Strona 1 z 12 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 120

Wątek: Zaczynam od nowa, z wagą mniejszą o 6 kg :)

  1. #1
    podpusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Zaczynam od nowa, z wagą mniejszą o 6 kg :)

    Wracam na łono natury.

    Kochane i kochani ma na imię Anka, lat 20, wagę 102,2 kg (dziś sprawdzałam) Chęć mojego odchudzania nie bierze się z tego, że nie chce być super laska (tzn. chce ale nie do przesady), ale chce być zdrowa! Nie chce być zmuszana do brania tabletek po których źle się czuje. Zawsze byłam osobą "bardziejszą", ale to co zrobiło się ze mną po braniu hormonów, kryjących się pod nazwą Duphaston to tragedia. W przeciągu pół roku przytyłam ponad 20 kg co dla młodej dziewczyny było szokiem. Teraz biorą inne tabletki nie przytyłam ani grama. I to chyba najbardziej boli, bo czy nie można było tak od razu? No widać nie...

    Od dwóch dni jestem na diecie, ale nie na jakiejś rygorystycznej. Po prostu zrezygnowałam z cukrów, w ciągu dnia przyjmuje ich tylko 20 gramów. Czuję się bardzo dobrze. W ten sposób chce się żywić ok. dwóch tygodni. Później popatrzę na efekty i zobaczę co dalej. Jak na razie w ciągu dwóch dni zrzuciłam 2,2 kg.

    Moja walka to nie tylko dieta, ale także i fitness. Uczęszczam na niego od września. Na razie rezultatów wagowych nie ma z jednej prostej przyczyny. Nie mogłam zacząć od wejścia smoka, gdyż bardzo dawno nie miałam do czynienia ze sportem. Musiałam najpierw rozruszać kości i wzmocnić mięśnie. Teraz biorę się za to na poważnie. Fitness trzy razy w tygodniu i najpierw ćwiczenia siłowe na wzmocnienie mięśni, a późnej godzina na przyrządach areobowych. Czasami planuje pójść na masaż, dużo dobrego słyszałam o masażu rolletic ([link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]). Jeżeli naprawdę pomaga on zwalczyć cellulitis to czemu nie spróbować?

    Po przeczytaniu tematu margolki123 "ładne ciało" wypróbowałam pelling kawowy własnej roboty. Efekt super, do dziś podziwiam gładką skórę. Muszę przyznać, że bardzo martwię się o to jak moje piersi będą wyglądały już po odchudzaniu, nie chce aby były wiszące i brzydkie. Będę musiała nad tym pomyśleć.

    Na razie dziękuje Wam bardzo (myślicie, że nie ma za co bo przecież nikt nawet jeszcze się tu do mnie nie odezwał? jest za co) za możliwość poczytania o waszych walkach, które kończą się sukcesami, to pomaga

  2. #2
    groodka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2006
    Mieszka w
    Kutno
    Posty
    0

    Domyślnie

    żebyś nie mówiła że nikt się nie wpisał to ja będe pierwsza ja też zawsze byłam większa niż reszta ale teraz chce to zmienić i być takim chudszym szarakiem nie wystającym z tłumu co prawda nie brałam nigdy hormonów ale kumpela tak i po drugim opakowaniu wyznała że odkąd je bierze przytyła 8kg... ehhh tak bywa ważne że teraz już jesteś stabilna będzie łatwiej to zrzucić

  3. #3
    glimmy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witamy na forum

    racjonalne podejście do dietki, dobrze rokuje
    będe trzymać kciuki

  4. #4
    podpusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hormony są zabójcze, niestety lekarze często przepisują je bez rozsądku choć pewne sprawy można załatwić mniej drastycznymi środkami, a i my kobiety często uważamy, że tak trzeba, nie ma innego wyjścia, a ze zdaniem lekarza nie można się kłócić.
    Teraz żałuję, niestety.
    Dziękuje bardzo za odwiedziny, to bardzo miłe, że ktoś chce pomóc drugiej osobie wsparciem

  5. #5
    podpusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kochani proszę odzywajcie się do mnie, potrzebuje wsparcia tak bardzo jak powietrza do tego, żeby oddychać.
    Dziś 0,2 kg mniej niż wczoraj, co od początku diety (dziś będzie 4 dzień) daje mi 2,5 kg mniej.

    Pozdrawiam i życzę miłego dnia bez "wpadek"

  6. #6
    Lenka19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Droga podpusiu.
    Robisz podstawowy błąd waząc się codziennie, bo zmiany wagi które obserwujesz to tylko zmiany wody w organiźmie. Staraj się nie myśleć o ważeniu, tylko chudnij
    Ja ważę się raz na tydzień a czasem raz na dwa tygodnie.
    Schudłam 6 kg w 6 tygodni. Rezultat nie piorunujący ale napewno zdrowy. Dietka 1200kacl w porywach do 1300
    Przytyłam do mojej wagi -96kg (!) 174cm - przez swoją głupotę + hormony + wmawianie sobie że wcale nie jestem gruba
    Teraz jestem świadoma tego że w swoim wielkim dniu (08.09.2007 wychodzę za mąż) nie chcę być tańczącą górą tłuszczu tylko seksowną kobietą. Cóż aby to osiągnąć muszę zrzucić jeszcze jakieś 20 kg ale nie zniechęca mnie to bo warto.
    Najważniejsze że próbujesz - a nie pogrzebałaś swojej figury - nie zaakceptowałaś
    Razem będzie nam raźniej. Tym bardziej że wiekowo jesteśmy na tym samym szczebelku

  7. #7
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj ! Trzymam kciuki za Ciebie ! Radzę tylko odpuścić sobie ważenie się codziennie, pisałem o tym w swoim wątku, odradzam bo może skończyć się psychozą

  8. #8
    podpusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dobrze radzicie, nawet dziś rano po ważeniu pomyślałam, że ograniczę je do jednego raza w tygodniu. Ja jak wcześniej wspominałam na razie zrezygnowałam z węglowodanów, jem ich 20 g dziennie, pozostałe jedzenie to głównie warzywa, i jakieś mało tłuste mięsa i ryby. Na takim żywieniu będę ok. 10 dni jeszcze, a później to chyba przejdę na 1000 - 1200 kcal. Do tego gimnastyka i czerwona herbata, która nie jest taka zła
    Cieszy mnie to, że dobrze się czuje na takiej diecie, nie chodzę głodna i jakoś mam dobry humor. Jutro kolejne 2 godziny w Shape. Pozdrawiam wszystkich mocno i całuje.

    Dziękuje za cenne rady! Na pewno nie popadnę w psychozę

  9. #9
    groodka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2006
    Mieszka w
    Kutno
    Posty
    0

    Domyślnie

    hello dobrze radzą ci z wagą ja od miesiąca weszłam na nia dopiero raz dlatego mam podejrzenie że mój suwaczzek jest nie aktualny ale następne ważenie dopiero po zakupie nowej wagi czyli za jakieś 2 tygodnie...

    lenka troszke ci zazdrosze wyznaczonego terminu bo moje kochanie jakoś się nie śpieszy... uda nam się a na ślubie będziesz najseksowniejszą kobietą na sali

  10. #10
    podpusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Eeee... z tymi facetami to norma, mój też się nie śpieszy do zaobrączkowania :P Chociaż w sumie ja dopiero chce dopiero za dwa lata, no ale zaręczyć się można prawda?
    I odnośnie naszych połówek... Mój P. ostatnio dostał ode mnie porządną szkołę! Do tej pory słyszałam ciągle "lubię Cię taką okrąglutką, Ty mój pączusiu". No i niby to mnie miała mobilizować do odchudzania się? Co to to nie!
    Więc mu powiedziałam co o tym myślę i teraz słyszę "Fajniutka jesteś, no ale chudnij chudnij ".
    Mój P. poznał mnie jak już byłam "bardziejsza" i mimo wszystko mu to nie przeszkadzało, pomimo tego, że śmiesznie wyglądamy bo on waży 64 kg! Flip i Flap normalnie, heh
    W każdym bądź razie moim marzeniem jest być szczupłą na ślubie, chcę móc później pokazywać zdjęcia moim dzieciom bez zażenowania.

    Buziaki dla Was! :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :*

Strona 1 z 12 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •