Ha ja kiedys bylam na kopenhaskiej i mi akurat odpowiada bo jestem fanka szpinaku , mysle ze razem bedziemy sie wspierac dziewczyny i jakos nam to razem pojdzie
Wersja do druku
Ha ja kiedys bylam na kopenhaskiej i mi akurat odpowiada bo jestem fanka szpinaku , mysle ze razem bedziemy sie wspierac dziewczyny i jakos nam to razem pojdzie
Witam, ja zaczęłam już dawno, ale nie idzie mi wcale. Postanowiłam do Was dołączyć, może to mnie zmobilizuje i mój los grubaska się odmieni... :?
Cytat:
Zamieszczone przez minus2
no musi sie udac, razem bedzie latwiej.
rowniez bede czekac na informacje od ciebie odnosnie wynikow i postepow.
pozdrawiam.
milego pierwszego dnia kopenhaskiej
Kochane Moje Panie:)
Przezylam pierwszy dzien i nie bylo tak strasznie!!
Milalam lekki kryzys ok. 19 ale woda czyni cuda
Dzis spie z butelka!! wody dodam:)
Trzymam za was kciuki:)
rowniez trzymam kciuki za wszystkie.
jak tylko bede chcial cos zjesc to bede do was pisac. taki egoizm,ale chyba pomoze:)
pozdrawiam i wytrwalosci w kolejnym dniu zmagan.
ha a ja nie na kopenhaskiej ale zaliczylam princesse wieczorem , uwzgledniajac dzien nie bylo zle , teraz nie mam co zaczynac kopenhaskiej bo w sobote ide na wesele wiec wiecie
Wiemy:)
Ale malenkie przyjemnosci tez musza byc
Udanej zabawy i malo jedzenia:)
No moje kochane:) minal 2 dzien i jakos poszlo
nie podjadalam:0
Papaierosow 7 :)!
Oby to juz byl ten czas kiedy sie uda i znow bede miala 70 kilo!!
Witam, mnie też dzisiaj dobrze szło, o ile jeszcze wieczorem mnie nie napadnie. To dla mnie najgorsza pora. Wtedy się zgubnie najadam.Cytat:
Zamieszczone przez rmarta
Jakoś ciągle nie wierzę, że mi się uda. Pozdrawiam i życzę silnej woli!!! :o