Hyhy. Dlatego kocham chodzić do Babci :D:D
Wersja do druku
Hyhy. Dlatego kocham chodzić do Babci :D:D
Najlepsze jest to, ze moja babcia mieszxka z moja kuzynka, ktora wazy moze z 50 kg....ja bym chciala wygladac tak jak ona...a moja babcia jej gada ze powinna jesc, zeby wygladac tak jak ja:D
O ja, ale mi sie wielbiciel trafil :D :D od pewnego czasu rozmawiam sobie z pewnym anglikiem w ramach doksztalcania sie z jezyka angielskiego :P i po pierwsze chlopak zaczal sie uczyc polskiego :shock: :shock: a przed chwila dostalam maila z kodem...nie wiedzialam o co chodzi...wchodze na stronke i czytam, ze jest dla mnie bilet do Anglii :lol: :lol: wlasnie jestem po ciezkiej rozmowie....chlopak nie mogl zrozumiec ze do niego nie przyjade:D:D beka...
Hehehe niezly jest :D :D widocznie ktos mu sie bardzo spodobal 8)
Moja rodzina nawet po 35 kg straconych tylko powiedziala ooo jak schudlas ale bez wiekszego entuzjazmu....a czekalam na to tak dlugo a tu zadna rewelacja dla nich :? ale co mnie to obchodzi...odchudzam sie dla siebie a nie dla rodziny...nie wiem zazdrosni czy jaki piorun...swoj drog pisalam ci juz ze moja babcia to ze straszyna :lol:
Spadek kilogramow niestety u kazdego inny...mi zawsze na pocz odchudzania z 5 lecialo w pierwszych doch tyg...a teraz po raz drugi mega odchudzanie juz nie jest tak hop siup...im czlowiek starszy tym wolniejszy metabolizm niestety...teraz musze dluzej czekac na takie efekty...a szkoda o taki szybki spadek wagi ostro motywowal.... :?
Buziam i dobranoc :!:
Pamietam!!! jak bedziesz jechac do babci to musisz mi napisac!! zawsze mozna sie spotkac...ja polami mam do straszyna bliziutko:) rozsmieszyl mnie chlopaczek...chyba musze skonczyc z nim rozmawiac :D a szkoda, bo polubilam go...
a co do odchudzania to trzeba pamietac, ze robimy to tylko dla siebie, zeby czuc sie dobrze we wlasnej skorze...odchudzanie dla kogos jest bez sensu!!
Dam znac na pewno. umowimy sie na zieloną herbatkę :)
Glam ja przez ciebie nigdy stad nie pojde :lol: To ze odchudzac sie mamy tylko dla siebie to ja wiem najlepiej...bo juz raz sie przejechalam na odchudzaniu dla kogos...mimo wszystko wyszlo z pozytkiem dla mnie oczywiscie....ale sam fakt :roll:
To nie idz:P ja dzis szalej, bo jutro mam wolne:) wiec zdaze sie wyspac:D popoludniu pojde sobie tylko pocwiczyc i wpadne na chwile na uczelnie...pisze tak, bo tez raz odchudzalam sie dla kogos...nie powiem fajnie bylo wazyc 69 kg, ale ja chyba wtedy jeszcze nie doroslam do tej decyzji i wszytsko wrocilo szybko:) teraz jestem juz "swiadoma" mojej dietki:)
hEJKA
wPADŁAM SIĘ PRZYWITAĆ I POGRATULOWAĆ WIELBICIELA! mILUTKO PRAWDA? kAŻDA KOBIETA LUBI SIĘ PODOBAĆ
LASKI - ODCHUDZAMY SIE TYLKO I WYŁACZNIE DLA SIEBIE! ŻEBY SIĘ UBIERAĆ W EXTRA CIUCH, ZEBY CZAROWAC MEŻCZYZN I ZEBY SIE ŚWIETNIE CZUC
MIŁEGO DNIA!!!!!