Emelka ma nowy cel- zgubić jojo i walczyć dalej!
Witam!
Po raz kolejny rozpoczynam walkę z kilogramami. Tym razem jest jednak nieco inaczej bo mam wsparcie z wielu stron. Mimo to postanowilam prowadzic cos w rodzaju dziennika mojej walki, bo jak wiadomo w grupie zawsze latwiej :)
Prób odchudzania przeszlam juz wiele i nawet kiedy waga leciala w dol to pojawial sie efekt jo-jo i wszystko wracalo do stanu sprzed diety albo bylo jeszcze gorzej.
Jednak kilka dni temu stanelam na wagę i o malo co z niej nie spadlam... 103 kg!!! z tego tez wzgledu postanowilam zmienic tryb zycia bo jezeli tego nie zrobie rozrosne sie zapewne do rozmiarów monstrum...
Zaczelam wczoraj (dla odmiany nie przekladalam tego na jutro :))
Nie bedzie niestety latwo, bo calymi dniami pracuje, a jak wyglada jedzenie w pracy chyba kazdy wie...
Dlatego mam pytanko, macie jakies ciekawe przepisy na obiad ktory mozna zjesc w pracy? Jak na razie chce sobie nosic salatki, ale ile mozna :)
Pozdrawiam