Cześć Nando! Jak widzę zawzięłaś się ostro, no i dobrze. Centymetry pięknie umykają, aż miło czytać! :P :P :P
Wersja do druku
Cześć Nando! Jak widzę zawzięłaś się ostro, no i dobrze. Centymetry pięknie umykają, aż miło czytać! :P :P :P
hej kobietki!
Wczoraj mialam szalony dzien, pelen ruchu i padlam juz o 21 :D. Wszystko mnie zatem boli - i nogi, i plecy, i brzuch, i rece. Dzis sie ogranicze do spaceru, cwiczen rozciagajacych i pol godziny rowerka. Dietkowo trzymam sie dobrze, moja mama sie smieje ze przez cale zycie nie zjadlam tylu warzyw co przez ostatnie 2 tygodnie. Jedyne co mnie denerwuje, to to ze zauwazylam , ze na szyi mam jakies malutkie platki wiszacej skory. Wczesniej sie nie smarowalam balsamami i w lustro nie zagladalam, wiec jakos mi to w oczy nie wpadlo. Nie wiem co to za cholerstwo jest i co z tym zrobic.
pozdrowka
Jedyne co mnie denerwuje, to to ze zauwazylam , ze na szyi mam jakies malutkie platki wiszacej skory.
czy to znaczy, że schodzi ci skóra ?
nie, nie!Cytat:
Zamieszczone przez hindi65
To sa takie okolo 1mm podluzne plateczki ze skory. Nie wiem jak to wytlumaczyc. W kazdym razie mam kilka takich wiszacych mi na szyi. Chyba sie wybiore do dermatologa. Bardzo ich nie widac , ale boje sie , ze urosna :D
pozdrawiam
Nando, gratuluje spadajacych kilogramow. Ales sie zawziela, jestem pod wrazeniem tego co robisz!
Dziewczyny dobrze pisza, najlepsze jest srednie obciazenie na rowerku, moj maz tez mi to juz lopatologicznie wytlumaczyl bo ja jak glupia zawsze do tej pory jezdzilam na maksymalnym obciazeniu (na takim zwylym rowerze). Nie dosc ze bylam zmeczona to i zniechecona... a nie o to nam przeciez chodzi!
Witam :!:
Może ta skóra jest skutkiem schudnięcia...ale pewn nie jestem
I jak smakują warzywka :?: Ciekawe czy od warzyw można się uzależnić tak jak od owoców...fajnie by było :)
Pozdrowionka :)
Dermatolog będzie chyba najlepszym rozwiązaniem. Też nie mam pojęcia co to może być.
Jeszcze raz gratuluję zapalu do dzialania. Warzywka fajna sprawa, szkoda że wcześniej nie zaczęlam jeść tyle co teraz.
Pozdrawiam :)
Nando - może to efekt chudnięcia więc musisz szyjkę balsamami smarować, ale jak pójdziesz do dermatologa to też nie zaszkodzi, a przynajmiej upewnisz się, że wszystko w porządku :D I trzymam kciuki za twoje dalsze kiloski :P :wink:
Cześć Nando , gratulację że tak się uwziełaś na ten rowerek i że tak ładnie chudniesz . Nando napisz mi czy przy tak intesywnej jeżdzie na rowerku dręteieją ci ręce .Bo ja jak jerżdżę na rowerku to po 10 min. drętwieją mi dłonie . Czy masz no to jakąś radę , a może wy dziewczyny :!: :?:
Nadano niestety nie pogadałysmy ostatnio no ale czas to nadrobic gdzie jestes kochana?? 8)
Nando, gdzie nam zniknęlaś? Na rowerku siedzisz już calymi dniami, czy jak? :wink:
Hej!
Kurcze dziewczyny, cale dnie bylam zalatana. Pomagalam mamie wysprzatac piwnice przed zima i zrobic porzadki na ogrodku. Swietnie sie z tym czuje, bo mam leb zajeta i w ogole nie mysle o zarciu, takze dietkowo trzymam sie dobrze. Dzis sie w Zabrzu zrobilo szaro, ponuro, zimno i ohydnie, wiec siedzialam w domu i sprzatalam :D. Jutro ma byc ladnie, wiec pewnie znowu wyrusze na ogrodek. No i tak sobie dni powoli mijaja. W sprawie pracy nic sie u mnie nie ruszylo, zaczynam lapac wielkiego dola z tego powodu :( . AAAAA, i jedna dobra nowina. Wstapilam dzis do osiedlowego szmateksu i kupilam sobie swietny, firmowy polar za grosze. Wchodze w niego choc luzny nie jest, wiec teraz mam motywacje do chudniecia bo tak 5 kiloskow musze zbic i bede mogla w nim smigac bez problemu :D
buttermilk - poszlam za waszymi radami i poluzowalam obciazenie na moim rowerku, i teraz jazda byla by ogromna przyjemnoscia gdyby nie bolacy tylek :D
zabciu - Warzywka sa super! Serio! Robie sobie rozne salatki z jogurtem i zjadam wszystko ze smakiem. I wiecie co jeszcze zauwazylam? Zanim zaczelam sie odchudzac , czasami zarlam, choc wcale mi sie zrec nie chcialo i nie sprawialo mi to radosci. Teraz jedzenie to prawdziwa przyjemnosc i nawet zwykla kromka chleba z pomidorem smakuje pysznie :D
Grazko - wizyte mam w przyszlym tygodniu i zobaczymy co mi lekarz powie na te moja szyje. Ja takze trzymam za Ciebie kciuki , ale chyba nie musze Ci o tym pisac, bo przeciez to jasne jak slonce :D
Kusy - mi dretwieja rece juz po 3-4 minutach. Nie mam na to zadnej rady, po prostu staram sie o tym nie myslec i pedaluje dalej. Codziennie jezdze godzine i schodze z rowerka nie czujac tylka i ze sztywnymi rekoma :D
Emelko - jestem ,jestem, zaraz Cie odwiedze i zobacze co tam u Ciebie slychac :D
pozdrowka
Nando - podziwiam Cię za godzinną jazdę na rowerku o rany :!: a ile kilometrów przejeżdzasz przez tą godzinkę :?: Ja dziś przejechałam 6 km, wczoraj 4, a jeszcze wcześniej to tylko po 3 km. No cóż, jakaś kiepska kondycja u mnie. A ręce też mi drętwieją i nie mam pojęcia co z tym zrobić... :(
3mam kciuki też :P miłej nocki
Wiecie co ja też chciałabym wiczyc jakoś mnie ostatnio naszło ale chyba brzuszki w moim przypadku odpadaja nie?
Ja naprzykład zaczełam więcej jeść sałatek z chudym twarogiem , a przedtem twarogu nienawidziłam . Z rowerkiem też staram się jeżdzić 60 minut , ale ja sobie to rozkładam na dwie części , bo nie dalabym radę z rękami . Najlepiej to mi się jeżdzi kiedy oglądam jakiś ciekawy program , wtedy leci szybciej czas na liczniku. :wink:
Nadano możesz pokaza pokazac nam na forum polarek?
Cięzko jakoś z tą naszą rozmową bywa na gg bo zawsze coś się dzieje a tak swoja droga udało sie wszystko pchwal sie aukcjami bardzo prosze
hej kobitki!
Grazko - przejezdzam okolo 30 km, a przynajmniej tyle pokazuje licznik :D. Pierwsze dni to byla masakra, a teraz juz pedaluje sobie spokojnie i bez stresu. Przestalam to traktowac jako meczarnie i kare, i chyba dlatego te godzinke codziennie spokojnie objezdzam .
Kusy - ja tez robie salatki z twarozkiem albo z jogurtem. Pycha sa. A co do rowerka to zawsze przejezdzam Fakty i Przyjaciol ( no czasem zamiast Faktow ogladam Kasie i Tomka :D)
Xenusiu - nic mi sie nie udalo, nic nie wystawilam na aukcji. Moge tu dac zdjecia rzeczy ktore chce sprzedac bo nie wiem kiedy wpadnie kolega i mi pomoze je wystawic. Kilka razy pisalam do Ciebie na gg, zeby o cos zapytac w zwiazku z wystawianiem rzeczy na aukcji bo ja jestem z tego tepa jak tabaka w rogu, ale Cie nie bylo niestety. Moze jutro rano sie zgadamy, mam taka nadzieje :D
Nawazniejsza sesje zrobilam mojemu facetowi :D :
[img]http://images4.fotosik.pl/154/cdf9351300fda2cc.jpg[/img]
p.s. Zrobilam tez sesje sama sobie, ale te fotki wrzuce dopiero w poniedzialek po wazeniu. Nastepna sesje planuje jak bede wazyla 99 kilo czyli gdzies w marcu, kwietniu moze :D
pozdrowka
Nando
Trzymam bardzo mocno kciuki za Ciebie, wierze w to, ze Ci sie uda. A mysle, ze ten pierwszy etap w postaci 99 kg osiagniesz sybciej. POmysl o zabawie sylwestrowej ile kalorii zgubisz! Pozdrawiam
kakaja
Zdjęcia wyszły supppper resztę odpisałam na gg teraz czekam na Twoje zdjęcie :D
Ha! Widzę, że ciebie też boli pupa w czasie jazdy! Ja muszę podkładać sobie poduszkę, bo nie dałabym rady :D Zastanawiam się jak jeżdżą osoby szczupłe, które nie mają naturalnych poduszek w postaci mega pośladków :lol: :lol: :lol:
podziwiam :D ja na rowerku to tylko pół godziny mam cierpliwosć kręcić, ale od czasu do czasu puszczam kierownicę i staram się kręcic "bez trzymanki " żeby te ścierpnięte łapki trochę odpoczęły.
Za ta godzinke jazdy dziennie na rowerku to tez podziwiam mi jakos brakuje troche cierpliwosci.
Mezczyzne masz cudnego :)
Milego dnia!
Hej kobietki!
Oto dnia Panskiego 6.10.2006 roku objawiam sie wam ja, wazaca dzis dokladnie 121 kg:). Mialam dac swoja fotke w poniedzialek, ale jako, ze kilka osob mi pisalo, zebym im wyslala na emaila to wole dac na forum juz dzis i miec mniej pracy :D . Wygladam strasznie, musze powiedziec, ze zdjecia pokazaly mi cos, czego w lustrze ja nie widzialam albo nie chcialam widziec! AAAAAA, Tak jak pisalam wczoraj, nastepne zdjecie jak osiagne wage 99 kilo.
[img]http://images1.fotosik.pl/224/07f40be12a296ff6.jpg[/img]
p.s. zdjecia calej mnie nie dowazylam sie dac, moze sie odwaze jak zejde ponizej setki :D
Dziewczyny ja na rowerze sobie podkladam taki maly kocyk, lepiej sie siedzi ( choc tylek i tak boli) a pozatym uda mi sie nie obcieraja o siodelko jak pedaluje.
Oj juz nie przesadzaj ze wygladasz strasznie, ja sie nie przestraszylam :)
Nie moge sie juz doczekac kolejnych zdjec, na pewno nie dlugo je tutaj zamiescisz :) z twoim zapalem szybko pojdzie :)
Trzymam kciuki!
Emelko wystarczy, ze ja sie przestraszylam. To zdjecie jest i tak piekne, mam kilka innych koszmarniejszych :D . Siedze i sama z siebie sie smieje w glos, na widok mojej cudnej fryzury na tej fotce :wink:
p.s. Teraz mam motywacje jeszcze wieksza, zeby za rok wygladac lepiej, szczuplej i zdrowiej przede wszystkim, bo dzis znowu obudzilam sie z nogami spuchnietymi i na dodatek spuchly mi tez dlonie, bo nie umiem piersciona wlozyc na palec. Nie wiem czy mi sie woda w organizmie zatrzymuje czy co. Dziwne
Przestań gadac głupoty masz bardzo ładną buzię a fryzurę zawsze mozna zmienic wiec nie ma sie z czeg śmiac chyle głowę przed tobą bo ja jeszcze nie dorosłam do wstawienia foteczki zazdroszczę Cii Twojej wagi a co ja mam powiedziec.
Trzymasz sie na diecie wspaniale .
Trzymam kciuki za ciebie
Nando a ciebie znów ubyło- gratulacje.A nie pisałam że bedzie dwa kilo? :D A co do zdjecia to troszke pzresadzasz z tymi obawami.Jestes ok kobitka- troszke do mnie podobna.Ja tez nosze okulary :D I wage masz z moimch marzeń.
Nando! Ja u Ciebie po raz pierwszy, ale przeczytałam cały wątek. Widać po nim przekrój naszego społeczeństwa ( od tego chama w sklepie do sympatycznego sąsiada, który sam zaoferował Ci rower). Na pewno bedę do Ciebie wpadać częściej....
A jeżeli chodzi o zdjęcie to wcale nie jest aż tak źle jak piszesz - troszeczkę przesadziłaś!
Pozdrawiam!
Cześć Nando ! Ja też mogę sie pochwalić dodałam sobie 10 minut do rowera ,ledwo bo ledwo ale daję radę te 50 minut. UF.
A na tym zdjęciu naprawdę nie wyglądasz zle , masz bardzo sympatyczną twarz. Wiesz ale masz bląd włosy , bo ja jestam na etecie farbowania włosów z czerwonego na blond lekko rudy ,ale to dopiero za miesiąc. :lol: :lol:
Nando, wmawiasz sobie chyba na wyrost, bez przesady :!: Mnie się podobasz, buzię masz ładną, miłą i sympatyczną.
Mnie też często puchną ręce i nogi, ale może ten typ :P tak ma?
Odchudzajmy się dalej, bo już nie mogę się doczekać kiedy będziesz miała 99 :!: no i ja też :!:
Hej kobietki!
Wczoraj wieczorem mialam napad obzarstwa! Na szczescie w lodowce nic kompletnie nie bylo , a ze godzina byla 21, to mi sie nie chcialo isc do sklepu bo bylo zimno , a ja juz bylam wykapana i przebrana w stroj nocny :D . Gdybym mialam lodowke pelna to na pewno bym ja oproznila, tak strasznie mi sie jesc chcialo. Dzis juz jest o wiele lepiej, zjadlam dietkowe sniadanie i zaraz pedze na ogrodek grabic liscie. Kurcze ciesze sie, ze to sie stalo tak pozno, bo gdybym miala taki napad kolo 19 to by sie skonczylo na zapchanym zoladku, bo sklep pod moim blokiem jest czynny do 19.30. Ech, strasznie sie boje takich napadow bo wtedy totalnie nie panuje nad soba i nad iloscia jedzenia, ktore w siebie wrzucam :(
Xeniu - ja wrzucilam te fotke tylko po to, zeby jak mnie napadnie glod, miec jakiegos moblizatora :D. Choc przy wczorajszym glodzie ta fotka pewnie by mnie nie powstrzymala niestety, na szczescie powstrzymal mnie brak zarcia w lodowce. Chyba sobie drukne takie jedno ohydne swoje zdjecie i powiesze w kuchni, moze to mi sie pomoze opamietac w razie napadow :D
Olbrzymko - dzieki za mile slowa, faktycznie na razie waga leci, ale to dopiero poczatek dietkowania. Podobno im wiecej ktos wazy, tym szybciej chudnie na poczatku. Zobaczymy co bedzie potem, w kazdym razie jak zejde ponizej setki to juz bede szczesliwa i to bardzo, i reszte kilogramow moge gubic dlugo,wcale mi to nie bedzie przeszkadzalo. Byle tylko zostawic ten wynik 3 cyfrowy za soba :D
Balbinko - dziekuje za to, ze postanowilas mnie wspierac, bardzo mi milo z tego powodu :D. Ja takze bede wpadala do Ciebie zeby cos skrobnac od czasu do czasu i w miare moich mozliwosci .
Kusy - ja jezdze godzinke bo czytalam w jakims starym wydaniu Shape ( kolezanka mi pozyczyla caly stos tych gazet), ze dopiero po 40 minutach cwiczen w organizmie sie zaczynac spalac tluszcz. A ja bardzo chce spalic moj tluszcz. Bardzo, bardzo :D . Co do wlosow, to ja jeszcze 5 lat temu mialam swoje jasne blond wlosy, a potem nagle mi sciemnialy i sie zrobily takie bure. Kolezanka mi na wiosne troche rozjasnila i straszne juz mam odrosty. Mama mi mowila, ze na Gwiazde dostane od niej kase zamiast prezentu, wiec chyba pojde do fryzjera i zrobie cos z tymi klakami wstretnymi, ktore wylatuja mi jak szalone. W srode ide do dermatologa to powiem mu o tych wypadajacych wlosach. Moze poradzi co robic, bo jak tak dalej pojdzie na wiosne bede szczuplejsza, ale tez lysa.
Grazko - ja tez sie nie moge doczekac, kiedy zobacze na wadze 99 kilo. Musimy wiec walczyc i mysle, ze gdzies w okolicy wiosny, waga sie okaze laskawa i pokaze nam te upragnione dwie cyferki :D. Jak bede to okolice lata, to tez zle nie bedzie!
pozdrawiam was laseczki i zycze milej, wspanialej soboty
Witaj Nando!
Dawno mnie nie bylo, ale strasznie zagoniony konic tygodnia mialam :)
Napady glodu chyba się każdej z nas zdażają, tak to już jest... Może to jest niezly pomysl, żeby chodzić na zakupy codziennie np. przy okazji spaceru i kupowac tylko tye co by do następnego dnia starczylo, wtedy ma się jak w banku, że nawet przy napadzie glodu się nic nie zje :) hehe :mrgreen:
Tak na poważnie to z czasem będzie coraz mniej takich napadów, ja wlaśnie walczę z pokusą zjedzenia czegoś slodkiego...
Milej soboty :)
Cześć NANDO; no widzisz jak Cię dostało z tą pustą lodówką :!: Uśmiałam się. No ale w końcu każdy sposób jest dobry.
Z włosami- może Ci czegoś brakuje. Pij może jakieś pokrzywy e skrzypem albo co...No pewnie dermatolog Ci coś poradzi.
Pozdrawiam serdecznie. NIE PODJADAJ, jak tylko się da :wink:
Cześć Nando :!: :P Ja wczoraj też miałam napad jedzenia wieczorem, ale skusiłam się na banana , i na serek i poszłam spać dopiero o 24 .
Ja jak jeżdzę na rowerku to teraz dopiero po dwóch tygodniach jeżdznia zaczynam się pocić ,ale tylko dlatego że sobie podkręciłam . I opieram się trochę niżej na kierownicy i udeżam nogami o brzuch. HE.HE . :lol: :lol: :lol: Dobry masarz na brzuch i za darmo. :twisted:
Nando idż do lekarza czy nie masz jakiegoś osłabienaia w organizmie . Mojej kuzynce też wypadały strasznie włosy i to przez stres. Zaczeła brać tabletki na stras i jej pszeszło . 8)
Nando, jesień jest taką porą sprzyjającą wypadaniu włosów, moja koleżanka kupowała sobie drożdze w aptece właśnie na włosy i paznokcie, a może powinnaś troszkę podciąć? też by się wzmocniły :)
Ja myślę, że jak się weźmiemy za siebie to wiosnę z pewnością powitamy z wagą 99, a lato to już z jakąś 80 :!: no...dobra niech będzie 85 :D :!:
milutkiej niedzielki[/b]
Wynik dwucyfrowy to moje marzenie.Myslę że do wiosny damy radę i będziemy juz dwucyfrówki jak sie patrzy.
Pozdrawiam i życze miłego niedzielnego popołudnia.
http://www.gify.nou.cz/r_ovoce_soubory/ov39.gif
Nanko a czy ty nie masz problemów hormonalnych??????
Ja jakiś czas temu jak byłam jeszcze w podstawówce miałam cały czas tłuste i marne włosy i poszłam z mamą do lekarza i nam powiedzieli że niestety u osób otyłych czsami tak bywa ale jak zaczęłam brac hormony włosy sie poprawiły i teraz nie ą takie jak u TINY T :D :D ale nie takie jak przedtem
A może gdybyś zrobiła balejago to garbą przesuszłabys wołosy albo asemka????
Nando pozdrawiam i od razu życzę miłego dietowego tygodnia. Powieś sobie co chcesz na tej lodówce, byle by Cię odstraszało od jedzenia i takie samo zdjęcie na drzwiach wyjściowych z domu, żebyś mi przypadkiem nie latała do sklepu w napadzie szaleństwa. Jeśli uważasz, że odstrasza Cię własne zdjęcie, to ok, ale powiem Ci, że tak nagadałaś, jaka to jesteś okropna, że spodziewałam się nie wiadomo czego, a tu proszę, na zdjęciu taka miła, sympatyczna osóbka. Głowa do góry. Na wiosnę na 100% będziesz miała tylko dwie cyferki. Buźka!
Hej dziewczyny!
Nie mam za wiele czasu bo zaraz ide do centrum pozalatwiac mamie jakies sprawy, wiec tylko napisze krotko, ze moj raport tygodniowy pokazal dzis na wadze : 120,5 kg. Centymetr gdzies podzialam ( tak posprzatalam, ze teraz polowy rzeczy nie umiem znalezc :D ). Ok, lece, jak wroce to troche wiecej napisze co tam u mnie slychac :D
pozdrawiam was dziewczyny i zycze przyjemnego poniedzialku
Nando ! Gratuluję - idziesz jak burza!