Poranny widok z mojego okna :!:
http://i13.tinypic.com/33d9q37.jpg
Wersja do druku
Poranny widok z mojego okna :!:
http://i13.tinypic.com/33d9q37.jpg
Dzieje się tak dlatego,że zwyczajnie żołądek Ci sie skurcza:)
Ale masz rację-nieustannie trzeba się pilnowac...bo chwila nieuwagi i cały nasz wysiłek może pójsc na marne...ale my się nie damy,prawda :D ???
Pozdrowionka zimowe :D :D :D
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...21879563_d.jpg
Fajna, to super ze tak sie czujesz ale dobrze ze zdajesz sobie sprawe ze nie wolno uspic czujnosci. Wrog czuwa :twisted: :wink: :lol:
Zycze dalszych dietkowych przyjemnosci :wink: :D
luna64- ja też mam piękny widok zimowy za oknem. jak trochę przestanie sypać zrobię zdjęcie . teraz wyszła by wielka biała plama tak pada :shock:
agggniechatak żołądek chyba już się trochę obkurczył - cieszy mnie to bardzo , bo zjedzenie całego bochenka chleba w napadzie żarłoczności to było spokojnie wykonalne.
anetka30- cieszę się ,że się meldujesz :) i idzie Ci wspaniale . nawet jak nie odpisuję to zaglądam w wolnej chwili by zobaczyć co na forum słychać :)
arletap- wielka buźka dla ciebie :D
agggniecha- niby jeszcze mało ubyło a jakoś więcej gracji mam :wink: co to będzie jak schudnę ponad naście kilo hihihi :P
moja waga stoi , a nawet o 30 deko wzrosła przez ostatnie 3 dni , ale właśnie dziś lub jutro dopadnie mnie comiesięczna przypadłość damska :? wiem ,że to zatrzymanie wody i to wszystko ( waga około 103,8 a było 103,5). za kilka dni wszystko ruszy dalej. co mnie zaskoczyło - nie miałam bolesnych ...cycków i standardowego bólu głowy , apetyt na węglowodany i czekoladę też gdzieś się zapodział. przeważnie w tydzień przed ... bezustannie jadłam i co miesiąc skutecznie dokładałam tak po prawie kilogramie tłuszczu. serio jak się zastanowiłam to tyłam w roku około 8 -10 kilo jak w międzyczasie nie chudłam na jakiejś diecie.
No to trzeba przeczekac, a za tydzien wszystko wroci do normy. Ale dobrze, ze tym razem @ oszczedzila Ci dodatkowych atrakcji :wink: :lol:
fajna-wiem jakie to super uczucie,gdy czlowiek zje tyci,tyci i juz jest najedzony he he:)
a co do tych napadów zarłoczności-ja takie miałam(i pewnie wciaz bym miala tylko sie powstrzymuje he he)na slodycze-u mnie nie bylo problemu zasłodzenia się czymś itp...wstyd mi :oops: :oops: :oops:
a ten zastój wagi-przeczekaj cierpliwie-zobaczysz-nim sie obejrzysz ona znów pięknie ruzszy:) widzisz-dietka to same korzysci dla organizmu:) nawet @ nie jest juz takim koszmarem:) buzka!
Witam wpadlam w miedzy czasie milego popołudnia zyczyc ..spowiedz bedzie wieczorem :D :D
http://www.gify.kgb.pl/gify/ksiezniczki/ks08.gif
http://images.worldofstock.com/slides/PFO4553.jpg
Fajna, dietkowanie wpływa jak widać pozytywnie na wszystkich frontach :wink:
jesteśmy dzięki temu nie tylko ładniejsze, ale i zdrowsze ( to bardzo ważne, jeśli nie najważniejsze ) :D
trzymam kciuki i pozdrawiam :D
Wpadłam zdac relacje dietkowanie idzie ok :D wpadek brak cwiczenia powoli sie rozkrecaja głownie rowerek ..z dołow sie wygrzebałam na długi czas mam nadzieje humorek dopisuje....pozdrawiam cieplutko
http://www.edycja.pl/upload/kartki/446.jpeg
http://images.worldofstock.com/slides/NIN1571.jpg
Fajna, pozdrawiam słonecznie :D
życzę Twojemu ślimaczkowi z tickerka, żeby dostał super powera :D :!: