-
bry ;)
najpierw moje żabsko małe :wink:
http://images1.fotosik.pl/198/5887fb24f165f4dem.jpg
teraz coś o wczoraj :twisted:
więc auto niby naprawione, robili je do 22...zajechali pod dom...i auto dziś rano nie ruszyło, więc szłam w sweterku i w kapciach (buty na pewno nie do chodzenia) do autobusu, tramwaju i pracy...mała poszła do drugiej babci...D tak nie chciał jej tam póścić że był gotów zaprowadzić ją do przedszkola co mu skutecznie z głowy wybiłam :!:
D. wczoraj chodził nerwowy, w biegu jadł obiad, zdążył mnie zdenerwować i pobiegł dalej....no to ja 3 male sznitki chleba sru, zamiast kartofli do szaszłyka... weszłam na gg, a tam danik...i chwała jej za to...a potem armidka ;) i na chlebie się skończyło, i w sumie wczoraj było:
półtora godziny ruchu!!!
2x15min szybki marsz do i z pracy
30min dywanowców
30min rowerka...
i dziś waga pokazała 97,5 :D
zjadłam jeszcze wieczorkiem pieczone jabłka, małe...3,5sztuki...pycha!
plan na dziś:
woda z cytryną
6:00 musli z mlekiem
9:00 jabłko
12:00 serek wiejski i jabłko
14:30 4 malusie pieczone jabłka do odgrzania
17:00 sałata, jajko, pomidor, papryka, ogórek zielony...zmieszam i zjem:)
19:00 szklanka mleczka przed snem, koniecznie ciepłego :wink:
aaa, znów mi się głupoty śniły...tym razem profesorka z uczelni??
*****************
kardlozku: no tak powiedz o aucie, a chłop się odezwie :wink: pracuję w firmie handlującej koksem i węglem (kiedyś sprzedawałam paliwa płynne - bardzo babskie :wink: ) i tu się liczy na auta, a auto to bagatela ok 25 ton :wink:
psotka: sprzedam, przechandluję cały mój smalec - wymienię na mięsko :wink:
armidka: to co dziś wieczorem?? :wink: a co do musli to ja mam takie orzechowe...same wiórki jakieś: kokos, orzechy laskowe, arachidowe, kupa płatków owsianych, słonecznik, siemię lniane i inne ziarna których nie kojarzę - przynajmniej zdrowe :wink: oj a faceci...hm...szkoda gadać... :evil:
hindi: mój trochę uleżany bardziej, ok 7 lat ma...no cóż, ale może i na niego znajdzie sie amator?? od poniedziałku upchłam 8 kostek!!! oooo :wink: (tylko czemu mi go tak lubią z powrotem zwracać :twisted: )
katsonik: 4 kg miesięcznie i też byłoby dobrze :wink:
-
:D ZAWSZE MARZYLA MI SIE CORKA :D
SZKODA ,ZE TO JUZ NIE LATO :( WYTOPIL BY SIE TEN TLUSZCZYK :D
http://imagecache2.allposters.com/images/CLA/CC710.jpg
-
Korni, ja już u siebie pisałam, że masz córeczkę cud-miód-malinka :lol: :D :P
Brawo!!!
Półtorej godziny ruchu - idealnie! :P I dietkę trzymasz, więc nie ma bata, waga spada :!: :D
W mojej firmie za to kupuje się samochody :lol: 24 tony tego, 23 tony tamtego a mówi się: kupiliśmy samochód np. sody kaustycznej :lol: :lol: :lol: :lol:
Miłego dnia!!!
-
korni skoro waga pokazala taki fajny wynik to czemu na paseczku straszy ten stary he? :)
Pozdrawiam na końcówce tygodnia :)
-
Grtuluję 7 :lol: :lol: :lol:
zmieniaj szybciutko tickerek :lol: :D
i mozna z czystym sumieniem napisać:
za te sliczne zielone oczęta serce ..itd :lol: :D :D :D :D piekną dziewczynką Twa córcia est :lol: :lol:
buziaki H
-
hm...mam nadgorliwy program antywirusowy, zablokował mi IE!!!
ale już jestem :wink:
piję kawkę bezkofeinową z mlekiem, bo mi się po tych jabłkach strasznie jeść chciało...ale już lepiej :wink:
tickerek chciałam zmienić w poniedziałek...ale może macie rację...już idę go zmienić :wink:
***********
hindi: kształ oczu to tata, kolor mama :wink: dzięki :D
kardloz: przekonałeś mnie :wink:
kasia: no i dlatego napisałam że sprzedaję samochód, jak handlowałam paliwami to sprzedawałm zaledwie 30m3 autka nazywając je "baczki" :wink:
psotka: zawsze możesz mieć wnuczkę :wink:
-
studiuję filologię angielską specjalność lingwistyka stosowana. jeżeli nic Ci to nie mówi to następnym razem opisze to dokładniej.
-
Korni tickerek sliczny! :D :D :D Ciesze sie, ze tak Ci dobrze poszlo wczoraj. Jeszcze do niedawna ja tez zajadalam nerwy, ale przekonalam sie, ze to tylko pogarsza sytuacje zamiast polepszac! :D Madzia sliczna, juz pisalam u siebie. A ile ma latek?? Slonko ja nie wiem nic na temat makaronu razowego, ale moze Triskell, albo Bella albo Buttermilk, no sama nie wiem, ale ja jeszcze nigdy go nie robilam, nawet nie wiem jak smakuje. :roll: Widze, ze czytasz watek Devoree. Ja tez chce sie za niego wziasc. Szkoda tylko, ze zostal zamkniety, ale coz, cel zostal osiagniety.
Buziaczki slonko i milego dnia!!! :D :D :D
http://imagecache2.allposters.com/images/GLX/20137.jpg
-
naczytałam się u margolki123 o tych olejkach...trzeba sobie kupić tanią kawę, olejki i do dzieła :wink: żeby nie zostać jako worek :wink: :D
teraz idę odgrzać jabłuszka...
mamy dziś taki leniwy dzień w pracy, nikt nie dzwoni, aż mój szef stwierdził że idzie do domu...i poszedł...szkoda że ja tak nie mogę :wink: musze potrenować chyba akomodację oka bo od tego patrzenia na monitor będę miała za niedługo denka od butelek zamiast szkieł :twisted:
****************
daniczku: kasiaCz podała mi przepis na sałatkę, jest parę stron wstecz...polecam, wypróbuję na pewno :wink: co do madzi to napisałam u ciebie :D oj czytam i wątek devoree i hybris, i triskelka to motywacyjnie, teraz wziełam się za margolkę i jej ładne ciało :wink: dojrzewam :wink:
julcyk: to chyba chodzi o normalny potoczny angielski?? hehehe chyba na moj węch :wink: to chyba fajne studia - przyszłościowe! a jak jeszcze masz dar do języków!! ja angielski umiem stosowanie, nawet język biznesu, a niemieckiego uczyłam się dłużej niż angielskiego a ledwo szprecham :?
****************
coś zielone herbatki z wodą na przemian gonią mnie :wink:
na razie laseczki 8)
-
masz sliczną córeczke
wpadłam pozdrowic bo jak zwykle nie mam czasu :(
mówisz zabieganie sprzyja dietce ale nie jedzonko w biegu :(
z autkiem wszystko załatwione maz juz za granica
a ostro sie biore za siebie
buziaczki