Jestem już po ćwiczonkach.No i wpadłam jeszcze na chwilke miłej nocki życzyć. :)
http://images1.fotosik.pl/237/0bf6fc5d49ba1dad.gif
Wersja do druku
Jestem już po ćwiczonkach.No i wpadłam jeszcze na chwilke miłej nocki życzyć. :)
http://images1.fotosik.pl/237/0bf6fc5d49ba1dad.gif
laseczki czuje, że czeka mnie ciężki weekend :?
a wraz z nim wielka klapa :evil:
w sobotke biegne na spóźnione oblewanie magisterki.....
więc będą napoje wyskokowe a wnich puste kalorie,
a niedzielka to świętowanie pierwszych rodzinek chrześniaczki....
i z tej okazji na stole wyląduje mnóstwo pyszności.........
więc nie mam bladego pojęcia jak przetrwać ten wyjazdowo-imprezowy weekendzik :roll: :? :roll:
agitek będzie dobrze.Małe ilości i bez dokładek.Jakoś przeleci.No i najwyżej więcej ruchu. :) :) :)
Sluchaj dasz rade!!! MNie taki tydzien czeka za tydzien:) 18-tka kuzynki, wiec bedzie i jedzonko i alkohol, ale stwierdzilam ze sie nie poddam!! wypije lampke szampana co najwyzej za jej wejscie w dorosłe zycie!! z tortu pewnie nie zrezygnuje...ale tylko cienki kawaleczek, a reszta w rozsadnych porcjach.... z pewnoscia przekrocze te swoje 1000 kcal, ale postaram sie rano solidnie pocwiczyc na silowni, zeby spalic troche tego co zjem potem:)
dziewczyny dzięki za słowa wsparcia...
kurcze ja niby to wszystko wiem ale czy wobec tych pyszności będę potrafiła powiedzieć sobie STOP :? ale będę się starać :!:
a jeśli chodzi o ruch to wstyd się przyznać ale jestem leń straszliwy :oops:
poprostu moze jesli bedzie mozliwosc odejdz od stolu??? ja tak robie kazdego dnia:) jemy sniadanko, a tu na stole swieze, pachnace buleczki i inne tym podobne rzeczy:/ a dla mnie np tylko chrupkie pieczywo i plasterek szynki:/ wtedy robie szybko sobie sniadanko i odchodze od stolu, zeby to wszystko mnie nie kusilo:)
Będzie dobrze zobaczysz.
http://images4.fotosik.pl/212/b65593cd6a1a71b0.gif
No i jak tam Agusia? Dałaś radę?
Gdzie ta nasza agusia się podziewa. :?: Kobietko nie rezygnuj :)
Nie dawałam znaku życia bo miałam zabiegany tydzień
ale jestem, jestem :) :) :) i nie mam najmiejszego zamiaru rezygnować, mimo że od trzech tygodni moja waga tak sobie skacze między 95 a 97 i jakoś się zdecydować nie może :? :evil:
Przetrwałam całkiem nieźle weekend i te wszystkie pyszności.... :)
i stwierdzam że nie było wcale tak strasznie :lol:
udowodniłam samej sobie, że jednak potrafie się opanować i kontrolować jedzonkoholizm :twisted:
Tak sobie dzisiaj uświadomiłam, że do świąt pozostał już tylko miesiąc :shock:
mam takie cichutkie marzenie by przez ten miesiąc dobić do 90
a w nowy rok wejść już z 8 z przodu...... byłoby supppper :D
marzenie w sumie realne ale zobaczymy jak to będzie....... na razie waga jakoś nie chce spadać tylko się zastanawia :? ;) :?
dasz rade... ja chcialabym do sylwestra wazyc 85 kg... tylko nie wiem jak to bedzie...zobaczymy:)
Zobaczysz wkońcu podda się i zacznie sunąć waga na dół.
Miłego wieczorku. :D
dzięki dziewczyny :D
niestety dziś także nie przesune suwaka na tickerku :?
ale postanowiłam zmodyfikować ich wygląd :D
a jutro znów będę walczyć ze smakołykami tym razem imieninowymi :twisted:
życzę miłej niedzielki :)
Trzymam kciuki :D
Dzięki Arletapku za kciuki :D
imieninki przetrwałam całkiem nieźle :twisted:
a na jutro zrobie sobie dzień pod znakiem warzywka :mrgreen:
czyli w jadłospisie wyłącznie warzywa :P
Jakoś przeżyjesz bez dodatków do tych warzyw.Będzie dobrze. :)
Spokojnie, waga w koncu zacznie sunac w dol, wez ja na przetrzymanie :D ja tak zrobilam i sie udalo :) a jak juz ruszy to na pewno powitasz nowy rok z 8 z przodu :)
Milej nocki :)
Hej!
Podzielam zdanie Emelki - przeczekaj ten okres zastoju, a na pewno waga ruszy w dol. Nie bedzie miala innego wyjscia :)
pozdrawiam i sciskam
Cześć dziewczynki :D
Ja wiem, że jak będę uparta to waga w końcu skapituluje i zacznie spadać
ale same przyznacie, że jak waga nie pokazuje nawet malutkiego spadku to działa to mało motywująco na człowieka :evil:
trzymam się wczorajszego planu 8)
czyli dziś dzień warzywkowy :D
:arrow: kapustka pekińska
:arrow: rzodkieweczki
:arrow: pomidorki
:arrow: marcheweczka
:arrow: brokułek
PYCHOTKA :lol:
plan na jutro :arrow: dzień nabiałowy :twisted:
Miłego dietkowania.
Ja sprawdzam sobie wymiary co 10 dni,bo waga staneła mi w miejscu,ale w centrymetrach ubyło po 2cm we wszystkim.
Miłego i spokojnego wieczorku agitko. :)
Witaj Agitku!
Jak tam Ci idzie dietka? mam nadzieje ze dobrze :) dzięki za odwiedzinki u mnie :wink:
andrzejkowe pozdrowienia
Miłego dnia.Ja już pranie powiesiłam i z dziećmi na spacerku byłam. :)
Zaglądam dziś tylko na chwilke bo jakoś mi czasu brakuje :roll:
Wczorajszy dzień nabiałowy :arrow: chudy twarożek, kefirek
dzień zaliczony do udanych :D
Dziś pierwsze skrzypce grają kasze :arrow: jaglana, manna i kus kus
dzień także bez wpadek :D
Plan na jutro :arrow: owocowy dzionek
We wtorek postanowiłam, że nie będę się ważyć aż do zakończenia pięciodniowej dietki oczyszczającej czyli do niedzieli i zobaczymy co mi wtedy waga wskaże :roll: ale mam cichutką nadzieje, że będę mogła przesunąć mój tickerek
Miłego andrzejkowego wieczoru :D:D :lol: :D :D
Ja też mam nadzieję, i trzymam kciuki abyś mogła go przesunąć tak bliziutko 89kg.
Miłego wieczorku Andrzejkowego. :)
I znów nie obyło się bez potknięć :roll:
Dietka oczyszczająca składa się z pięciu dni
ja niestety przetrwałam tylko cztery i pół dnia :(
nie przetrwałam całego piątku wyłącznie na owocach :?
i niestety to nie koniec grzechów :oops:
a w sobotę byłam na małej imprezce i też nagrzeszyłam :evil:
dziś wieczorem weszłam na wage.............i.......
mimo moich grzechów jestem zadowolona :)
waga w końcu drgnęła :mrgreen:
więc przesuwam suwaczek z 96 na 94,5 :D
Wszystkim zaglądającym tutaj życzę udanego kolejnego tygodnia :D:D:D
Gratulacje !
Miłego Dnia,aby tak dalej.
Pięknie! 1,5 kg to cudny wynik :)
Trzymam kciuki, żeby waga dalej w takim tempie spadala :)
Mikołaja w kominie, prezentów ile się nawinie, cukierków skrzynki, dwumetrowej choinki, przed domem bałwana i sylwestra do rana!
Niech te Święta tak wspaniałe będą całe jakby z bajek, niechaj gwiazdka z nieba leci, niech Mikołaj tuli dzieci, biały puch niech z góry spada, niechaj piesek w nocy gada, niech choinka pachnie pięknie no i radość będzie wszędzie!
http://images4.fotosik.pl/256/53d149b03c1ea9eb.gif
Wesołych Świąt!
Bez zmartwień,
Z barszczem, z grzybami, z karpiem,
Z gościem, co niesie szczęście!
Czeka nań przecież miejsce.
Wesołych Świąt!
A w Święta,
Niech się snuje kolęda.
I gałązki świerkowe
Niech Wam pachną na zdrowie.
Wesołych Świąt!
A z Gwiazdką! -
Pod świeczek łuną jasną
Życzcie sobie - najwięcej:
Zwykłego, ludzkiego szczęścia.
http://images1.fotosik.pl/309/cc3563b05b4e05c9.gif
W tym dniu radosnym, oczekiwanym,
gdzie gasną spory, goją się rany
życzę wam zrowia, życzę miłości,
niech mały Jezus w sercach zagości,
szczerości duszy, zapachu ciasta,
przyjaźni, która jak miłość wzrasta,
kochanej twarzy, co rano budzi,
i w okół pełno życzliwych ludzi.
Wesołych Świąt!
Bez zmartwień,
Z barszczem, z grzybami, z karpiem,
Z gościem, co niesie szczęście!
Czeka nań przecież miejsce.
Wesołych Świąt!
A w Święta,
Niech się snuje kolęda.
I gałązki świerkowe
Niech Wam pachną na zdrowie.
Wesołych Świąt!
A z Gwiazdką! -
Pod świeczek łuną jasną
Życzcie sobie - najwięcej:
Zwykłego, ludzkiego szczęścia
http://aquariusoft.org/~mbscholt/images/ga031219.gif
http://ak.scr.imgfarm.com/holi/md/ga...s-scramble.jpg
Witaj
Pachnącej choinki
na stole wódki i szynki
Wesołych kolędników
podarków bez liku
Sexu na śniegu
mniej życia w biegu
Dużego bałwanka
zabawy do ranka.
Wesołych Świąt
agitek ....jak tam po świętach ....dietka utrzymana ...bo u mnie nie :oops: .....a jeszcze raz dziękuję za życzenia...
Witam po świętach.Mi niestety przybyło 1,5kg od 2 stycznia na SB wchodzę i dam Radę nie poddam się cotam te 1,5kg.
Pozdrawiam i trzymam kciukasy za ciebie.
Bardzo dużo prezentów,
mało w życiu zakrętów,
Dużo bąbelków w szampanie,
Kogoś kto zrobi śniadanie,
a na każdym kroku
szczęścia w Nowym Roku!
http://warminsko-mazurskie.demokraci...ge/nowyrok.jpg
*
Szczęścia, co radość daje,
miłość, co niesie pokój,
zdrowia, co rodzi wytrwałość,
wiary, co nadzieje prowadzi,
dni wypełnionych do końca,
nowych wschodów słońca
i niech więcej takich rzeczy
Nowy Rok Ci użyczy.
Troszkę zaniedbałam swój wątek, ale obiecuje poprawe i wraz z nowym rokiem wracam by walczyć :!:
Teraz czas na małą spowiedź :wink:
początek grudnia miałam bardzo zabiegany, waga czasem pokazywała nawet 93kg :)
ale niestety przez oostatnie dwa tygodnie roku dietka poszła w zapomnienie :oops:
a do tego wszędzie było pełno świątecznych smakołyków :twisted:
więc długo nie trzeba było czekać na efekty :evil: dziś waga zatrzymuje się na 95kg :cry:
i dziś właśnie z tego poziomu wagi startuje :!:
wielki czas coś z tym zrobić, nowy rok to dobry czas na zmiany, więc DO DZIEŁA :twisted:
To w takim razie trzymam mocno kciuki!!!
U mnie waga tez pokazuje nieco więcej, ale nie ma co się przejmować, święta i sylwester zrobily swoje... i tak się cieszę że nie przybylo mnie więcej.
A ty nam już na tak dlugo nie znikaj :)
Milej nocki :)
dzięki Emelciu za trzymanie kciuków, ja również trzymam kciuki za Ciebie
Co do dietki to dziś już troche lepiej, ale to jeszcze nie jest tak jak powinno być :( ale jutro też jest dzień i mam nadzieje że będzie jeszcze lepiej,
a dziś za to byłam na saunie i wypociłam się nieziemsko :mrgreen:
Witam Wszystkich w 2007roku.Życzę Wszystkim!!!
Na wszystkie dni Nowego Roku
Życzę Wam wiary w sercu i światła w mroku
Obyście jednym krokiem mijali przeszkody
Byście czóli się silni i wiecznie młodzi.
Bardzo dużo prezentów,
mało w życiu zakrętów,
Dużo bąbelków w szampanie,
Kogoś kto zrobi śniadanie,
a na każdym kroku
szczęścia w Nowym Roku!
Sauna fajna rzecz, tez sie wybieram (co prawda jak solka za morze ale mam nadzieje ze w koncu cos z tego wydzie)
Jak minal dzisiajszy dietkowy dzionek?