POTWÓR
Tak właśnie ostatnio ktoś z mojej własnej rodzinki mnie nazwał. Oczywiście nie wiem kto ale niech tylko się dowiem...
Jestem zła paskudnie zła na wszystko a w szczególności na to ze aż tak tym się lprzejęłam bo brzmi to w moich uszach cały czas. Nie wiem dlaczego ludzie az tak w szczegolnosci wytykaj innym ich niedoskonalosci. Nie pochwalili ze znalazlam bardza dobra prace ze stac mnie nasamochod na wyjscia do knajpy itp. Tylko od razu wytkneli moja wage. Wiem ze nie jest ona perfekcyjna- 105kg to bardzo duzo, ale wszystko powoli. Teraz wiedzac ze mam już to co chcialam mogę zajac się soba tak mi się przynajmniej wydaje – ja jestem z tego gatunku leniwca i nic mi się nie chce już po pracy.
Kiedys już zaczelam przygode z dieta.pl i wszystko było oki do momentu az w moim zyciu pojawily się problemy- otoz one sprawiaja ze jem jak glupia wszystko to co jest pod reka. Wiem ze problemow nie a się uniknac i dlatego mam zamiar zaczac z tym walczyc a potzrebuje was kobitki i mezczyzni.
Jest mi wstyd ze nie wytrzymalam. Było mi tak glupio ze przez 2 miesiace nie zagladalam na ta stonke bo balam się - czego nie wiem może tego ze to kolejna porazka i tylko uswiadomienie sobie ze ja potrafie osiagnac wszystko co chce tylko nie z moja waga.
Do tego nie mieszkam w polsce i jest mi ciezej bo nie ma mamki która by pogotowala mi pomogla i wspierala. Tutaj trzeba wszystko samemu. Oj jak ja tesnkie za domkiem ojjjj.
Ale trzeba się wziąć w garsc oczywiście czekam na wasze wsparcie ludziska i pomoc no i potrzebuje przyjaciol bo nie za duzo mi ich już zostlo.
Jak ktos ma ochotke to zapraszam do czytania mojego pamietniczka Potworka.
Zakładki