-
Dziekuje dziewczeta za wszystkie mile slowa:) Dzisiaj mam normalnie swieto!! bo to pierwszy tydzień mojej diety minał!!! kurcze chcialam sie zwazyc, ale nie mialam gdzie, a kupic nie zdazylam, bo jestem tak totalnie wykonczona po wczorajszej pracy w komisji wyborczej, ze nawet nie mam sily wyjsc z domu i podjechac do jakiegos marketu po ta wage!!
-
no i oberwałam od wagi :( prosze o przyjęcie mnie do klubu 93... prosze o pozytywne rozpatrzenie mojej prośby :) mam wage w domu i tyle "wredna franca" (tak się wabi moja waga ) pokazała :( weryfikacja jutro rano :) a tak dziś wyglądałam jak zobaczyłam ile pokazała :shock: :shock: :oops: :x
-
groodko twoja waga pewnie niedlugo zmieni zdanie i spadnie:) a jak nie to ja przyjade porozmawiac z ta wredna franca;)
A ja dzis mialam pierwsze wazenie!!!! Kupilam w koncu wage i sie zwazylam, moze moj blad, ze zrobilam to przed chwial, powinnam rano....ale i tak jestem szczesliwa!!! bo moja waga wskazuje 1,5 kg mniej!!!! niby to nic w tym morzu kilogramow do zgubienia, ale zawsze to jakis maly kroczek do upragnionej wagi:)
-
aaaa!!! zapomnialam sie pochwalic, ze dzisisaj poszlam w koncu i zapisalam sie do fitness klubu!! pocilam sie dzisiaj przez 1.5 godzinki i spodobalo mi sie!! jutro ide znowu:)
szkoda tylko, ze tak malo osob mnie odwiedza;(
-
hejka, gratujuje kilogramika i pol :) U mnei nadal jeszcze nic :( Jakos zupelnie mi nie idzie. Dzis tez bylam na areobiku i ledwo teraz zyje. Jutro pewnie bede miec niezle zakwasy..
-
wpadam z rewizytą :) i spodobało mi się tutaj :D więc jeśli mogę, to co jakiś czas będę wpadać by zobaczyć co u Ciebie słychać... no i serdecznie gratuluje pierwszego spadku wagi :!:
-
joł joł joł ;) jestem jestem :) dopiero przylazłam do domu :roll: przede wszystkim GRATULUJE :!: :!: :!: 1,5kg to już coś nawet w ciągu dnia to na czczo po siusiu będzie 2 albo i więcej :D
-
Witaj Glam :D
Przeczytałam Twój wątek i mamy bardzo wiele wspólnego, podobne zachowania, smutki i ich zajadanie, oraz ciągła odchudzanie od jutra....., też sie odchudzam po raz kolejny....i raz ładnie schudłam ok 15-17 ( bo nie wiem ile wtedy ważyłam..) ale wszystko nadrobiłam, bo nie dbałam o siebie i tak mi zostało, kolejne próby diet szybkich przyniosły dodatkowe kilogramy i mam co chciałam. Ale juz Dośc :!: :!: :!:
Też będę powoli chudła i juz soibie nie pozwolę na te wybryki i smutki, choć nie jest łatwo. Odrzucam słodycze , na razie do Świąt, bo wtedy na pewno się skuszę...na przyjemności.
Kiedyś ćwiczyłam swoją silną wolę i postawiłam moją ulubioną czekoladkę i sprawdzałam ile leżała...kilka dni ze 4-5 dopóki się nie zdenerwowałam... i już nie robię takich eksperymentów, poki nie doprowadzę do porządku swoich wszystkich spraw.
Świetnie , że bedziesz chodzić na fitness to też motywuje, ale największe osiągnięcie to wiara we własne siły.
Zyczę miłego dnia i gratuluję juz pierwszych efektów :wink:
-
No to dzis tez poszlam na fitness pocwiczyc:) bylam tam tylko na 1,5 godzinki, ale wypocilam sie chyba bardziej niz wczoraj:P a jutro bedzie aerobik, to jest moj taki staly tygodniowy punkt, bo wybralam go w ramach w-fu na uczelni:)
Foczko_ zobaczysz, ze twoja waga tez wkrotce pojdzie w dół i to pewnie w takim tempie, ze my bedziemy cie gonic:)
agitek80 serdecznie zapraszam do wizyt u mnie, ja tez bede wpadac do ciebie, tylko ostatnio ciezko u mnie z czasem:/ nie wiem czy w weekend w ogole tu wejde:/ w poniedzialek czeka mnie ciezkie koło , a ja jeszcze nic nie umiem:/
groodko tez mysle, ze gdybym zwazyla sie rano to moze byloby cos mniej, ale dzis juz omijalalam wage szerokim lukiem. nie chce wazyc sie codziennie, bo znajac siebie gdybym zobazyla p. pol kilo wiecej to popadlabym w jakas paranoje:)
qunia25 to w takim razie laczy nas jeszcze wiecej, bo ja juz raz tez mniej wiecej tyle schudlam, tylko zaniedbalam to...powrocilam do starych nawykow i wszystko wrocilo z powrotem:/ teraz tak nie chce!!! musze sie zmienic na zawsze!!Wiesz co najlepiej pomaga na smutki?? jakies zajecie!!! zauwazlam, ze przez to, ze ostatnio jestem tak zabiegana to nie mysle o tym calym jedzeniu.... a nie ma co zaprzezczac czesc moich dodatkowych kilogramow powstala z nudy...to byl moj sposob na nude- jedzenie!!!
-
Ten fitness to swietny pomysl, tez musze zaczac ale od przyszlego tygodnia :)