Wątek: karola tez chce zrzucic!!!

hej wszystkim sledze sobie wasze forum od jakiegos czasu i w koncu zdecydowalam sie zalozyc swoj watek
mam 21 lat i waze ponad 97 kg. odchudzam sie od maja, poniewaz wtedy przekraczylkam na wadze przekleta 100 dokladnie wazylam 108 kg !
zaczelam od drakonskiej diecie i schudlam prawie 12 kg, pozniej sie zaniedbalam i od jakiegos wrzesnia mam stale 97 kg juz mam dosyc tej liczby na wadze nic sie nie rusza ku dolowi ale mam nadzieje, ze jak przetrwam ten okres stalej wagi to pozniej zleci jak z bicza strzelil

troszke teraz o mojej obecnej diecie : stosuje diete 1000-1200 kcal i staram sie tego trzymac nie jadam po 19 (tak pozno bo mam tak ulozony plan na stuciach i w domu przewaznie witam po 18 nawet po 20 ) niestety jedzenie w szkole odpada, poniewaz mam w sobie jakis hamulec, ktory mi nie pozwala sie zajadac wsrod znajomych - nigdy nie jestem glodna. nie wiem, czy ktoras z was tez tak ma, ale ja mam zawsze tak jak znajduje sie wsrod znajomych. mam wtedy taka silna wole , ze ho ho

co do wysilku fizycznego to nie cwiczylam przez 8 lat z powodu choroby na ktora cierpie. na szczescie teraz jest w reemisji wiec zapisalam sie na dance latino i na step. na step narazie nie chodze, bo boje sie o moje zdrowie. w sobote ide zrobic sobie badania i zobaczyc jak wplywa na moj organizm ten taniec (mokry ) raz w tygodniu. mam nadzieje, ze bedzie wszystko ok. jak bedzie dobrze to zaczne chodzic na step'a

moim marzeniem jest schudnac do 65 kg i zaczac chodzic w spodniach. teraz caly czas chodze w spodniczkach bo nie lubie jak mi sie spodnie przecieraja w udach i jak ludzie na to patrza dlatego chadzam ( ) w spodnioczkach i musze wam powiedziec, ze od zeszlego roku nosilam rozmiar 16-18 a w tym roku poszlam kupic nowa spodniczke i weszlam w 42 ale bylam zadowolona nie powiem, zebym pieknie wygladala w tych spodniczkach 16-18 rozmiaru, ktore mi sie na biodrach zatrzymuja i jak chodze to je co chwila podciagam do gory ale narazie nie chce wiecej ciuchow kupowac, bo mi szkoda kaski jest, bo wiem, ze schudne i bede musiala oddac swoe nowe ciuszki komus innemu i sie wcale nimi nie naciesze wiec narazie chodze sobie w przyduzych ciuszkach i w pasujacych na mnie tez (zostawilam troche ciuszkow, kiedy wazylam podobnie jak dzisiaj wiec sa jak znalazl

dobra dobrta, juz nie przynudzam - poprzynudzam pozniej ehehe wiec trzymajcie za mnie kciuki a ja postaram sie odwiedzac was i moj watek codzienne jak tylko szkola i praca pozwoli

Ja też mam rozmiar 42, ale ważę 75 a ile masz wzrostu ? Chyba jesteś wysoka, tak ?

hej ja mam 174 cm wzrostu. powiem ci tak, ze nie jestem wizualnie az taka gruba, ale jestem nabita jesli mozna tak powiedziec. np bluzki nosze rozm 40-42 a dol wiekszy bo mam szerokie biodra

[b]HEJ KAROLa!!!
fAJNIE,ZE zalozylas swoj wateczek!!bo bywalas u nas-prawda!!??
bede do Ciebie wpadac i patrzec jak waga spada w dol!!
pozdrawiam i sle buziaki :P :P

Witam kolejną walczącą osóbkę
Nosisz rozmiar 42, to całkiem nieźle ja bym też tak chciała jak narazie 46-48 ale było już 50
Rzecz jasna trzymam kciuki za spadek wagi

hej z 42 to ja bym sie cieszyła ale ja to ja jeszcze założe to 42 a może i mniejszy... jeśli pozwolicie to się przyłącze do was kobietki

hej
znamy się z innych wątków przelotnie
już kiedyś zastanawiałam się gdize masz swój wątek i cieszę się że teraz go założyłaś,
trzymam za ciebie mocno kciuki
miłego wekendu

od StOkroTki thx za odwiedziny u mnie

Witam wsród zmagających sie ze swoimi kilogramami ... napewno wspólnymi siłami uda się nam zejśc do wymarzonej wagi :P Moja waga też często oscylowała koło setki i różnie jak to w zyciu bywało ..raz w dół potem górą i tak wkoło. teraz mam nadzieję ostatni raz i na poważnie podchodze do odchudzania bo z wiekiem będzie coraz ciężej sie zebrać
Pozdrawiam i trzymam kciuki mocno za powodzenie

Oj można ci pozadrościć, ja przy podobnym wzroście i wadze noszę 46, tak myślę bo z rozmiarówkami różnie bywa.
I osobiście wolę spodnie, a spódnica w moim wydaniu to rzadkość. Zresztą w kieckach wygladam grubiej