-
witam wszystkich
Złośnica jesteśmy w tym samym wieku!! fajnie
A co do tej diety to też przerabiałam ale nawet śladu po niej nie zostało
jak na razie się trzymam ale stoję w miejscu
za chwilę wychodzę na aerobik papa
-
no i mi cudem udało się zalogować chyba serwer niezbyt mnie lubi a tak bardzo chciała bym być częstym gościem na waszym wateczku
ANETKO GRATULACJEDLA PIOTRUSIA SUPER ma juz za soba a jak przygotowania do welkiego dnia
JULIETKO zbieraj siły i nie daj sie chorobie u nas ospa Bartuś przywlekł z przedszkola ja już chorowałam ale boje się o Majcie
ZŁÓŚNICa co do tej dietki to jak Julietka już wspomniała dietka jest skąpa i źle zbilansowana wcale nie podnosi tempa przemiany materii jak obiecuje a efekt jojo murowany poza tym ma zaledwie 600-800 kcal więc jak przejdziesz na 1000kcal odchudzaie ci sie zatrzyma wierz mi na słowo bo jestem dietetykiem
-
BARTELMUSIO
super że sie udało wejść do nas
oby tak juz zostało
-
Hej
BARTELMUSIO, super, że jesteś, w imieniu Piotrka dziękuję za gratulację, mam nadzieje, że już nie będziesz miała problemów z zalogowaniem się.
Oby Majci nie dopadła choroba
A przygotowania do wielkiego dnia jak narazie mało widoczne, niedługo wybierzemy się do kościoła, omówić wszystko z księdzem, a takie widoczne przygotowania zaczną się po Nowym Roku.
Suknię mam niestety tylko na zdjęciach, jeśli znajdę zakład krawiecki, który mi taką uszyje to było by super, a jeśli nie, to zacznę wędrówkę po salonach.
AGUŚ, wracaj nam szybciutko do zdrówka, wygrzewaj się, bierz lekartwa i zdrowiej :*
A ja dziś na obiad zjadłam....frytki....znów....już 3 raz w ciągu tego miesiąca...
Nom nic, od jutra postaram się bardziej pilnować
Całuski dla reszty naszych odchudzaczek :*
Miłego wieczorku
-
Hejo,
ale ten wątek gna. Ja od Poniedziałku nie miałam czasu poczytać, ale dietkę trzymałam - tak między 1000 a 1400 - może być - nierozpaczam. Szczególnie, że cały czas grzecznie brzuszkuję (czasem z obciążeniem).
Uczuliłam się na grafruty - to straszne.
Pozdrawiam
-
ano gna gna
wateczek
ja eż wczoraj sporo ćwiczeń z córcia i bez
60 brzuszków itp
dzis rano waga łaskawa dla mnie
ciut spadło
-
Ja sie nie waze zeby nie dostac histerii bo cos czuje ze puchne kurcze , miodkiem na moje serce jest to ze dzis dopielam sie w spodnie 42 choc mi po bokach co nieco wylazi
to mysle ze tak za 2 tygodnie beda oki
Wczoraj mialam maly kryzys , ale jakos sie pozbieralam , zaraz wam wkleje zdjecia z marca i teraz


A teraz porcja brzuszkow
-
No jakos spadla mi ta waga Julietta poczatkowo bylo 84 kg teraz jest 81 kg.. mam nieprzespana noc plakalam a dzis oczy opuchniete.. nie wiem co sie dzieje z moim Rafalem.. wiem ze ma straszne problemy w domu.. a wczoraj mi napisal esa ze mnie kocha ale juz sam nie wie czy chce byc ze mna.. od pewnego czasu tak sie dzieje.. mowi ze pierw chce poukladac w domu.. ale jestesmy juz 4 lata to 1/5 mojego zycia bardzo mi na nim zalezy i chce mu pomoc a on cos takiego robi..tez ma slaba psychike.. dzis jak gdyby nigdy nic dzwonil kilkanascie razy do mnie i sie upewnial czy go jeszcze kocham.. no pewnie ze tak ale takie zachowanie mnie rani!
to ze ma problemy w domu nie oznacza ze ma sie na mnie odgrywac.. bo tak to odbieram.. dodam ze jestesmy zareczeni od pol roku..
Poradzcie mi jak z nim pogadac.. wczoraj po tym wszystkim napisalam mu list co ja czuje itd... bo to sie nie moze powtarzac.. jutro sie chyba zobaczymy.. ciezko mi...
pozdrawiam
-
ewelam skads znam te slowa i wiem jak bola nawet nie wiesz jak bardzo umiem wczuc sie w twoja sytuacje , ale mysle ze jak on cie naprawde kocha to cie nie rzuci bo bedzie tesknic az wroci , a jak nie to niestety widac nie byl ci sadzony choc to juz tyle lat . Wiem ze boli to co pisze ale widzialam juz takie przypadki ze glowa boli dlatego juz samej siebie nie oklamuje . Mysle ze jednak bedzie ok trzymam kciuki za ciebie
-
Dzieki Marietta ja wiem ze on jest sam w tej rodzinie i tylko mu na niej zalezy i proboje cos zdzialac ale takim zachowaniem wiecej niszczy.. jutro czeka mnie rozmowa a bedziemy u mnie sami bo rodzice jada na zakupy juz mnie brzuch boli z nerwow.. niby przez tel mowi do mnie normalnie jakby bylo ok.. tylko ze ja sie chyba musze bardziej szanowac prawda? to juz nie pierwszy raz wiec nie chce zeby sie kolejny raz powtorzylo..
to nie na moje nerwy.. dobranoc, jak dam rade to jutro wpadne, 3-mcie kciuki jutro ide zaliczac praktyki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki