Wersja do druku
WITAM CIĘ XENUSIU
jak miło znów czytać co się u Ciebie dzieje :)
maleństwo jest śliczne (też bym chciała taką dzidzie:))
z tą wysypką to ja na twoim miejscu poleciałabym do lekarza który powinien wiedzieć co to jest ale bardzo prawdopodobne jest że to uczulenie na jakieś jedzonko.
trzymam kciuki za walkę z kilogramami w wierze że się uda :)
pozdrawiam :D
Boże co za dzień!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
- niemiłosierny upał ja mam w domu 33 stopnie przy oknach pootwieranych
- mam wysokie ciśnienei !!!1
- pokarm mi się leje ciurkiem
- odchody poporodowe też ciurkiem
- Wiktoria chyba widział się dzisiaj z diabłem
- ten mały już dzisiaj je z 7 raz i płacze
- w domu mam taki bałagan że szkoda gadać
- chętnych do pomocy brak!!!!!! jak zawsze
Więc olałam chwilowo wszystko i usiadłam do komputera
Nie wiem inne kobiety wychodzą z 2 lub 3 dzieci na space są ładnie ubrane , umalowane włosy ułożone dzieci idą przy nodze a ja !!!!!!!!!!!!!!!!
Szkoda gadać!!!!
No dobra wyżaliłam sie idę zapanować nad sytuacją :twisted: :twisted: :twisted:
OO ktos tu ma taka pszczółke jak ja :D
XENUSIA28Ja po porodzie ,,oszyszczałam'' sie około 2 tygodni.Przez pierwszy tydzien mocniej a pozniej tak jakbym miała okres...no czasami cos tam wyleciało.Wiem ze jestem obrzydliwa,ale moze własnie to cie niepokoi.
A samopoczucie...no ...nie za bardzo..ja to i po pierwszym i po drugim wpadłam chyba w jakąś depresje...no ale juz mi przeszło...
Co do tych krostek to siegnełam do mojej magicznej księgi,przy której chowałam dzieciaki i o wysypce na twarzy pisze tak:
łagodne postacie wysypki na twarzy-w pierwszym miesiacu życia moga pojawic sie malusieńkie,błyszczące,białe krosteczki bez czerwonej otoczki.(w skrócie ci napisze ze takie są niegrozne i nic sie z nimi nie robi)
Potówki-skupiska małych czerwonych krosteczekna tle lekko zaczerwienionej skóry,na niektórych krosteczkach tworza sie pęcherzyki,które pękaja i tworzą w tym miejscu ciemniejszą plamkę.
Pisze ci to tak swoimi słowami bo tego tu duzo..jesli to cos takiego to trzeba nie dopuszczac do przegrzewania.Mozna to usunac za pomocą (1 łyzeczka sody oczyszczonej na 1 filizanke wodu(lekko ciepłej)i kilka razy dziennie smarowac tym delikatnie buzkę wacikiem...
Powiem szczerze ze to chyba najczestrza przyczyna krostek...no czasami uczulenie.Noo a to juz tylko mozna wyleczyc odstawiając to co uczula bobasa:)
Nie martw się Aniu!
Przeciez wiesz ze dzidziusie tak mają.....Z tych dzieci co znam to wszytskie miłay krostki.A szczególnie te urodzone latem:)
Napisz koniecznie jak tam dzidzia i jak ty sie czujesz i co cie niepokoji?
Moze bede mogła ci jakos pomóc:)
pozdrawiam
Xenusiu , gratuluję syneczka !!! Jest cudowny!!!
Pamiętaj , że wszystkie Twoje cierpienia się opłacą , szybko o nich zapomnisz i za jakiś czas będzie tylko dobrze .
Trzymaj się !!!
Xenusia ja też pamiętam ,że pierwsze tygodnie nie wiedziałam gdzie mam włożyć ręce. Kuba był prawie non stop przy piersi. Ja w południe jeszcze w szlafroku , bez śniadania. Wiesz, że to minie - wytrzymasz bo jesteś silna babka :lol: . Buźka!
Dziewczyny czy znacie jakiś przepis na gotowaną pierś z kurczaka , żeby nie zaszkodziło małemu????
Bo takiej zwykłej gotowanej z warzywami już nie moge jeść.
Bardzo bym prosiła o szybki przepis bo na nadmiar czasu nie narzekam.
No to wczoraj skończyliśmy 3 tygodnie ale to szybko zleciało :shock: :shock:
Wczoraj jak byłam na spacerku do WIktorii jedna baba powiedziała grubasku a mnie strzeliło ja wiem że ona nie jest chuda no ale grubaskiem też nie jest ma 100cm i 18,5 kg
jest masywna i ubita ale zawsze taka była.
Gdyby , któraś z was zobaczyła dużą bluzkę na ramiączka np na allegro to proszę dajcie mi znać.
Xenusiu jezeli obkukam gdzies jakas koszulke to dam znac a co do piersi z kurczaka to jedyne co mi przychodzi do glowy to gotowana z\ zielonym groszkiem i ryzem ,ryz mu pewnie nie zaszkodzi ale niewiem jak groszek .
Mam jeszcze fajny przepis na salatke z gotowanej piersi
ale niewiem jak skladniki pozostale przypasuja maluszkowi.
• Dwie ugotowane piersi kurczaka (pokroić),
• Puszka kukurydzy,
• 1/2 puszki ananasa (pokroić w kawałki),
• garść orzechów włoskich,
• garść rodzynek (wcześniej sparzyć),
• 2-3 łyżki majonezu ja daje jogurt naturalny
Wykonanie:
Wszystkie składniki razem wymieszać, doprawić solą i pieprzem do smaku.
i jeszcze co wygoogalalam to
2 duże piersi z kurczaka
*duża cebula
*30dag pieczarek
*jogurt naturalny 0% mały
*koperek
*przyprawa do kurczaka
*pieprz
*oliwa z oliwek
Piersi przekroić na pół, ugotować w niewielkiej ilości wody z przyprawą do kurczaka. Pieczarki obrać i pokroić na kawałki, cebulkę obrać i pokroić na ćwierć talarki. Na patelnię troszkę oliwy z oliwek i na niej poddusić pieczarki i cebulę, doprawić pieprzem. Jak się podduszą i puszczą wodę przełożyć wszystko do garnka z kurczakiem. Pogotować chwilkę. Do kubeczka wlać tochę sosu z garnka i w nim rozprowadzić jogurt, nastepnie wlać to do kurczaka wymieszać, niech się chwilkę pogotuje. W tym czasie drobno posiekać koperek i wrzucić go do kurczaka. Zamieszać i gotowe.
mysle ze kazdy przepis mozesz zmodyfikowac wedlug swoich potrzeb.
A co do wiki to ja mysle ze ludziska patrza po rodzicach mama potezna to i dziecko i nie patrzac za bardzo jak wyglada dziciaczek mowia co im slina na jezyk przyniesie .
Xenusiu zycze udanego weekendu.
U nas dyisaj chlodniej .
to znowu ja Xenusiu .
Akutat przegladam allegro i znalazlam cos takiego .
http://www.allegro.pl/item206395356_...2_54_nowy.html
niewiem ile masz w biuscie -ta koszulka ma wedlug opisu 142 cm .http://www.allegro.pl/item206479509_...ozm_24_26.html
tutaj tez od 62-76 cm x 2
i jeszcze jedna
szerokosc pisze ze naciaga sie nawet do 80 cm
http://www.allegro.pl/item206505833_...stej_xxxl.html
CZEŚĆ!
No rzeczywiscie babka jakas dziwna.Przy 100 cm -18.5 kg to normalna....Moj synek tez tak wygląda bo ba z metr i wazy tez koło 19...i nie powiem zeby był gruby.Uwazam ze wygląda swietnie.Nie jak te patyczaki.Nie przejmuj sie pierdzieleniem jakiegos głupiego babska.
A ile własciwie twoja Wiki ma lat?Bo nawet sie nie pochwaliłas...a moze ja nie doczytałam :oops:
A jezeli chodzi o wychodzenie z dwójką dzieci na spacer i o reszte rzeczy które trzeba zrobic przy dwójce to musze ci powiedziec ze to chyba kwestia zorganizowania.Ja to potrafie juz dzien wczesniej sobie zaplanowac nastepny dzien.Od sniadania do kolacji i według tego planu idę.Tyle ze ja mam troche lepszą sytuacje.I łatwo mi mowic gdyz moje dzieci są juz duze.Jeden ma 10 lat a drugi 3,5 .tak wiec o wiele prosciej jest mi sie zorganizowac.....
Tak czy siak polecam ci paln:)bo według jakiegokolwiek planu-czu odchudzania,czy organizacii o wiele proscie sie postepuje.
A jak tam dzisiaj dzieciaczki?????Dalej marudne??Chyba ich ta pogoda wykancza.Dorosły ledwo co zipie,a co dopiero takie malenstwa..... :D
pozrawiam cie i zyczę miłego dnia......
Witaj!
Przeczytałam,że masz kłopoty ze swoim synkiem. Nie martw się.. po pierwsze Mały ciągle wisi u cyca, bo chce mu się pić. Mój synek też nie odrywał się przez cały dzień w takie upały. Po drugie tój synek może miec skłonności alrgiczne, jak 3/4 nowownarodzonych dzieci. Zobacz czy ma szorstką skórę na policzkach i czerowne placki. jeżeli tak, to znaczy,że uczulenie pokarmowe. Przeszłam to ze swoim drągalem i muszę ci powiedzieć,że tak naprawdę, to nie pomoże ci żaden lekarz .. musisz sama pilnować, co jesz i dokładnie zapisywać. Powinnaś jeść przez kilka dni te same produkty i obserwować, czy Mały ma jakieś zmiany, jak nie to wprowadzać następny produkt. I tak cały czas. Jeżeli Maleństwo na skłonności alergiczne, to nie powinnaś jeśc białka mleka pod żadną postacią i owoców cytrusowych.
Sorry,że tak się wymądrzam, ale moje 15-letnie doświadczenie z alergikiem wiele mnie nauczyło, wiec chętnie dzielę się wiedzą z innymi.
Wiktoria we wrześniu skończy 3 latka :D :D :D
A u małego mam do wyboru:)
albo skaza białkowa
albo potówki
albo trądzik noworodkowy
albo oczyszcza się s moich hormonów
albo nie toleruje czegoś co jem
wiec chyba wczoraj zrezygnowałam z soku jabłkowego
od poniedziałku rezygnuje z mleka i przetworów mlecznych
W piątek idziemy do dzieci zdrowych na pierwszą wizytę kontrolną i jak do tego czasu to nie zejdzie to pójdę do dermatologa.
U nas w domu nikt nie jest alergikiem wiec nie podejrzewam żeby on był.
http://images22.fotosik.pl/159/f27e708ca12e5132.jpg
Witaj Xenusiu!
Pozdrawiam Ciebie serdecznie i gratuluje slicznego Malenstwa!
Jestem na forum po raz pierwszy.Przeczytalam wszystkie twoje wypowiedzi od poczatkowej strony.Zadziwiasz mnie swoim samozaparciem! Osiagnelas juz bardzo wiele! Gratuluje z calego mojego serca.
Mam na imie Alina.Waze 100 kilogramow i wierze,ze uda mi sie nieco schudnac.
Xenusiu,wspominalas o duzym rozmiarze bluzki.Sadze,ze bede mogla Tobie pomoc.
Napisz do mnie prosze.Moj numer GG 861 6216
Pozdrawiam goraco! -Alina-
Xenusiu,to ja raz jeszcze.Zapomnialam podac Tobie moj adres e-mailowy.
Podaje dwa adresy mojej poczty
Alotna@aol.com
alicja_poplawska@yahoo.com
Pozdrawiam raz jeszcze!
czesc!
Ależ to twoje malenstwojest słodkie;)Mogłabys jeszcze pokazac nam swoja córusie:)Z pewnoscią mała gwiazdka tez jest czarująca:)
Pozdrawaiam cie i odezwe sie jutro!!!
ps.A jak dietka????
Xenusiu miłej niedzieli Ci zycze!!!
BUZIACZKI
http://img216.imageshack.us/img216/2...fdcc547jg4.jpg
Czesc,
Szukalam kogos zblizonego do mnie, waga oczywiscie, i mam!
Ja jestem Boranka, moja waga to 134 kilo! Mam 35 lat, wiec ty jestes duzo mlodsza, to masz szczescie, bo za 7 lat mozesz wazyc tylko 60 kilo.Niewiele wiec roznie sie od ciebie, bo nasze wagi sa po prostu tragiczne!
Dla mnie ktos kto wazy np. 100 kilo, jest chudziakiem, a ja chce zaczac z kims, kto by zrozumial, co to znaczy dzwigac takie zwaly tluszczu jak my.
Jak 3 lata temu po operacji woreczka zolciowego doszlam do 100 KILO, to czulam sie leciutka jak skowronek. Powiedzialabym, szczuplutka.
Ale coz, jojo nie zapomnialo o mnie i prosze, dzis 134 KILO.
A ze zaczal sie upal, to nie mam juz na nioc sily. Ani chodzic, ani nic innego robic.
Chcesz sie wziac ze mna od dzis?
Razem bedzie nam latwiej. Bede pisac ci, co jem, co robie itp. i moze razem nam sie uda?
Odradzam wszystkie diety-cud. To nie dla nas. Ja juz przeszlam WSYSTKO : kopenhaska, kapusciana, Herbalife, Cambridge, Slimfast, wydalam fortune na leki, ziola, napoje, cuda wianki. I nic, nic i NIC. To znaczy potrafilam schudnac nawet 30 kilo, a potem jak przestalam to JOJO!
Wiec posluchaj, odradzam ci szczegolnie KOPENHASKA. Ja myslalam, ze ducha wyzione, bylo mi tak slabo, ze wytrzymalam tylko 5 dni i nawet nie wiem, czy schudlam.
Cambridge jest dosc fajna, ale droga i tylko masz prawo jesc 3 torebki zup lub napojow dziennie. Ale po zakonczeniu JOJO;
DAJ SOBIE WIEC SPOKOJ: ZACZNIJMY COS MADREGO!
Ja dzis na sniadanie zjadlam :
- 3 lyzki platkow owsianych + LYZKA SIEMIENIA LNIANEGO + LYZKA OTRAB PSZENNYCH z jogurtem 0%
- na drugie sniadanie duzy kawalek ARBUZA
- na obiad zupa warzywna na udzie z kurczaka (kapousta,marchew, ziemniaki, brokuly), udo z kurczaka z zupy, 3 pomidory i 2 duze lyzki szpinaku
- na podwieczorek chce zjesc jogurt 0% i kiwi
- na kolacje rybe z folii i gotowane warzywa
Tak zamierzam, ale czy po kolacji nie rzuce sie na jedzenie? Tego nie moge zagwarantowac. Jutro Ci napisze.
Napisz do mnie, co bys chciala i czy zaczynasz ze mna, czekam.
BORANKA
Xenusia, tu Boranka. Przepraszam, ze dodalam ci kilogramow, nie wiedzialam, ze masz az tyle steon na swoim poscie. Ja przeczytalam tylko pierwsza, gdzie bylo 152 kilogramy.
Teraz masz 139, jesli dobrze rozumiem?
To naprawde jestesmy prawie identyczne. Ja mam 134 KILO!
Napisz jak walczysz ze soba.
Ja dzis zaczelam
BORANKA
moze to nie na temat, ale klikajac 1 raz dziennie na te strone, dodajecie 5 groszy dla dzieci ktore sa dozywiane.wiec KLIKNIJ !! www.pajacyk.pl
http://www.pajacyk.pl/ban_pajac/pajacyk2.gif
Witam z samego poniedziałku z samego rana wskoczyłam na wagę 138kg.
Wczoraj w nocy zjadłąm ćwiartkę dużego arbuza chodzę cały czas głodna
Odstawiłam cały nabiał, wszystko co słodkie, prawie wszystkie owoce i większość sezonowych warzyw.
Jedyne co mi pozostało to jest mój ukochany arbuz.
Poczekam teraz kilka dni może zejdzie mu to z buzi i będę mogła jeść nabiał.
Mam kupę prasowania ale w taki upał nie dam rady siedzieć i prasować a wieczorem jestem tak zmęczona,że nie daje rady nic już zrobić.
Któraś z was pisała że żyje wg planu , który sobie ustala dzień wcześniej hm..... myślę że nie ma możliwości żyć zgodnie z planem mając niegrzeczną 3 latkę i 3 tygodniowego malucha no ale potem kto wie może i mi się uda.
Witaj Alicja P. Już napisałm na gg
rolini kilka stron wcześniej jest zdjęcie Wiktorii
Dietka hm... nie wiele mogę jeść z tego co lubię no ale nie mam innego wyjścia dzisiaj waga pokazał 138kg
magda3107 nie znamy się osobiście tylko z forum a od Twoich postów bije takie ciepło ,że aż miło je czytać.
BORANKA
Witaj miło mi cię poznać oczywiście , że możemy się razem wspierać, będzie nam raźniej.
Co do diety Cambridge hm.. jest świetna , wiem ,że bardzo droga ale myślę że na jedzenie i dogadzanie sobie też sporo wydajemy.
Już pisałam ,że nie wiele mogę jeść z mało kalorycznych rzeczy ponieważ karmię i mam zamiar go karmić do 6 miesiąca., wiec dieta przymusowa i dobrze może to dobra droga do sukcesu???
Pytasz co ja zjadłam
3 połówki bułki z samą szynką drobiową bez masła
2 szklanki karotki i kawa
Moje plany żywieniowe
woda 2 l , karotka, brokuły na obiad a potem duży kawałek arbuza i koniec jedzenia
Xenuś, Czy na pewno wyjdzie Ci odpowiednia porcja energetyczna z dzisiejszego jedzonka??? Jakoś mi malutko wygląda. Miłego dnia, życzę!!!!!!!!!
Na większe gotowanie jest za duży upał a mrożone brokuły to chwila i są gotowe.
Trochę mi się przejadło już mięso.
Marchewki gotowanej nie znoszę mogę ją tylko pić:)
Jutro może bardziej pomyślę nad jedzeniem, może ziemniaki z koprem??? ale do tego przydałby się kefir a tu ....... nie ma:)
Na taki upał to arbuz, albo lody :oops: :oops: :oops: i zimne picie:)
Nie wiem ale nie daje rady stać w kuchni i gotować jakieś obiady. Wiktoria ma ugotowaną zupę, mój maż je obiady w pracy i gotowe
jejciu jakie słodkie maleństwo :P
Miłego dnia:)
Czołem!Ogladałam kiedys program ,,Kwadrans dla grubasa'' i prowadzaca opowiadała o pułapkach zywieniowych.Pamietam,ze bardzo zaskoczyło mnie to,ze strasznie odradzała spożywanie arbuza.Poniewaz nie ma zadnych własciwosci odzywczych...owszem dużo w nim wody,ale niestety jeszcze wiecej cukru,który pobudza nasz organizm do częstrzego zaglądania do lodówki.Mowiła,ze najlepszą letnia zakąską jest pomidor.Tona witamin,tona wody i ....malenko kcal.....
Stanełam dzis na wadze a tu...ani drgnie.ja chyba jestm juz skazana na bycie pulchną
http://www.obrazki.info/obrazy/smiesz_zdj16_33sm.jpg
Ps.Widziałam Wiki!Słodziutka dziewczynka!!!!!
Witaj Xenusia,
Gratuluje, wiec tylko juz 138, czyli o 18 kilo mniej niz jak mialas 156 kilo.
Ale jak zobaczylam twoje MENU, to ja bym umarla z glodu.
Ja zaczelam od wczoraj.
A moje menu dzisiejsze to :
1. SNIADANIE :
3 lyzki platkow owsianych z lyzeczka otrab pszennych ze szklanka chudego mleka
2. DRUGIE SNIADANIE
jablko
3. OBIAD
2 jajka na twardo, pomidor, salatka z owocow (arbuz, nektarynka, kiwi)
4. PODWIECZOREK
jablko
5. KOLACJA
zupa warzywna (brokuly, kapusta, marchewka, ziemniak)
duzy kawalek arbuza
Do tego kilka szklanek herbaty pu-erh w ciagu dnia
Ale najgorsze przede mna, czyli wieczor!!!
Boje sie, zebym nie dostala ataku na jedzenie.
Jak myslisz Xenusia, ile to moglo byc kcal w ciagu dnia?
Na cwiczenia nie mam sily, zaczne jak dojde do rowniutkiego 100 kilo.
Musze wytrzymac.
Jak zobacze na wadze 99,9 kilo to chyba oszaleje ze szczescia.
Ile to juz LAT widze ta znienawidzona liczbe 100, oczuywiscie ponad 100.
Pozdrawiam
BORANKA
Xenusiu wydaje mi sie ze troszke malo tego jedzonka ,musisz pamietac ze karmisz malenstwo a On z Ciebie napewno wyciaga to co najlepsze ,rozumie cie ,że ze wzgledu na "alergie" maluszka jestes zmuszona do takiego a nie innego jedzonka .
Trzymam kciuki zeby to dziadostwo zeszlo jak najszybciej .
Pozdrawiam i przesylam pozytywne fluidy .
Dbaj kochana o siebie i malenstwa:-)
BORANKA nie mam pojęcia ile może być kalori zawsze liczyłam z tabelami w internecie cienka jestem w tym.
No a moje jedzenie wczorajsze po południu to bułka z szynką bez maszłą , 2 kostki czekolady i 1/2 kotleta drobiowego od WIktorii i mam za swoje Bartek wywijał się z bólu brzucha hm... ale extra matka ze mnie no ale wczoraj nawet nie miałam siły gotować tych brokuł i jeść arbuza ale wstyd :oops: :oops: :oops:
Natomiast dzisiaj jestem po 2 kanapkach, karotce i kawie i w planach mam klopsy w sosie koperkowym i ziemniaku no i arbuz i woda moja mama ma mi zrobić klopsy bez zaprawy.
Dobra odmiana już drobiu nie mogę jeść bo mi się robi nie dobrze muszę kilka dni odpocząć.
Wczoraj byłam u lekarza z małym i powiedział pediatra ,że to uczulenie hmm ale nie wiem na co wiec w dalszym ciągu jestem bez nabiału i dostałam maść robioną do smarowania
Więc zobaczymy czy to pomoże Te ropne krosteczki mają obwódkę czerwoną, nie za ciekawie to wygląda.
Dzisiaj przez ten ból brzucha małego jestem trochę zmęczona i nie wyspana no ale mam to na własne życzenie.
Mały ma już 3 i pół tygodnia a ja w dalszym ciągu nie potrafię się zorganizować
Jak mały o 6 je i zasypia i mogłabym się położyć to właśnie wstaje Wiktoria i zaczynamy dzień .
W sobotę mam wesele siostrzenicy ale idę tylko na ślub raz ,że nie mam z kim dzici zostawić , dwa musiałabym ściągnąć dużżżżżo mleka no i musiałabym dac z 300zła w kopertę + kwiaty, fryzjer wiec musiałabym wydać więcej niż 400zł a dopiero jestem po dniu dziecka i zakupie butów dla Wktorii wiec i tak jestem 500zł w plecy w tym miesiiącu
nie licząc znieczulenia przy porodzie 400 i położnej 1000 wiec już nie mam pieniędzy żeby od tak wydać i tak pewnie w tym miesiącu wejdziemy na debet no ale tak czasami bywa.
Zaraz i tak zaczną się szczepionki, zabieg , wyjazd na mazury, opłata oc i wyprawka do przedszkola hmm... skąd na to brać??????
Musze wam powiedzieć jeszcze newsa moja teściowa dowiedziałą się ,że moja mama za urodzenie syna ma mi kupić bozię więc tamta też mi kupiła zaraz wam pokaże te dwie bozie ta okrągła jest od mojej mamy
http://images12.fotosik.pl/96/7fc60c6ea4839fd9.jpg
Teraz tylko muszę sobie kupić łańcuszek
Xenusia,
ja i tak cie podziwiam, z takim maluchem i mala Wikusia i ty jeszcze masz glowe do odchudzania.
JESTES GENIALNA SUPER BABKA!!!
mam do Ciebie ogromna prosbe : na twoim forum, chyba strona 25 czy 27 widzialam fotki, tylko ze nie umiem ich otworzyc.
bardzo bym chciala je miec, toby mnie zmotywowalo, ja sobie chce wydrukowac.
Powiedz mi, jak je otworzyc, bo jak klikne, to mi wyskakuje program fotosik, nie umiem otworzyc.
A jak mozesz (bardzo prosze), to wyslij mi e-mailem :
edi_34@o2.pl
Jedna fotka byla po prostu otwarta, ale chcialabym inne. A jaki jest twoj adres e-mail?
Koncze juz, bo moj szef podobno zaraz wraca.
Nienawidze go.
W pracy to wcale nie mysle o zarciu.
A wieczorem...
Buziaki
BORANKA
Czołem Aniu!
Ależ piekne Bozie dostałas :D ja tez tak chce!!!!!!!
ja za urodzenie dostałam jakies czekoladki ktore zaraz zżarłam i synek cała noc nie spał......nie mówiąc ze dostał alergii,zreszta ktora ma do dzis na przetwory z kakao.
I co?byłas wczoraj u lekarza?????Co ci powiedział?
Xenusiu,Twoja wiadomosc nie dotarla do mnie na GG.
Napisz do mnie na jeden z moich e-mailowych adresow.
Pozdrawiam!
http://img408.imageshack.us/img408/1...gggggggqd2.gif
Miłego dnia Xenusiu :P
Cześć Aniu! No i jak tam u Ciebie? Myslę,że jeszcze trochę i fajnie się zorganizujesz. Maluszek jest przekochany. Ja ostatnio też mam jakieś "ciągotki "w kierunku drugiego dziecka. No cóż...
BORANKA Witaj nie bardzo wiem o jakie zdjęcia chodzi, nie wiem jakie zdjęcia tam były
Na dole podam nr gg bo poczta mi nie zawsze dobrze chodzi
Teraz już będę jadła tylko ziemniaki , bułki i piła wodę :lol: :lol: tak ten mały jest zsypany :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: Dostał maść robioną ale ona nadaje sie do ............
rolini Powiedział , że to uczulenie .
Bardzo podoba mi się ta bozia od mojej mamy chorowałam na nią od 2 lat :D niestety nie było mnie na nią stać.
W jakim wieku masz synka???
Alicja P. Podam ci swój nr gg bo poczta nie zawsze mi dobrze chodzi 862947
Kolejny dzień z porannym upałem bo po południu było juz ok
Dziewczyny cz słyszałyście o kosmetykach Mustella?
Aniu napisałam Ci coś na priva. Zerknij tam.
A co do wysypki u malutkiego ...
Miałam ten sam problem.Odstawiłam chyba już wszysko , byłam na chlebie i wodzie , a mała była wysypana nadal i trwało to jakiś czas , aż nie odkryłam , że to od kremu , którym smarowałam piersi.Przestałam smarować , wysypka zniknęła.Może u Ciebie jest ten sam problem ?
Pozdrawiam!
Moj synek (młodszy )ma teraz 3.5 lat :wink:
A masć chyba nie działa natychmiastowo.Biedulek...mam nadzieje ze mu to szybko zejdzie.A moze ty mleka nie powinnas pic>??Moze to skaza białkowa?z 50% dzieci na nia cierpi.Odstawiłas mleko??
hej hej, ja też mam do zrzucenia bardzo dużo... I też chcę zobaczyć na liczniku te dwucyfrowe 99kg...mam nadzieję, że do października mi się uda!
trzymam kciuki i będę tu wpadać :)
buziaki
Kupiłam sobie buty na wysokim obcasie :D :D :D :D :D :D :D :D
Moj maż powiedział że nie pójdę na ślub w sandałach :D :D :D bo ja mam tylko sandały i adidasy nie pytajcie dlaczego :) :D :D
Buty firmy ara nie wiem czy znacie bo ja nie podobno są dobre dla grubasów.
Bolą mnie w nich nogi na maxa!!!!!!!!!!! ale to tym większa dla mnie motywacją do odchudzania ,żeby założyć je i nie będą bolały nogi to będa buty na wielkie wyjscia :shock: :shock:
Idę kupić zaraz balsam do kąpieli oilatum dla małego dla alergików odstawię Jonsona.
Dzisiaj robiłam przegląd w szafie i jeszcze dużo mi brakuję do rzeczy tych kupionych po ślubie :? :? :?
Dużo nie dużo....uważam ze pięknie dązysz do celu!!I tak trzymac.W ciagu 3 miesiecy nie przytyłas wiec i przez te 3 miechy nie schudniesz.Potrzeba czasu...poamlutku,konsekwentnie co celu.
Odezwała sie ta co wiecznie sciska ręke panu JOJO!!!!!!!!
:cry: :cry: :cry:
ale moze kiedys schudnę:)I ciesze sie ze tak super ci idzie i ze kupiłas sobie buciki na obcasie:)Zazdroszcze ci.ja nie moge sobie kupic.Bo jestem tak wysoka,ze w butach na obcasach zahaczałabym o rurki w autobusie :cry: :cry: :cry:
Witaj Xenusiu ,gratuluje nowych bucików ,czego sie nie robi dla pieknosci:-)
Kosmetyko Johnson bardzo uczulaja nawet ja stara baba mam na johnsona uczulenie :-)
kiedys kupilam ta oliwke taka w zelu fajna jest ale co z tego jak cala w krostach i wlasnie takixch jak opisujesz ,ze sa u Bartka ,mam nadzieje ze to bedzie to i wasze problemy z cera Bartusia sie skoncza.
Nie chce cię martwic ale 5 tygodni temu znajoma urodzila chlopczyka i okazalo sie ,ze malyu ma uczulenioe na wode ,woda mu nie pasuje i taz caly w krostakch ,musza gotowac wode i dopiero w takie dobowo odstanej kapia maluszka i ostatnie plukanie tez w takiej odstanej ,lekarz ponoc twierdzi ,że po 3 miesiacach powinno minac .
Pozdrawiam cie serdecznie ,a bozia jest przepiekna ta okragla od Twojej mamy .
buziaczki dla was .
Xenuś pozdrawiam i życzę miłego dnia!!!!!!!!!!!!!!!!