-
Quniu SŁoneczko!
Zapał można rozpalic tak żeby nie był słomiany. Ty pomyśl nad tym, że każdy jeden brzuszek przybliża cię to super laski.:) A każde podniesienie nogi powoduje że do szafy wielkimi krokami zbliżają się mniejsze ciuszki :) No w wkońcu na ślubie musiasz byc Boska nie ? Zakasować swoje kochanie i wszystkich gości dookoła :). A i podczas ćwiczeń nakładaj na siebie najlepiej grubą bluze wtedy szybciej sie pocisż i organizm zaczyna lepiej spalac tłuszczyk. Ja jak ćwicze w domu to zawijam bębenek fgolia ale na siłowni troch tak głupio...
Trzymaj się mała
Buziaki
-
Hejka :D
Już jakiś czas temu (około 1,5 tyg.) zrezygnowałam z głodówki proponowanej przez lekarza i wzięłam sie sama za siebie. Teraz jadam około 1000 kcal dziennie plus ćwiczenia. Spokojnie nic mi się nie stanie. Co do kondycji - to mi taka jedna została z dawnych czasów i muszę się nieźle nawysilać, aby się spocić.
-
witajcie :wink:
:arrow: Danik dziękuję za życzonka wieczor był bardzio przyjemny, ja również życzę oczywiście wiecej takich miłych wieczorków :shock:
:arrow: emenyx życzę silej woli i może kiedys sie zdecyduję na te ćwiczonka, bo teraz to jest porazzka :oops:
:arrow: złośnica dla ciebie tez zaświeci słoneczko i pokochasz jeszcze walentynki :wink:
:arrow: aisha na mnie też to działa sale chwilowo, na razie przeprosiłam sioe z rowerkiem :wink:
:arrow: Ali chciałabym miec takie podejscie jak Ty, patrzeć pozytywnie i z minus ów robic plusy, przynajmniej umiec widziec że kij ma 2 końce a nie jeden :cry:
:arrow: dziaba to cieszę sie że juz nie jesz 600kcal dziennie, bo to męczarnia, pewnie już coś pisałaś a ja nie zauważyłam, no ale fajnie najważniejsze, żeby dobrze Ci szło i żebś nie traciła szybko wiary, bo to wróg w drodze do pięknej sylwetki :wink:
Dziewczyny dziekuje Wam za wszystko, , dzis po ćwiczonkach czuję sie duzo lepiej , jak miło znowu aktywnie działać a nie tylko tak byle jak :wink:
Dzis ide na spotkanie w sprawie pracy, ciekawe co z tego wyjdzie, nie mam zbytnio pozytywnych mysli, porażka :wink: Dam znac jak poszło i co to konkretnie było :?: , pozdrawiam
-
WITAJ-MAM NADZIEJE,ZE JEDNAK SPOTKANIE DZISIEJSZE NIE BYLO TAK ZLE JAK PRZEWIDYWALAS! POZDRAWIAM! I CZEKAM NA WIESCI!!!
MALOWANE NA RECE :shock: :shock: :shock:
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22437173_d.jpg
-
witaj Qunia
jesli chodzi o prace to wcale sie nia nie przejmuj, nie ta to bedzie inna, w obecnych czasach ciezko jest znalezc NORMALNA prace.
glowa do gory jestes bardzo madra kobieta tylko troche nie wierzysz w siebie, wiec wedlug mnie to powinnas wyeliminowac ten brak wiary
ja posluchalam- juz staram sie nie kopac w tylek- TY tez tak zrob :wink:
-
Jak poszła rozmowa o prace?
-
Oooo widze ,ze pani się rozruszała ;]
Ciekawe kiedy mi przyjdzie na to ochota i nie beę myślałam ,ze musze to robić , tylko to chcę :D Pewnie nie szybko :)
No i jak tam z pracą ? :D
Pozdrawiam :)
-
witajcie :lol:
Z tą pracą to jest tak, poszłam na rozmowę i pocałowałam klamkę...nikogo nie było, i nikt telefonu nie odbierał, brak słów na jakikolwiek komentarz :cry:
Zdietką natomiast w miarę, ale niezbyt zadowalająco, na szczęście po ćwiczonkach wraca mi humorek :wink: mam nadziję w przyszłym tygodniu ćwiczyc dook godzinki :wink:
:arrow: chybatku a tym rozruszaniem to ciężko bywa, ale myślę, ze wrócę na właściwy tor :wink:
:arrow: Aisha, Agggniecha takiego obrotu spraw sie nie spodziewałam :wink:
:arrow: foczka mądra jestem i co mi po tym,? jak już od dłuższego czasu tkwię w tej beznadzieji :cry: może się to zmieni ale brak wiary to juz mi chyba pozostanie :wink:
Jeszcze bede probować, bo kiedyś cos znajde, pytanie kiedy?
pozdrawiam kochane kobietki
-
rzeczywiscie brak wiary w siebie jest straszny. :( a czasami nasz los tak sie przeciwko nam obraca i rzuca tylko klodypod nogi. Mi tez z praca nie idzie latwo. 1 prace dostalam dopiero po 3 miesiacach po skonczeniu studiow, ale byla taka do dupy ze ja zostawilam. potem pol roku nie moglam znalezc innej, jak ja znalazlam to tez nie byla zbyt fajna. Potem mnie z niej wyrzcili i tak sie tulam i swojego miejsca znalezc nie moge. I jak tu czasem nie tracic wiary we wlasne mozliwosci...`????? :( :( :( :( :( :( :( :( s
-
witaj Qunia
beznadzieja tez ma swoj koniec wiec glowa do gory piers do przodu i do boju... :wink: :wink: :wink:
pozdrawiam
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/....html[img]
-
Przykro mi ze z praca tak wyszło. Ale napewno niedługo cos znajdziesz, wiem jak ciezko jest znaleźć prace, moze popytaj znajomych, rodzine.
-
witam :wink:
którtki raporcik:
Rano pedałowanie poł godzinki i poprawa nastroju.
:arrow: na razie na śniadanie 2 jajka na miekko
:arrow: na obiadek bedzie: pierś kurczaka z warzywami
:arrow: kolacja znow pomysłu brak, ..... i w miedzy czasie warzywka jakies i woda mineralna :wink:
dzien zapowiada sie dietkowo.
:arrow: Aisha636, Foczka 369, Enemyx81 dzieki za słowa otuchy, fakt faktem kiedys cos znajdę, chciałabym miec fajna ta prackę, bo wiem co mnie czeka jak jej miec nie będę, oprócz tego ze jestem pesymistyczna i marudna to już będe zrzędliwą babą :!: A ja tak nie chcę, bedę w końcu zfrustrowaną kobietą i na tym ucierpi najbliżesze otoczenia oraz moj związek.
Bo ze mną czasem to naprawdę trudno wytrzymac, enemyx doskonale rozumiem takie tułanie się i niemożnosc znalezienia swojego miejsca w życiu :wink:
pozdrawiam serdecznie
-
Nie mozna się poddawac. Niedługo znajdziesz ciekawa i interesującą prace.
Co do kolacji mam codziennie ten sam problem. Naogół jem chleb wasa z białym serem i szczypiorkiem.
-
QUNIU-to rzeczywiscie do bani z ta praca :( ale nie poddawaj sie!
badz wytrwala i cierpliwa w tym wszystkim choc to pewnie nie latwe...trzymaj sie sloneczko!!!
CZUJESZ, ŻE WIOSNA TUŻ TUŻ :wink: :wink: :wink: :?: :?: :?:
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22043563_d.jpg
-
Quniu :) pracę na pewno prędzej czy później znajdziesz. Też mialam z tym problemy, ale potem szczęście się samo uśmiechnęlo i praca mnie sama znalazla :)
Trzymam mocno kciuki!
-
ja to sobie ciagle wmawiam ze jestem taka do dupy, i dlatego nie mam pracy. bo jakbym byla madrzejsza, ladniejjsza, zgrabniesza toby bylo latwiej...
-
witajcie :wink:
znow zaczynam marudzić to chyba zaraz pojde na spacerek :wink: Pozniej bedzie rowerek i oczywiście kłopoty co zjesc, ja to nie mam pomysłu.
Miało mi tak zgrabnie pojsć ztym odchudzaniem a tu lipa :oops:
Przeciez to nie tak trudno zchunąc 5 kg w miesiącu, to czewmu stoje...cholera jasna, juz za 3 miesiące komunia, i potem obrona musze sie jakos reprezentowac, nno nie?
Zmiana tematu, wczoraj robiliśmy przemeblowanie dzis dokończymy dzieła, jakos inaczej cccczłowiek sie czuje w odświeżonym domku.Nie ma za bardzo czym powojować ale zawsze to jakas odmiana. uciekam i zajrze wieczorkiem, pozdrawiam serdecznie
Aisha, Agggniecha, Emelka , Enemyx ja to wiem, że poddawać sie nie wolno ale jednak to nie jest takie łatwe, tymbardziej, kiedy piszą pierdoły na internecie, że brakuje rąk do pracy, że ludziom nie chce sie pracować, itd itp, że jest coraz wiecej pracy tylko jakiej? Kazdy stawia gdzies jakies kroki, doświadczenie zdobywa i nie rodzi się z bagazem doświadczeń, trzeba uczyć nowe osoby, bo każdy na tym straci, jednak pracodawcy to chyba nie ludzie, bo se firme założyli, bobrze przedzie to najlepiej samych z doświadczeniem , bo poświęcić odrobine czasu na dokształcenie to szkoda czasu.
Też moj błąd, ze myślę gdym była taka czy owaka to by inaczej wyszło...., opiernicznie mnie, bo ja wpadam w doła i muszę na powierzchnię wypłynąć.Już was nie zadręczam.
-
nie mozna marudzić. też zawsze myslałam że pracodawca pierwsze co patrzy na wygląd ale nie każdy taki jest. pamiętam jak szukałam to najczesciej ogłoszenie brzmiało " młoda, z prezencją, kilkuletnie doświadczenie w pracy itp." chyba nienormalny to wymyslał. Nie przejmuj sie napewno niedługo coś znajdziesz.
-
witaj Qunia
nie przejmuj sie praca jeszce troche i odwroci sie ta zla passa :wink:
teraz lepiej zajmij sie pisaniem licencjata i ostra walka z nami :D a do pracy podejdz na luzie bedzie ci latwiej :!:
jestes super dziewczyna a jeszcze lepsza kumpela
... ...
... ... ... ...
... ... ...
... ...
... ...
... ...
... ...
... ...
... ...
... ...
... ...
...
jestes najlepsza kumpela jaka mozna miec
pozdrowka
-
hej sloneczko-ja wczoraj mialam takiego dola-od prawie 2 tyg waga ani drgnela(no raz i to o kg nie w tym kierunku co trzeba...)a dzis rano-zobaczylam na wadze upragniona siódemeczkę!!!warto byc cierpliwym i nie rezygnować i dietkować wytrwale:)
a co do pracy...nie ma co sie łamac...wiem,ze ciezko znalezc prace,bo w moim wieku juz powinnam pracowac(dlatego 2 kier wybralam studiow by to odwlec),ale warto szukac uparcie-szukac, pukac,nie dawac za wygraną!!!takich ludzi bez doswiadczenia jest duzo i naprawde sa firmy, ktore potrzebuja wlasnie takich ludzi, ktorych potem sobie same kształtują-a Twoje wykształcenie staje się dla nich tylko baza, fundamentem do tego. Uwierz mi-wiem to z doswaidczenia moich przyjaciól!!!jestem 82 rocznik i wiekszosc moich znajomych swiezo ukonczyla studia i sie nasłuchałam troszkę:) wiec sie nie poddawaj!!!
-
witaj slonko :D
calkowicie sie zgadzam z agnieszka do znalezienia pracy potrzeba duzo cierpliwosci i uporu.
dietkuj i pisz do nas, a nim sie obejrzysz bedziesz miala juz prace - nie poddawaj sie :!:
pozdrawiam i zycze milego dzionka
-
Quniu! nie przejmuj się tak! Waga na pewno już niedlugo ruszy, a co do pracy to powiem tak: wygląd się liczy, ALE nie ważne czy jesteś gruba czy chuda, wysoka czy niska, najważniejsze jest to czy jesteś zadbana! Sama przeprowadzam rozmowy kwalifikacyjne, i nie prawdą jest mówienie, że wygląd się nie liczy, bo to wlaśnie od niego zależy pierwsze wrażenie, ale dla mnie decydujące jest to czy czlowiek jest zadbany. Tzn. czy ubranie jest odpowiednie na rozmowę kwalifikacyjną, czy generalnie osoba jest schludna. Co prawda ja pracuję w dość specyficznej branży, gdzie szukam ludzi z konkrentymi kwalifikacjami, a takich na rynku pracy jest bardzo malo... I niestety tak jest ze ciężko jest znaleźć ludzi do pracy. Firma w której pracuję planowala zatrudnić w Polsce ok 200 osób. W tej chwili pracuje coś kolo 15... a wielkich wymagań nie ma, bo szukamy ludzi biegle wladających niemieckim, ale niestety takich osób brakuje...
Na pewno znajdziesz pracę, tylko się nie poddawaj!
Trzymam za ciebie bardzo mocno kciuki :)[/quote]
-
hej hej-pozdrawiam serdecznie :)
-
witajcie :wink:
hej emelko jesli mozesz to zdradz nazwe firmy, ja niemiecki kumam, no ale z pewnoscia nie władam, pomysle o dokształceniu...
wielkie dzieki
-
ale i tak szczuplejsze osoby maja wieksze wziecie niz grubasy, a po drugie kobiety sa dyskryminowane, gdy facet jest przy kosci, to OK, a gdy kobieta to od razu ze dupa jak szafa 3 drzwiowa, no i korelacja, gruba to zaniedbana :cry:
EMELKA, a co to za firma, bo ja dosyc dobrze znam niemiecki , obecnie takze mieszkam w Niemczech.....
-
hej
wpadłam powiedzieć , ze wszystko przerywam, odechciało mi sie. NIe widze zadnego sensu w tym, wypadłam z rytmu i jakos tak leci.Motywacje straciłam całkowicie do wszystkiego, i juz nie zanudzam, życze powodzenia.
pozdrawiam serdecznie
-
dziewczyno nie mozna sie poddawac. jak to przerywasz. Że teraz cos nie wychodziło to przeciez nie znaczy ze tak bedzie zawsze.
wracaj do nas
-
witaj uparciuszku
nie czas na poddawanie sie poczekaj tylko dojde troche do siebie i oczywiscie kupie steper :D nie dam ci spokoju codziennie rano bede cie budzic do cwiczen co to ma znaczyc ze rezygnujesz
ja wiem latwo jest drugiej osobie powiedziec NIE PRZEJMUJ SIE - OLEJ TO - NIE WARTO ŁAMAĆ GŁOWY, ale jak problem dosiega nas samych to nie radzimy sobie i juz nie mowimy sobie takich pieknych slow , przewaznie nie radzimy sobie z problemami, jednak zawsze znajdzie sie taka osoba ktora pocieszy chociazby dobrym slowem a ty masz taka osobe .... twoj facet jest naprawde super i oczywiscie masz nas :D
pozdrawiam
-
-
Qunia juz czas zebys wrocila do nas tych UPARCIUCHOW :D z cwiczeniami nie dam ci spokoju chociaz i tak nie przestalas cwiczyc wbrew temu co napisalas nie przerwalas calkowicie odchudzania i tak trzymaj!!!!
nawet do senatorium biore steper wiec nie przestane cie budzic chociaz tam moge cie budzic wczesniej niz do tej pory 8) 8)
pozdrawiam
-
Świąt pełnych prawdziwej radości!!!
ALLELUJA!!!
-
Mój chłop reinstalował system w miom kompie... - stąd nie miałam dostępu do netu. Teraz nadrabiam
Pozdrawiam jeszcze świątecznie i życzę mnóstwo sił do walki o szczuplejsze lato :)
A tak wyglądała moja święconka (zdjęcie robiliśmy kilka godzin temu)
http://c.wrzuta.pl/wm2630/fee5972c00...6/P1010225.jpg
-
-
-