Hej!
Uf...przeczytałam cały twój początek watku. Przyznam, e nieciekawie wyglądało twoje dzieciństwo.
Ja jestem nastolatką jak naraziw mam prawie 15 lat.
Cóż....od maleńkiego byłam okrąglutka i ważyłam więcej niż moje rówieśnicy.
Lekarz mówił, że to spowodowane moją wadą serca czyli szmerami. Że to od leków.
Nigdy w to nie wierzyłam.
Nie uprawiałam sportów w których trzeba się namęczyć mo moje serducho nie dawało rady.
Eh....a jednak wkońcu uwieżyłam w te zapewnienia lekarza.
Stan mojego serca się poprawił i juz nie zażywam leków od dobrych kilku miesięcy.
Kondycja wraca, mogę uprawiać coraz więcej sportów w których potrzebny jest wysiłek.
Waga spada

Naszczęście ja mam udane dzieciństwo.
Moja mama wspiera mnie w dietkowaniu bo wie, że każda nastolatka chcę poczuć się choć raz piękną i nie mieć kompleksów.
Stara gotować się niskotłuszczowe potrawy, kupuje ciemny chleb.....

Eh..rozpisałam się....miałam napisać jeszcze cos ale to juz innym razem bo kto to przeczyta.

[/url]