Witajcie kochane ..... powoli wracam do rzeczywistości !!! W domu wielkie pranie , w pracy "ogarniam " wszystko!! Dietkowo wyszłam w bilansie urlopowym dobrze ..nie przytyłam i nie schudłam ( choć jestem przed okresem wiec woda mi sie zatrzymała ..oj czuje to ) czyli może coś zleciało ze mnie Od dzisiaj znów wracam na dietkowe życie i zamierzam wprowadzić ćwiczenia do codziennego grafiku!!!

Pozdrawiam ciepło Wiola