taki wspanialy a za chwilke kolacja:):):)
Poludnico jak tam Twoja Trufla ?? :) a oto moja zwierzyna http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...d5e702b30.html [/url]
a teraz moje cielsko :D
[/img]http://images4.fotosik.pl/281/590e5ed7242f81afm.jpg
naumialam sie wklejac zdjecia :D
hej sunrise:) melduje sie po dlugiej nieobenosci:) ciesze sie,ze dietaka jak piszesz juz lepiej wiec tak trzymać moja droga!Przesyłam Ci moc noworocznych uscisków!By ten rok był rokiem zrealizowania Twoich dietkowych marzeń!Buziolki!!!
:oops: no coz :) nie jest tak jak powinno byc :/ dieta ok 1500 kcal...ale podjadam wiec dlatego tylenie chodzi o to ze jest zle, ale podjadanie w moim przypadku nie prowoadzi do niczego doobrego ;/ :( No jutro juz koniec z tym, zobaczylyam swoje dupsko ;]
Agnieszko witaj:) cos rzadko bywasz na forum :) powodzenia :) w dietce i spelnienia marzen:) wspielam sie keidys na giewont :) cudowna sprawa:)
:D No kolejny dzien ....w ktorym nie przekroczylam granicy 1200 kcal...chwali sie z kazdym dnie jest coraz lepiej w piatem na pierwszy egzamin z historii ustroju i sie boje strasznie trzymajcie za mnie kciuki :):):)
No nie bywałam ostatnio za czesto bo chorowałam(mialam operacje itp..),ale juz nadrabiam zaległosci:)
Ciesze sie razem z Tobą,ze wracasz na słuszna droge niepodjadania bo to zgubne,że hej!
No i trzymam kciuki za egzamin!U mnie tez juz sesja prawie-własnieslęcze nad praca o rozwoju dziecka(od psychicznego,po społeczny,estetyczny,moralny,fizyczny...bleee...)
Badz dzielna-i w odchudzaniu i na examinie:) I daj znać jak Ci poszło!!! Buzka!!!
Wiem wiem Agus, ze by;as chora mialas operacje...czytalam dzielnie Twoj watek :):):) ale dobrze ze juz po wszystkim :)
A co studiujes skro piszesz taka prace :) ja myslalm ze informatyke...ale to chyba troche rozni sie od tej dziziny :D
zmykam sie uczyc pozdrawaim:)
filozofie i teologie,a prace pisze bo mam dodatkowo praktyki w szkole z dziećmi i musze całą pedagogike miec obcykana...
wow :) ciezkie rzeczy ..... w pierwszym polroczu mialam filozofie ;/ i przerobic ajdukiewicza bylo mi ciezko :) pamietam Epistemologiczny idealizm transcendentalny :):):) pozdraiwam
Dieta dobrze zjadlam 1100 kcal i nic nie podjadalam sukces :D
B-R-A-V-O!!!!!!!!!!!!!!!!!!! za niepodjadanie :lol: :lol: :lol:
Dzieki Agniecha :) ale to cheba zbyt wczesni :) bo wlasnie dzis podjadlam parowke:):):):) ale nie ma jak dobra parowka:) niewazne zjadlam ogolnie chybe z 1300 kcal wiec miescie sie w normie jest narazie ok:)