-
Hej kochane!!!
Ja jak narazie zmagam sie z podjadanie!!!
Ciagle zastanawiam sie jaka diete wybrac.
Nie mam pojecia!!!
Dziewczyny pomocy!!!!Doradzcie mi cos!!!Blagam,jakis pomysl mi poddajcie!Bo zachwile czuje,ze wszystkie kilogramy ktore stracilam wroca i wtedy to juz tylko porazka!!!w moim przypadku!!! :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
POMOCY!!!!!!
-
Czesc! Nie jestem pewna czy juz Cie odwiedzalam ale widze ze potrzebujesz pomocy :) Ja tez jestem na 1500 kal i w ogole nie czuje sie glodna ani nie podjadam. Jem prawie dokladnie co 3 godziny: 7 sniadanie 10 II sniadanie 13 lunch 16 przekaska 19 kolacja (lekka) --- najwiecej w sumie jem na sniadanie i lunch w tym rozkladzie i zawsze mieszcze sie w 1500 kaloriach.
Podobno im regularniej sie je tym mniej sie podjada - u mnie w kazdym razie to dziala :D Ja na kazdy dzien zabieram dosc zdrowego jedzenia do pracy zeby w ogole nie miec ochoty na chipsy, batoniki i inne. I zawsze mam suszone owoce na czarna godzine. A wieczorem ide spac lekko glodnawa (pije mietowa lub owocowa herbate przed snem zeby nie czuc bardzo tego glodu - chociaz w sumie juz tego mi nie potrzeba...)
Mam nadzieje ze uda Ci sie wygrac z podjadaniem. Na ktoryms topiku wyczytalam ze udana dieta nie zalezy od silnej woli ale bardziej od dobrego planowania. Wiec sprobuj dokladnie zaplanowac dzien tak zeby nigdy nie chodzic glodna - po jakims czasie to wchodzi w krew ;)
Pozdrawiam i zycze sukcesow :!:
-
Hej :D !!!!!!
Juz zmobilizowana,zwarta i gotowa zaczynam!!!Tym razem nie na zarty.Jednego sie boje,Swiat :shock: ,ale jakos musi byc oki.
Na sniadanie mialam 2 kromki chleba zpelnego przemialu z dzemem truskawkowym.
Jeszcze nie wiem co,ale cos napewno zdrowego i malo kalorycznego :wink: .
-
Hej ceber - pytalas mnie o moj jadlospis - ja nie posiadam w sumie takiego, ot co rano przygotowuje wszystko co zjem do konca dnia (oprocz obiado-kolacji ktora jem w domu) --- poza tym nie cierpie gotowac wiec nie jadam zadnych wyszukanych potraw :)
Przykladowy jadlospis (rozne opcje)
Sniadanie (do 300 kal)
- platki z mlekiem i banan
- baton sniadaniowy z platkow owsianych i banan
- jogurt duzy i banan
- kanapka z ciemnego pieczywa (z tym co znajde w lodowce i warzywami)
- jajko na miekko, kromka ciemnego chleba, sok pomaranczowy
itp itd byle bylo prosto
II Sniadanie (do 100-150 kal)
- jablko
- jogurt
- mala porcja warzyw surowych lub takich w malych puszkach
- szklanka soku warzywnego
- suszone owoce lub/i orzechy
Lunch (do 500 kal)
- zupa z kartonika (podobno zdrowsza niz w proszku)
- kanapki jakies
- salatki rozne (gotowane warzywa lub surowe)
- lub ide z innymi jesc w knajpie - wtedy jem 1/2 porcji a reszte zabieram na obiad do domu ;)
Przekaska (jem tylko wtedy gdy obiado-kolacja bedzie pozniej okolo 7-8 wieczorem) (do 150 kal)
- mniej wiecej to samo co na II Sniadanie (tylko nie w tym samym dniu zeby nie bylo nudno)
Obiado-kolacja (do 400 kal)
- w wiekszosci wypadkow to samo co na lunch - chyba ze chce mi sie gotowac a wtedy robie rybe w jarzynach (uwielbiam!)
Normalnego obiadu to ja nie jadlam od pol roku... i nie dlatego ze na diecie jestem ale dlatego ze nie ma nikogo kto by za mnie gotowal :D Takie zycie studenta!
-
Hej kochane!!!
Dawno do was nie zagladalam,ale troszka zabiegana jestem ostatnio :cry: ,no ale z drugiej strony bardzo sie ciesze,bo za tydzien jade do Polski,i juz sie nie moge doczekac!!!!
Powiem wam w tajemnicy,ze zaczelam dietke Soutch Beach,jestem na niej dopiero 2 dien,ale jest oki.
Jestem stara wyjadaczka ej diety,ale jakos nie moglam sie zmobilizowa,aby ja zacac na nowo,jedno jest pewne przez Swieta bede jesc normalni,tzn.nie bede przesadzac z jedzeniem,ale po Swietach biore sie ostro za siebie :wink: .To juz postanowione.
Nie ma chetnych pzrypadkie na moja dietke???
Przynajmniej jest zdrowa!!!
-
no tek wszystko napisalam,ale cos zle zrobilam i wszystko wyslalam tam gdzie niepotrzeba :lol: ,ale nie wazne!!!
Oki,mialam sie odchudzac na SB,ale jakos mi to nie tak idzie.
Brakuje mi pieczywa i jogurtow,to juz moje kolejne podejsie z porazka.
Jestem bardzo niecierpilwa,nie moge sie zmobilizowac,a oczekuje jakis niesamowitych efektow!!!!! :evil: jestem wsciekla!!!
Oki staram sie jest tylko 1500kcal,mam nadzieje,ze mi sie wreszcie uda!!!
Musze isc do sklepu,bo bardzo wielka mam ochote na jogurt!
A dzisiaj na sniadanie zjadlam 2rogaliki,na obiad kluski z pelnego przemialu z sosem sojowym i 1 jajkiem.Za niedlugo zjem banana i pomarancze,a na kolaje bede miala krupnik taki light.
Odwiedzajcie mnie kochane,bo mi tak smutno tu samej!!! :cry:
-
ja ciebie będe odwiedzać i razem z tobą walczyć! nie ma na nas mocnych kochana! damy rade musimy!!!!!
masz jakiś ustalony cel wagowy i wogóle związany z jakimkolwiek terminem?
mi się marzy 58 na liczniku w czerwcu :) zobaczymy czy się spełni :?
-
No wiec tak,dzisiaj nie bylo tak zle,ale oczywiscie wieczorem troche przecholowalam.
Jednego sie musze nauczyc,powiedziec sobie nie!!!!Najwieksze wyzwania dla mnie teraz to,wieczory :!: :!: :!: Co za paranoja,a tu jeszcze te Swieta,nie wiem co to bedzie!!!
No najwazniejsze to nie podjadac :wink: ,jak tego bede przestrzegac to bedzie oki :lol: :!: :!: :!:
Moje wyzwanie to do konca czerwca lub poczatku lipca osiagniecie 55kg,moze troche za wysokie wymagania soobie postawilam,ale musi sie udac :!: :!: :!:
Poliannna,nadchodzimy kochana!!!Musimy osiagnac upragniony cel,kochana :wink: :!: :!: :!:
-
To ja tez sie przylacze, ja bym chciala tak troche bardzoej skromnie bo 65 kg do wakacji, mam nadzieje ze sie uda, a jak bedzie 70 to tez nie bede plakac :wink:
Z tym podjadaniem to mam podobnie, szczegolnie kiedy mam przestoj na wadze i nie mam silnej mobilizacji...
Trzymaj sie dietkowo, milego tygodnia :)
-
Hej Emelka!!!!
Moje gratulacje,juz i tak pieknie zgubilas kilogramow!!!Podziwiac :!: :!: :!:
Mam nadzieje,ze nasze wyzwania sie udadza :!: :!: :!: Tylko musimy sie razem trzymac.
Ja na sniadanie zjadlam platki z mlekiem,na pzrekaske mam Activie.Lunch bede miala kluski z pelnego przemialu z sosoem pomidorowym.