-
Marietko, posyłam Ci pozytywne fluidki, żeby wieczorem nie kusiło.
Mój narzeczony w niedziele wyjechał na 2 tyg i tak od poniedziałku, chyba z tej tęsknoty nie zjadłam kolacji, położyłam sie szybko spac...we wtorek to samo...w środę gapnęłam się ze jest 21 a mi coś w brzuchu burczy, no ale szkoda było niweczyc te 2 dni bez kolacji, więc i wczoraj też ostatni posiłek gdzieś po 18
Trzymam kciuki dziewczyny i wytrwałości życzę
I pijcie dużo wody, to pomaga
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki