Wersja do druku
Hej Korni, lepiej powolutku a trwale i w miarę bezstresowo :wink:
Ja przestałam się stresować i waga drgnęła a uwierz mi: czekoladę gorzką jem prawie codziennie a i od loda czy ciasteczka (rzadko, bo rzadko, ale jednak) nie stronię :lol: :lol:
Wszystko siedzi w naszej poczciwej głowie :D
Pozdrawiam i życzę miłego dnia i tygodnia :D :!:
Korni dziekuje za odwiedzinki jak mnie nie bylo. Poczytalam sobie Twoj watek bo mialam sporo zaleglosci i przylaczam sie do opini dziewczyn, ze Madzia jest slodka!!! Z taka dziecieca buzka jak ktos tu juz zauwazyl. Buziaczki slonko i mam nadzieje, za z palcem juz wszystko dobrze. :D :D :D
Hej : ))
GRATULUJE SPADKU WAGI!
0,5kg to przecież dobry wynik i na pewno trwalszy :D
i te 6 cm <marzyciel>
3maj się siostra :*
KORNI TO CO PISAŁA KASIA TO PRAWDA.
WIEM ŻE TO NASZ MÓZG ODPOWIADA ZA TO CO JEMY I JAK JEMY.
ZROZUMIAŁAM TEŻ TO DOPIERO NIEDAWNO. TERAZ BEDĘ CIĄGLE MYŚLEĆ ŻE JESTEM CORAZ SZCZUPLEJSZA NAPEWNO POMOŻE
MIŁEGO DNIA..http://gifybejbi85.blox.pl/resource/image029ee.gif
padam dziewczyny....i kardloz :wink:
nie dam rady wam odpisać dziś, zrobię to hurtem jutro...teraz muszę zjeść grapefruita....i odpocząć...bo dziś mam tyyylleeee pracy ze szok!
więc spadam i do jutra :!:
Właśnie - dokładnie tak czaruję mój tłuszcz - leże i jak mi burczy w brzuszku to wyobrażam sobie jak tłuszcz się wynosi z tak nieprzyjaznego środowiska :D:D
i działa
Korniszonku :lol: dzieki za odwiedziny i słowa otuchy. Oczywiście jak zwykle u Ciebie musiałam sporo posiedzieć aby nadgonić zaległości więc teraz nie bedzie zbyt długo bo mój mężuś zaraz wróci i trzeba mu coś na obiad podać :wink: :lol: . Jeszcze teściowa powie ,że go głodzę... :twisted: :twisted:
Pozdrawiam!
Masz to jak w banku Balbinko :lol:
do garów wiec szybciutko biegnij ehhhhhhhhhhhhh żyzń maja tjażołaja prakljataja :wink:
Witaj Korni, wpadam na chwilkę z pozdrowieniami, troche sie dziś u siebie rozpisałam, a znowu mam dużo pracy w domu.
A że dziś miałam dobry dzień troche dobrego nastroju roznoszę od poniedziłku :D
Buziaki Korni :D
ula
Miłego dnia Korni!!!!
Buziaczki dla Magdusi!!!
http://img205.imageshack.us/img205/4850/87duqt8.gif
Buziaczki poranne
hej
:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
no i nie wytrzymałam ciśnienia, nic przeczekam, dziś chyba jeszcze dobrze nie będzie, bo już nie jest, a dopiero rano :evil: ale przeczekam, PRZECZEKAM, i będę dietkować dalej...
...no i znów zbierało się pomalutku i się przelało...
1. remontują koło mnie (koło pracy) drogę, tzn przedłużają taką drogową trasę średnicową (średnicówka) i objazdy pokierowali na moją drogę i z korka zrobił się kooorek i nie zdążyłam po malą do przedszkola...tzn spóźniłam się...
2. D. miał tylko pomóc bratu wnieść płyty kartonowo gipsowe do remontu...no i został remontować, a ja zostałam z dwojgiem dziećmi (swoim i szwagra)...
3. D od jakiegoś czasu narzekał na pracę i jak ostatnio się im pogorszyło to doszliśmy do wniosku że musi ją zmienić...zadzwonił do kolegi, a ten wczoraj poszedł do szefa...a ten...chce w czwartek d. widzieć na dniówce!! więc dziś d. musi wypowiedzieć pracę tą co ma (szef się ucieszy :twisted: )...więc bedzie gorąco...
4. i może panikuję...ale jakoś średnio mam ochotę jeździć po przedświątecznych drogach...wczoraj jakiś łoś wyjechał mi skodą z chodnika, i normalnie równolegle do mnie jakby mnie nie widział, musiałam odbić w lewo żeby we mnie nie wjechał...potem zatrzymałam się przed prześciem dla pieszych, gościu przechodzi a ten łoś dawaj mnie wyprzedzać, debil!! A dziś jadę podpisać kredyt na piec, i D. chciał jechać remontować, żeby zostać do jutra, ale ja sobie chyba podaruję i wrócimy do domu...
dobbbraaa....
dziś też zapowiada się burzliwy dzień, bo koniec miesiąca i będę wysyłać spam ofertowy, muszę tez papiery uporządkować dla księgowości....ale zerkać będę na wątek...choć nie wiem do ilu was wejdę, choć mój humor jest średnio pocieszający...
...swoją drogą wczoraj od razu pomyślałam o tych z was, które ostatnimi czasy miały gorsze okresy dietkowe i o słowach które wtedy wam napisałam...no cóż..jedno wiem...nie przepraszam...bo musiałabym przeprosić jedynie samą siebie...hm...
******************
waszko, magdo, usiaczku, bajlo (poproszę trochę do mnie :wink: ), hindi, kardlozku, balbinko (trzym się wiesz z kim :wink: ), hiii, armidko, belluś, kasiuCz, daniczku, katharinko....miłego dnia słoneczka :D
Korni życzę miłego dnia
ja też nie lubię tych przedśiątecznych gorączek
Hi Korni, zatem życzę mniej stresującego dnia. :wink: i ... PRZECZEKAJ :wink:
Ty tez się uśmiechnij :D
http://gify.nep.pl/gify/zwierzeta/misie/34.gif
DASZ RADĘ :D
To tylko takie małe szczegóły.. buziaki!
Może nie rezygnuj od razu i się nie dobijaj.. tylko reszte dnia staraj się trzymać.Cytat:
dziś chyba jeszcze dobrze nie będzie
Wszystkiego dobrego Korni :D
Dużo, duzo uśmiechu :lol: :lol: :lol:
Witaj, Korni jutro WOLNE przynajmniej od pracy...
Nie dajmy sie zwariowac!
no ja teraz nie jezdze i sie czuje super bez samochodu :D
mysl pozytywnie :D
pozdrawiam goraco
Korni, przesyłam dużo siły i uśmiechu!
Ja dzisiaj wyjątkowo bez auta i bardzo mi z tym dobrze :lol:
Jutro jednak jadę autkiem sama do Konstancina i z rodzinką konstancińską na groby jadę, więc już mam wielki stres, czy podołam, bo to co się dzieje wokół cmentarzy i w ogóle na drogach w te dni, to makabra!
Pozdrawiam i nie daj się!!! :D
Korni, kochana, trzymaj się i nie dawaj się tym wszystkim dietowym głupotom, które stres nam wkłada do głowy. Właśnie masz za sobą pierwsze widoczne gołym okiem, dla osób niewtajemniczonych, sukcesy. Sąsiadki zaczynają prawić Ci komplementy, a wzrok D coraz bardziej nie może się od Ciebie odkleić... Jeśli teraz uda Ci się przeczekać i wrócić na tą własciwą drogę, to naprawdę fajny okres Cię na niej czeka. :)
A tak w ogóle to gratuluję zrzuconych dwóch kostek smalcu i 6 centymetrów. :)
Uściski :)
Korni.. widzę, że jesteś rozdrażniona.. przez pracę, przez kierowców, przez sprawy domowe, przez dietkę (?) i ja nie wiem co Ci napisać.. myślę, że to po prostu trzeba przeczekać, przeboleć, może nawet wyrzucić z siebie (najlepiej w postaci kilogamów).
Życzę słoneczka, ciepła i troszkę radości.. erh.. dużo radości :)
pozdrawiam
Korni trwaj w postanowieniach i nie daj się stresowi...pamiętaj nic cię nie pokona, masz cel przed sobą...
Trzymaj się!
Korni, nie daj się. I nie zajadaj zdenerwowania, pamiętaj.
Korniku, wpadam doslownie na momencik przywitac sie i zaraz zmykam. Widze ze i Ty jestes dzisiaj zabiegana, coz, takie uroki konca miesiaca :twisted:
Nie daj sie i glowa do gory! I uwazaj na drodze, w Wiadomosciach znowu strasza!
:D TRZYMAJ SIE KOCHANIE :D NIE ROB TEGO CO JA ZROBILAM :oops:
http://imagecache2.allposters.com/im.../136-16126.jpg
podpisuje się pod wszystkim wpisami obiema rękoma
buziaki
3mam kciuki zeby wszystko się ułożyło.
Przeciez wiesz, że będzie dobrze :D
Korni głowa do góry -trzymaj sie :D :D :!:
Korni, jak Ci dzisiaj poszła reszta dnia? Szóstka była?
Mocno Cię sciskam i życzę, by rano świat miał weselsze barwy. :)
Hi Korni, trzymaj się. :wink:
Korni mam nadzieje, ze z humorkiem i dietka juz lepiej. Masz dzisiaj wolne wiec odpocznij sobie, zrelaksuj sie. Ja niestety nie mam wolnego bo u nas nie ma swieta, ale myslami jestem z Wami w Polsce. Buziaczki i milego dnia. :D :D :D
Cześć Korni
Pozdrowienia, ja w tym tygodniu mam bardzo fajny humorek, wręcz szalony :D musze cie troche pozarazac nim :wink: Wszystko dlatego, że w pracy troche odtajała atmosfera, niestety przekonałam sie jak to na mnie działa takie biurowe sprzeczki, wszystko przenoszę na grunt domu i zatruwam sobie myśli. W dodatku w niedziele myślałam ,pierwszy raz od wieków,że naprawde nie chce mi sie iść w poniedziałek do pracy, a tam miłe rozczarowanie było wesoło i sympatycznie taka ciężka atmosfera chyba nie tylko mnie nie odpowiadała. Głowa do góry
Pozdrawiam :D
tylko wpadłam z buziaczkiem
Do soboty Korni :D
http://www.grzegomonia.com/kartki/kartki/halowen08.jpg
Pozdrawiam
***
Grażyna
KOOORNIIII...No nie rób mi tego :!:
Myślę ja sobie, polecę do Korni, poproszę o solidnego kopa, bo ostatnio pomogło.
Wpadam i co widzę? Dołeczek jakiś czy co?
Ale może to nieprawda?
A z drugiej strony, każdy ma dni lepsze i gorsze. Moje gorsze już zdecydowanie za długo trwają. Czas by z tym skończyć.
No więc Korni, zbieramy się :!: :!: :!:
Mam nadzieję, że jutro będzie zdecydowanie lepszy dzień :wink: :wink: :wink:
Pozdrawiam, papa :roll:
Korni, kochana, brakuje Cię na Twoim wątku. Mam nadzieję, że po dniu wolnym wrócisz pełna nowych sił, energii i zapału. :)
Uściski :)
Korni, korrrrrrrrrnnnnnnnnniiiiiiiiiiiiiiiiii :!:
:D CO ZNOWU WYMYSLILAS :!: JAK DOLEK TO UCIECZKA :?: TO NIC NIE DA :!: WRACAJ I WALCZ :!:
http://imagecache2.allposters.com/im...N/AB11723V.jpg